koke25 napisał:
Po odbytej praktyce danej przez NAV otrzymalem propozycje pracy na stanowisku kasjera, mam lepsza stawke godzinowa jak norwegowie poniewaz mam lata pracy i wyzsze wyksztalcenie.
Znam norwegow co tak samo podchodza do pracy jak ja, ..., inni sa leniwi, przyjda do pracy odbebnia i ida do domu, to samo szwedzi, wegrzy, rosjanie, serbowie, polacy, itp.
wszystko maja w dupie.
To zalezy tez od ambicji. Jezeli ktos pracuje na kasie tylko po to, zeby sie zaczepic i wie, ze kasa nie jest jego ostateczna praca - to i sie nie wysila. Bo i po co, przeciaz za rok bedzie pracowal juz gdzie indziej.
Kiedys czytalam artykul o pracownikach z Pakistanu. Gdzies w latach 70-tych Norwegia przyjala ludzi z Pakistanu do pracy - dokladnie tak samo jak teraz przyjmuje sie np. z Polski. Pracowali oni fizycznie, ciezko, tam, gdzie Norwedzy nie chcieli.
No i wyszlo na to, ze pierwsze 10 lat pobytu ludzie ci pracowali bardzo dobrze, a po 10 latach zaczely pojawiac sie choroby (glownie zawodowe) i efekt byl taki, ze jak sie podsumowalo wszystkie koszta, to okazalo sie, ze sie nie oplacalo. Bo co z tego, ze pracowali oni 10 lat, jak nastepne 10 byli na chorobowym.
I tak bedzie z tymi wszystkimi nadgorliwymi - nic za darmo, za przepracowanie, trzeba bedzie zaplacic (zdrowiem).