frutti frutti, (105 l.)

Kasia_T napisał:
Hej ! Czy orientuje sie ktoś jak to jest z praktykami z Navu ? Czy można isc i zapytać sie żeby wysłali na jakieś praktyki,czy wogole jest szansa na coś takiego ???

Idź i pytaj.

Zeby byc zarejestrowanym jako osoba bezrobotna, potrzeba posiadac norweski numer personalny. Ja probowalam kilka razy na D numer, ale zawsze mi odmawiali, bo moja rejestracja na stronie internetowej nie byla pelna bez tego numeru.
Jesli posiadasz ten numer, to wystarczy, ze znajdziesz kogos kto Cie na praktyki przyjmie, ten pracodawca wypelnia jakies papierki (mozna je gdzies znalezc na stronie nav.no), wysle do nav i bedziecie razem czekac na odpowiedz.
Ja im udowodnilam, ze bez praktyk to ja pracy nie znajde (brak doswiadczenia i brak szkoly), przedstawilam im swoje plany na zycie i w sumie moj pomysl brzmial calkiem dobrze, wiec praktyki mi dali. W sumie podkreslalam kilka razy, ze praktyki to moja jedyna nadzieja, zeby cokolwiek zaczac, podramatyzowalam i podkoloryzowalam troche, wazne, ze sie udalo

krzyżowiec696 napisał:
Kasia_T napisał:
Zarejestrowana jestem,numer personalny tez mam tak jak mi napisała jeszcze jeden użytkownik,koleżance np zaproponowali listę z hotelami i miała jeździć i szukać tych praktyk,ale ktoś mi napisała ze podobno trzeba byc na zasiłku a ja nie jestem na takim czymś wiec cieżko teraz określić czy jest szansa na te praktyki hmmmm...dziękuje za odpowiedzWszystko zależy od tego, jakie masz \\\"parcie na szkło\\\".
Jeżeli naprawdę zależy tobie na znalezienie praktyki przez nav, to będziesz tak długo im przynudzać aż polegną i na odczepkę, coś wyskrobią z własnych zasobów. Jeżeli masz naprawdę blisko do nav to bez przesady, jednak bądź tam codziennie i oferuj im nawet pomoc na miejscu. Może zauważą twoje zaangażowanie i jak napisałem wyżej.
Wszystkie chwyty są dozwolone o ile nie niosą za sobą zagrożenia życiem tak własnym jak i innych. To,ze nie pobierasz zasiłku nie ma żadnego znaczenia i obowiązku. Norweski nav jest dla osób interaktywnych.
Powodzenia
------
Panaceum we wlasciwej pigulce.

Rozyczka55555 napisał:
Jezeli wychodzi za maz za Norwega to musi

Wolny człowiek niczego nie musi. Na szczęście w tym całym bagnie istnieje jeszcze cos takiego jak registreringsordning, dające człowiekowi swobody.
Dzięki temu rozwiązaniu żaden Europejczyk niczego nie musi.
Nawet jeśli ktos sobie wybrał za męża/ żonę osobę z obywatelstwem norweskim, nie oznacza iz jest niewolnikiem.
Jeśli natomiast po roku nadal chce takim niewolnikiem byc, to jego lub jej wybór.
Podsumowując : nie ma przymusu ponownej rejestracji i opłat dla obywatela UE.

Większość informacji dotycących imigracji, możesz znaleźć na stronie UDI. Tutaj tabela przedstawiająca koszty wydania pozwoleń:

www.udi.no/en/word-definitions/fees/#link-3593

defenderr napisał:
spytaj meza norwega

Dzieki za dobra rade, na to bym nie wpadla :o