dziewczyny-nie bojcie sie tego karmienia bo to nie zasada ze cos sie dzieje!wspolczuje ci kasiar i martynka ze wasze dzieciatka tak rania wam sutki;(.ja jak urodzilam synka to zaczelam go karmic i wszystko bylo ok-ani razu nie musialam korzystac z pomocy w postaci nakladek czy kremow.karmilam 8 miesiecy bo dluzej nie chcialam.najgorsze w tym wszystkim jest( przynajmniej dla mnie)ta 3 doba po urodzeniu i nawal pokarmu!mnie bozia obdarzyla normalnym biustem,mam miseczke C wiec nie mam niestety duzych piersi a mimo wszystko maly dawal sobie rade!wszsystko sie okaze jak urodzicie i sie nie bojcie bo strach ma duze oczy i moze wam zaszkodzic!po co sie stresowac na zapas-i tak bedzie co bedzie.kasiar i martnka powodzenia w karmieniu
