młode mamy w norwegii - Norwegia - s150

moj synalek

Martynka, ale slodziak Sliczny!

ale słodziak martynka
Aga własnie ja nie mam tych badań co ty pisałaś, jestem zdenerwowana że tak podstawowego badania mi nie zrobili, a przez to mogę mieć problemy jeśli mały urodzi się przed wtorkiem mam tylko podane na papierku grupe krwi no i jak moje żelazo wygląda. Niewiem jak to teraz będzie mam nadzieje że wszystko będzie w porządku, bo kolejne zmartwienie na mojej głowie.

Martynka - slodki maly mezczyzna hihi

my wrocilismy ze szpitala, mala od piatku przybrala 50g, w srode na 90% beda wyciagac jej sonde

Ewela, to faktycznie jakas paranoja. Jak oni mogli nie zrobic Ci tych badan,jesli szpital tego wymaga. Mi babka powiedziala od razu,ze bez badan to nie przyjma. No i masz niepotrzebny nastepny stres Ale mam nadzieje,ze juz pobrali Ci krew i wszystko bedzie dobrze Ja na wyniki czekalam 1 dzien, wiec tutaj wszystko szybko sprawdzaja.

moje drogie powiedzcie mi gdzie Wam robili takie badania krwi, na te choroby?? czy w helsestasjon mogą mi takie coś zrobić??? niewiem dlaczego nie pobrali mi krwi w szpitalu?? aż się pobeczałąm dzisiaj bo niewiem co teraz będzie. Nie chciałabym żeby potraktowali mnie w szpitalu jak osobę zakażoną czymś teraz tylko marze żeby Adaś nie wyskoczył przed wtorkiem, bo bedę dzwonic do lekarza i może on jakoś to załatwi, bo niewiem co mu zrobię.

ja miałam zrobione te badania co wyżej wymienione i jeszcze na toxoplazmozę na pierwszej wizycie u lekarza czyli w 8 tygodniu ciąży. nie martw się - wszystko będzie dobrze. nawet jeśli nie zrobią ci tych badań bo nie zdążą to poprostu to nie twoja wina i oni o tym wiedzą. ty nie musiłaś wiedzieć. przecież to nie ty zlecasz badania tylko lekarz! oni naprawdę to wiedzą. poprostu zachowają większą ostrożność przy porodzie i tyle. myślę że nie jesteś pierwszą pacjentką z takim problemem i oni wiedzą co robić. nie smuć się bo i dzidziuś jest smutny. głowa do góry! to nie koniec świata! trzymam kciuki za was!

dzięki limetka mój maluszek chyba wyczuwa że coś jest nie tak, bo nawet skurczy teraz nie mam dzisiaj mija mój ostatni termin planowanego porodu i zobaczymy zobaczymy czy Adaś będzie chciał wyjść. Chyba wszystko by mi przeszło jakbym Go zobaczyła, bo takie cholernego doła złapałam że szok cały czas mąż mnie wspiera i wiemy że to nie nasza wina, ale ja czuje się z tym bardzo źle.

Mi tez zrobili na pierwszej wizycie. Ale ja chodze do fastlege do przychodni. Maja wlasne laboratorium. Pobrali mi probke krwi rano i zaraz na drugi dzien dostalam papiery ze szpitala. Napisali,ze maja juz mnie w systemie i czekaja tylko na moj przyjazd jak przyjdzie czas. Ewelinka, nie martw sie. Ja wiem,ze nie jest to proste, bo te badania to naprawde wazna rzecz. Mi wyniki przyslali poczta z wielka adnotacja,ze mam je miec przy sobie. A gdzie Ty bylas na pierwszej wizycie? Od razu u poloznej? Masz swojego fastlege? Moze powinnas isc jutro rano do przychodni albo do helsestesjon i zrobic raban. Odpowiedzialna za to zamieszanie jest osoba,ktora Cie przyjela po raz pierwszy. Kto Ci wypelnil karte ciazy bez badan? A moze zrobili Ci te badania ale sie zgubily. To sie bardzo czesto zdarza. Kurcze, ale sie narobilo. Zamiast czekac z radoscia na syna,to sie zamartwiasz

Ale w sumie jak babeczka nie kazala Ci sie martwic,to znaczy, ze zrobia Ci na miejscu jak juz przybedziesz Oni maja taki sprzet,ze sprawdzenie trwa krotko. Po za tym,jakby mialo byc cos nie tak,to by Ci od razu powiedziala Nie martw sie! Wszystko sie dobrze skonczy