Kropcia1 synka masz prześlicznego,troszkę przeszłaś.trzymaj się dziewczyno i szybko z synkiem wracajcie do formy.
Ja mam porod w poniedziałek i okropnie się boje bo to cesarka w znieczuleniu podpajeczynkowym ichyba plus zewnątrzoponowym również.z tego co mi wytłumaczona to będę musiała po zabiegu około 12 godzin leżeć a potem położne na nowo będą mnie uczyć chodzić.przeraża mnie to.
Zazdroszcze Ci że już masz wszystko za sobą,ja też już bym chciała mieć wszystko za sobą.
Ja mam porod w poniedziałek i okropnie się boje bo to cesarka w znieczuleniu podpajeczynkowym ichyba plus zewnątrzoponowym również.z tego co mi wytłumaczona to będę musiała po zabiegu około 12 godzin leżeć a potem położne na nowo będą mnie uczyć chodzić.przeraża mnie to.
Zazdroszcze Ci że już masz wszystko za sobą,ja też już bym chciała mieć wszystko za sobą.