Witam Was dziewczyny, widzę, że nie tylko ja mam obawy. Termin mam na za tydzień

Spakowana do szpitala jestem od miesiaca. Byłam własnie z mężem ogladać oddział położniczy. Położne pokazały nam wszystko, opisały metody znieczulań, popularny tu jest gaz rozweselajacy tylko ciekawi mnie jak po nim będę się czuła. a w szczególności czy nie zapomnę norweskiego z wrazenia. Jestem dobrej mysli tu całkiem inaczej wszystko wygląda niż w Polsce tzn lepiej, sale sa przytulne, opieka bardzo miła i dodatkowo całkowicie bezpłatna. Jak dojde do siebie to opiszę wrażenia

Pozdrawiam przyszłe mamusie.