Nic ze złością...
Sam pracuje w system rotacyjnym i doskonale wiem że miesiąc w którym sie pracuje nijak sie ma do miesiąca w którym ma sie dwa tyg wolnego.
(niektóre polskie firmy pracują grubo ponad 2000h(osoba) w roku żeby odbić sobie tym niską stawkę, tubylcy nie mają takiej możliwości ) (pomijam własną działalność)
Chciałem tylko zaznaczyć że tej kwoty nie pomnożysz razy 12 i tyle, co do samych wyliczeń miesiąc do miesiąca to masz racje.
Oczywiście że mieszkanie i wyżywienie nie kosztuje 15 tyś koron miesięcznie ale połowę tej kwoty to całkiem możliwe(zależy od sytuacji).
Nadgodziny w systemie rotacyjnym???
Jeśli ktoś pracuje 37,5h tygodniowo (48 tyg w roku) co daje 1800h rocznie dostanie gołą wypłatę, a osoba pracująca 36tyg. i mająca 12tyg wolnego(odpracowanego) (też 1800h rok) pracuje średnio 50h tygodniowo. Wtedy pracodawca za 12.5h tygodniowo musiałby płacić za nadgodziny. (wtedy wali w rogi siebie i tych co tu sa na stałe)
Albo rotacja i gołe godziny,albo nadgodziny (teoretyczne) i tylko 5 tyg wolnego w roku.
(na temat tego co luba napisała się nie wypowiadam bo o systemie zmianowym nie ma różowego pojęcia

)
Co do zysków i strat samego wyjazdu tu na polskich warunkach to koleś dostanie po kieszeni zdrowo.
(wypłata+ Feriepenger+ zwrot+ ew.rodzinne )
wyliczenia fajnie wyglądają tylko że "rafi" nie ma takiego wyboru.
raczej taki żeby przyjechać tu za te "kryminalna'" stawkę albo cisnąć za 1500-2500PLN w Polsce (tyle zarabia budowlaniec miesięcznie za gołe godziny, a na umowie ma pewnie najniższą krajową)
Przez takie firmy ludzie (obcokrajowcy) będący tu nie mają pracy bo polskie firmy są tańsze, ale to to już inny temat (rzeka)
PZDR dla wszystkich grillujących( u mnie karkóweczka i zimny żywiec

)