Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
agnieszka mielczarek jan nowak tomasz gonciarz Slavo Slavo Maja Zych Aleksandra Janewicz (18128 niezalogowanych)
571 Postów
helen :)
(pozazycie)
Wyjadacz
15-latek z nozem...
Bronil 2 dzieci ,gdy przyszli z Opieki nad Dziecmi by je zabrac. www.vg.no/nyheter/innenriks/artikkel.php?artid=10015913
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
571 Postów
helen :)
(pozazycie)
Wyjadacz
15-latek z nozem...
Bronil 2 dzieci ,gdy pojawili sie z Opieki nad Dziecmi by je zabrac. www.vg.no/nyheter/innenriks/artikkel.php?artid=10015913
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
15 Postów
lech nor
(lechnor)
Wiking
Tutaj jest link do artykulu w " Polityce" na temat tej sprawy. Informacje dajace nieco szersze spojrzenie na sytuacje w rodzinie panstwa R.

www.polityka.pl/spoleczenstwo/reportaze/...ajestacie-prawa.read
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
79 Postów
M C
(mac_cc)
Początkujący
lechnor napisał:
Tutaj jest link do artykulu w " Polityce" na temat tej sprawy. Informacje dajace nieco szersze spojrzenie na sytuacje w rodzinie panstwa R.

www.polityka.pl/spoleczenstwo/reportaze/...ajestacie-prawa.read

Tylko szkoda że nie zostało napisane iż polski sąd nie dał wiary tym rewelacjom... I niech autorka doczyta kilka faktów (godziny, daty - oraz polskie regulacje prawne - bo zapomniała o nowelizacjach).
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
64 Posty
lingua franca
(strix)
Początkujący
lechnor napisał:
Tutaj jest link do artykulu w " Polityce" na temat tej sprawy. Informacje dajace nieco szersze spojrzenie na sytuacje w rodzinie panstwa R.

www.polityka.pl/spoleczenstwo/reportaze/...ajestacie-prawa.read


To już się ukazało jakiś czas temu w papierowym wydaniu.

Mi chodzi o coś innego. O to, że nawet jeśli są przesłanki do odebrania dziecka, to powinno się szukać rodziców zastępczych wśród rodziny dziecka, żeby zminimalizować stres. Jeśli zaś dziecko jest obcokrajowcem to obowiązkują określone procedury, które Norwegia lekceważy. To są moje dwa główne zarzuty wobec tego systemu, bo ten cały ambaras z rodzinami zastępczymi w większości będącymi 'krewnymi i znajomymi' ale pracowników socjalnych a nie dzieci wygląda mi po prostu na biznes (opieka nad jednym dzieckiem to nawet około 350 000NOK rocznie).

Jak już pisałam, tematem interesowałam się zanim pojawiła się sprawa Nikoli, więc swoje spostrzeżenia opieram na innych źródłach i innych przypadkach. BV przegrało 95% spraw w Strasbourgu i od 2005 roku jest bezustannie krytykowane przez ONZ.

Praktyką BV jest umieszczanie dzieci w rodzinach zastępczych ad hoc, decyzją urzędnika i niszczenie więzi dziecka z rodzicami jeszcze przed procesem sądowym (wizyty co dwa tygodnie, zakaz przytulania i mówienia o uczuciach itp). Potem, jeśłi proces jest przegrany, pojawia się argument, że 'dziecko zżyło się z rodziną zastępczą' i dziecka i tak nie oddają.

W przypadku tego rosyjskiego chłopca, którego tez przeszmuglował Rutkowski, urzędnik BV powiedział mu, że jego matka jest zła i że już nigdy w życiu jej nie zobaczy jak tylko wsiedli do samochodu! To jest nagminne ale niedopuszczalne z punktu widzenia dobra dziecka.

Myślę, że w przypadku państwa R. samo zainteresowanie sytuacją rodziny nie było 'od czapy', ale sposób jej przeprowadzenia i to, co stało się potem pozostawiają wiele do życzenia.

Poza tym, dzienniczek urzędnika BV trudno nazwac obiektywnym dowodem. W innych sprawach urzędnicy wypisywali i wypisują różne rzeczy, które nie znajdują potwierdzenia w faktach. Po prostu muszą dbać o swoje plecy. Tam nie było nawet tłumacza, więc co oni tak naprawde mogli zrozumieć?

Poza tym, rodzina R. pomyślnie przeszła badania w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno-Konsultacyjnym, a wiem z doświadczenia (nie, nie byłam badana ), że badania tam są naprawdę kompleksowe i jesli ktoś ma coś do ukrycia to na pewno się nie wywinie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
15 Postów
lech nor
(lechnor)
Wiking
Wiesz, ja ekspertem od tego nie jestem ile na tym zarabiaja rodziny zastepcze. Zagooglowalam i znalazlam taki cennik:
www.ks.no/tema/Skole-og-oppvekst/Barnevern/Fosterhejsatser1/

I tu wychodzi za calosc ok 150.000 kr. rocznie na jedno dziecko z czego ok. od polowy placisz podatek. Jest jeszcze pytanie czy jezeli otrzymujesz wynagrodzenie za wychowanie takiego dziecka, to czy mozesz jeszcze dodatkowo pracowac ?!
Te 150. 000 kr. To jakies kokosy nie sa. Byc moze masz dostep do jakiegos innego cennika....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
64 Posty
lingua franca
(strix)
Początkujący
lechnor napisał:
Wiesz, ja ekspertem od tego nie jestem ile na tym zarabiaja rodziny zastepcze. Zagooglowalam i znalazlam taki cennik:
www.ks.no/tema/Skole-og-oppvekst/Barnevern/Fosterhejsatser1/

I tu wychodzi za calosc ok 150.000 kr. rocznie na jedno dziecko z czego ok. od polowy placisz podatek. Jest jeszcze pytanie czy jezeli otrzymujesz wynagrodzenie za wychowanie takiego dziecka, to czy mozesz jeszcze dodatkowo pracowac ?!
Te 150. 000 kr. To jakies kokosy nie sa. Byc moze masz dostep do jakiegos innego cennika....


Tego nie wiem, ale spotkałam sie z cytowaną kwotą 350 000. Może chodzi o te 150 000 plus zwrot kosztów. Bo o ile wiem, to zwrot kosztów dostaje się z BV osobno. Albo moze chodzi o dzieci chore.

W każdym razie system, w którym rodziny zastępcze są powiązane z pracownikami socjalnymi jest niedopuszczalny. Zwłaszcza, że ow urzędnicy są jednocześnie policją, prokuratorem, sędzią, biegłym itp.

A tu sa dane, które potwierdzaja moją informację:

www.knut.com/2010/08/barnevernets_fosterhjemsmillionerer/

NRK Dagsrevyen tok 16. august 2010 opp hvordan regjeringens politikk fører til at fosterforeldrene nå får mer og mer preg av å være små institusjoner med god betaling, flere fosterhjem har mer enn ett barn og dette gir klingende mynt i kassen til fosterforeldrene.

Helge Eide fra KS (kommunesektorens interesse- og arbeidsgiverorganisasjon) forteller at kommunene merker at regjeringens politikk medfører at fosterhjemmene nå blir markant dyrere, prisen pr barn (fosterhjemsplass) blir dyrere fordi staten presser prisene opp.

- Staten sier til fosterforeldrene og at de må gå til kommunene og kreve mer penger, og mange kommuner forteller at fosterforeldrene gjør nettopp det. Så kommunene sitter igjen med regningen for at staten prater opp prisen, sier Helge Eide, direktør for interessepolitikk i KS.
Barneminister Audun Lysbakken (SV) sier at den normale fosterhjemsgodtgjørelsen er fra litt over 300.00 til litt over 400.000 kroner. De skal ha skikkelig betalt, sier han.


Co do podatku to nigdzie nie napisałam, że się go nie płaci.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
15 Postów
lech nor
(lechnor)
Wiking
W tych 150.000 ok polowa to sa tzw. Utgiftsdekning, czyli pokrycie koszty. Druga polowa podlega opodatkowaniu.
Poza tym juz znalazlam, ze moga poprosic o zrezygnowanie z pracy. Czyli zostaje ok. 75.000 minus podatek. Taka osoba nie ma tez prawa to ferirpenge.... Hmmm.... To naprawde watpliwy biznes, nic tylko pojsc z torbami. Czy moglby ktos podac zrodla do tych 350.000 ???
Ta suma i tak jest malo zachecajaca.....

Tutaj link na ten temat
www.fosterhjem.no/hvordan/okonomi/
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
ekspertem moze nie ale urzednikiem panstwowym pewnie tak
Veiledende satser for besøkshjem pr. barn pr. døgn fra 1. juli 2011
10 år og eldre
285,-
630,-
915,-


3 posty i wszystkie w obronie BV i to w 20 minut znalazles

915Kr za dzien to malo ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
lechnor napisał:... Informacje dajace nieco szersze spojrzenie na sytuacje w rodzinie panstwa R. ...www.polityka.pl/spoleczenstwo/reportaze/...ajestacie-prawa.read..."Jeszcze myślą, że system jest łatwy do ogrania. Hojny i partnerski. Niegrożący palcem ani pogardliwy. Tak więc ojciec sam odwiedza panie z systemu, żeby się pożalić. Nikola właśnie mu powiedziała, że ją mama wzięła do pana, który ściskał ją w sposób nieodpowiedni. Kupił jej rower. Żona, mówi, mało przebywa w domu, śpi w samochodzie. Zgadza się, żeby system pogadał z córką, która w sprzeczkach staje po stronie mamy. 20 maja 2011 r. Nikola potwierdza obecność starszego pana, co ma być jednak jej i mamy tajemnicą. Ujawnia fakt palenia oraz picia piwa przez Helenę R. w dziecinnym pokoju. System jest wstrząśnięty." ...
----
NO TAK ...
I z Nowym Rokiem ... Oficjalnie ... BOMBA PĘKŁA ...
---

SMUTNE TO... JEDNAK MAM OGROMNĄ SATYSFAKCJĘ Z TEGO ARTYKUŁU ...

.../ delikatnie rzecz ujmując /...

- Jak teraz czuje się ..."kryss"... i jemu podobni , stający w obronie... NIEPOKALANEJ - tej konkretnej - MATKI POLKI...!?!?!? .

---


Pisałem Wam PRAWDĘ... To Mnie z BŁOTEM mieszaliście , ech Ludziska ...ludziska ... , kiedy wreszcie zaczniecie myśleć logicznie ... ODKŁADAJĄC EMOCJE NA BOK...
...KIEDY...?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok