Hej dziewczyny 
u nas też obrzydliwie, koszmar jakiś... szaro i mgliście, pada deszcz, wszystko sie topi i spływa i na plusie stopni 5. Protestuje przeciwko takiej pogodzie, szczególnie w weekend!
chyba nie pozostaje nic innego jak się wziąć za obiad
Kasiar - sprytnie
a mój mąż też marudzi, ze jak siedze w necie to nie słysze co on mówi, hihihih
Heh- moje wykształcenie i zawodowe doświadczenia raczej ciężko będzie mi tu wykorzystać, no chyba, że do perfekcji opanuje język... No, ale przecież wszystko jest możliwe
))

u nas też obrzydliwie, koszmar jakiś... szaro i mgliście, pada deszcz, wszystko sie topi i spływa i na plusie stopni 5. Protestuje przeciwko takiej pogodzie, szczególnie w weekend!
chyba nie pozostaje nic innego jak się wziąć za obiad

Kasiar - sprytnie

a mój mąż też marudzi, ze jak siedze w necie to nie słysze co on mówi, hihihih

Heh- moje wykształcenie i zawodowe doświadczenia raczej ciężko będzie mi tu wykorzystać, no chyba, że do perfekcji opanuje język... No, ale przecież wszystko jest możliwe
