Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
491 Postów
Dobrochna AS
(lady_dosia)
Wyjadacz
kasiar12 napisał:
lady_dosia - ja niestety nie dostalam pozwolenia na pobyt i nr personalnego, czekalismy 5 miesiecy na odpowiedz i niestety negatywna, napisali nam rowniez ze jak chcemy to mozemy wyjechac sobie do Polski i tam zamieszkac . Odwolalismy ale dalej czekamy na odpowiedz, na policji powiedziano nam ze jak znow dostaniemy odmowna odpowiedz to mamy napisac w imieniu dziecka.
P.S rowniez dostalismy pytanie czy zgadzamy sie na testy genetyczne na ojcostwo.
Z dokumentow tez mialam akt slubu i urodzenia z apostille.


Kasiar12, a mieszkaliście przed przeprowadzką w PL? Z testami niema problemów, choć to trochę upokarzajace... Jedyne co mnie dziwi, to to co nam powiedziano dziś, ze skoro mieszkalismy 2,5 roku razem w PL to teraz możemy skorzystać z procedury w której nie muszę czekać aż tyle i dostanę zgodę na stałe. Dziwne to wszystko. Tak czy tak musimy teraz ściągnąc z PL meldunki i inne papiery. A w którym UDI załatwialiście swoje sprawy?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
852 Posty

(kasiar12)
Maniak
My przez policje w Stavanger, u nas maz byl w Polsce bez meldunku bo raz bylismy tu a raz tam (studia). Ale tez nam odpowiedzieli za w zeszlym roku nie zarobil 240 tys. kron.
A z testami no coz- my sie zgodzilismy bo to nie problem ( tylko poprosilismy o testy w szpitalu u nas, bo oni chcieli w ambasadzie... ale nie dostalismy zadnego wezwania o testy) no i chcieli calego opisu jak sie poznalismy itd. jak slub wygladal, jak przyjecie wygladalo i kto na nim byl... smieszne ale prawdziwe
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
852 Posty

(kasiar12)
Maniak
Aa i najsmieszniejsze- teraz maz mi przypomnial : pytanie " czy maz zaplacil mi za to ze zostalam jego zona?" i moja tesciowa sie smieje " tak, ze dwie swinie i jedna krowa"... heh
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
491 Postów
Dobrochna AS
(lady_dosia)
Wyjadacz
Kasiar12, my tez faktycznie wypelnialismy taki idiotyczny dokument na temat poznania, slubu, tego kto tam byl, etc. I wlasnie tam wpisalismy, ze mieszkalismy w PL ponad 2,5 roku razem i babka nam powiedziala, ze to sie kwalifikuje wtedy pod inna procedure, jakies EU direktivet? Tak czy tak, zobaczymy, nie mam chyba nic do stracenia. A za Was trzymam kciuki, zreszta widzialam, ze masz pomysly na własny biznes, wiec trzymam kciuki podwojnie. Córe macie sliczną, ja się nie moge juz doczekać naszej! Pozdrawiam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
852 Posty

(kasiar12)
Maniak
Dzieki, z wlasmym biznesem to sie jeszcze okaze, albo poszukam pracy w tym kierunku...
my teraz w Polsce na wakacjach... cho*erne upaly... dzis stracilam kota na udar ;( nie mam na nic ochoty... robilam paznokcie znajomej i nagle mama mnie wola a 2 minutki wczesniej biegal kolo mnie... moj malenki "synus" ;(
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
491 Postów
Dobrochna AS
(lady_dosia)
Wyjadacz
kasiar12 napisał:
Aa i najsmieszniejsze- teraz maz mi przypomnial : pytanie " czy maz zaplacil mi za to ze zostalam jego zona?" i moja tesciowa sie smieje " tak, ze dwie swinie i jedna krowa"... heh

Hmmm to faktycznie, u nas nie było takiego pytania... ale ja jestem tu od bardzo niedawna, wszystko jeszcze przed nami.... mają fantazję, nie ma co
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
491 Postów
Dobrochna AS
(lady_dosia)
Wyjadacz
oj, z tym kotem to faktycznie nieszczeście nie martw się, pomyśl, ze jest w zwierzęcym niebie. Bardzo Ci współczuje, bo sama przywiozłam tutaj mojego kocia i psa, nie mogliśmy ich zostawić w PL.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
9 Postów

(Nicol24)
Wiking
hej dziewczyny Wkońcu postanowiłam się zarejestrować i napisaćwkońcu to tylko 5 minut......Hmm...ciągle zajęta dom , praca i wkółko to samo no ale od kilu dni tu już jestem mam córczke ma 8 miesiecy ... Ostatnio daje mi dam w kość, ale mam nadzieje że to tylko chwilowo!!! pozdrawiam Cieplutko
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
852 Posty

(kasiar12)
Maniak
My planowalismy go zabrac ze soba, ale czekalismy z kwarantanna... ;( nawet nie potrafie sie usmiechnac do malej ale wierze ze jest mu tam dobrze i widocznie tak musialo byc ;(
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
670 Postów
Dorota K..
(Jasna)
Wyjadacz
kasiar12 napisał:
My planowalismy go zabrac ze soba, ale czekalismy z kwarantanna... ;( nawet nie potrafie sie usmiechnac do malej ale wierze ze jest mu tam dobrze i widocznie tak musialo byc ;(

No nie wiem co napisac.. taka głupia smierc, kto by pomyslał.. Jeden z moich kotów też cięzko reaguje na takie upały, a teraz to zaczełam się bać.
Dziś jedziemy z kotami zaszczepić je (1000zł za 2), a potem bedę siedzieć w PL z córą i czekać jakies 5 miesięcy na wyniki badań... masakra.. mąż wyjeżdża do pracy do Sandvika w środę.
Ogólnie zaczął się stres.
Do tego jeszcze dowiedzielismy się ze w mieszkaniu które na poczatek wynajęła mu firma nie ma internetu, to zaczynam się trochę bać. Chciałam zeby mala miała z nim jak najwiecej kontaktu, a tu lipa....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok