młode mamy w norwegii - Norwegia - s290

ciasto juz upieczone, polewa czekoladowa z orzeszkami ostyga na niej-mam nadzieje ze w srodku nie ma niespodzianki bo wyglada cudnie!!!!!!!!!!!!!!

oj Aga wiem o czym mówisz nie da się zapomnieć ale da sie przeżyc, a maleństwo sprawia że buźka sama się śmieje pamiętam jak dali mi dzidzię na brzuch i już wtedy czułam się świetnie a jak kazano mi przeć żeby urodzić łożysko to uśmiechałam się od ucha do ucha a widząc nić jak połozna mnie zszywała nawet nie reagowałam ale dziewczyny ja nie straszę zobaczycie to może boli ale przeżycie PIĘKNE
"Dzieci to drobinki gwiezdnego pyłu zdmuchnięte z otwartej dłoni Boga"

dziewczyny jak zwykle mój Adaś ma coś ze skórką na buzi ma jakieś malutkie krostki na czole i pod szyjką wyglądają jak podskórniaki,a w dotyku to tak jakby szorstkie. czy wiecie co to??

ja też wczoraj piekłam ciasto całkiem dobre..

no dziewczyny i już aleks26(Ola) ma z głowy) urodziła dzisiaj a ile mały ważył i mierzy to niewiem,godzine po porodzie dostałam smska a Ona się już pochwali na forum co i jak także kolejna dzidzia dołączyłą do nas
limetka teraz Ty

A ja nie pieke,bo nie mam na nic czasu. Julka potrafi nie spac po 5 godzin. Tzn, spi ale z mama. Jak tylko zostawie ja sama to juz ma oczy otwarte Ale jak znajde chwile to upieke karpatke Ewelina,a moze przegrzewasz Adasia. Ja raz po kapaniu zalozylam Julce czapke i zawinelam w kocyk. I tak usnela. Spocila sie strasznie i na drugi dzien cala szyjke i buzke miala wysypana. Ale juz wszystko zeszlo. Sprawdzam jej kark czesto i wiem czy jest jej moze za goraco albo za zimno.

To super I jak zwykle nic sie pewnie nie zapowiadalo A tu prosze, praktycznie w terminie

EwelinaM napisał:

dziewczyny jak zwykle mój Adaś ma coś ze skórką na buzi ma jakieś malutkie krostki na czole i pod szyjką wyglądają jak podskórniaki,a w dotyku to tak jakby szorstkie. czy wiecie co to??

Hm.. Moja Ola też ma cuś takiego. Lekarka powiedziala mi, ze to delikatna skaza białkowa, bo cały czas wsuwa jogurty, mleko i dosc sporo jajek je ( ma 2,5 latek). Nie wiem czy dokladnie o to ci chodzi, u Oli to taki maleńkie, białawe ziarenka, glownie na policzkach, wiec moze mowa o dwóch innych rzeczach.
W każdym bądź razie powiedziala ze jesli skaza jest niewielka to lepiej się "pomęczyć" z krostkami, niż odstawiać ją od nabiału, bo szybko rośnie i kości potrzebują budulca.

Gratulacje Aleks!
A nasza Zuzia pobila dzis swoj rekord hihi przespala od 19:30-7:00 (bez przerwy)
18.09 mamy chrzciny a 21.09 juz wracamy

Aleks gratulacje) i czekamy na więcej szczegółów

co do pieczenia karpatka to moja specjalność
ja robię taką "wypasioną"
kupuję krem" karpatka oryginalna" czy jakoś tak on jest z delecty. Robię to w tortownicy
a jak w dużej blaszce to obowiązkowo podwójny krem.
sparzam rodzynki, dodaję do kremu, na wierzch polewa czekoladowa. jak to określila moja koleżanka " orgazm dla podniebienia"
Ja teraz mam zamiar zabrać się za brownie

Witam mamusie Aleks gratuluje i dużo zdrówka dla Was ucałowania dla maleństwa i dla dzielnej mamy i rzeczywiście prawie w terminie