Witam . Chcialbym sie podzielic moja nowa sytuacja, ktora spotkala mnie w Norwegi. Jestem kierowca zawodowym i przez 6 lat wykonuje ten zawod w Norwegi.Dopoki mi nie zabrano prawka przy kontroli sluzb Statens Vegvesen. Przyczyna odebrania mi uprawnien byla prosta i banalna wg wladz norweskich. Lecz problemow bylo wiele innych wg wladz. Oczywiscie my Polacy jestesmy samowystarczajacy i staramy sie zalatwiac sprawy sami na wlasna reke ,prosimy osoby trzecie o pomoc tylko dlatego ze rozmawiaja biegle po norwesku a nie znaja sie na prawie ( mozna sobie tylko zaszkodzic). Dopiero po naszych bezradnych probach zalatwienia oraz narazenia sie na male koszta ale liczne ktore tak naprawde sa dosc znaczace . Po wielu nieudanych probach niezalatwienia pomyslnie sprawy znajomi polecili mi kancelarie adwokacka GARSTECKI. Po przedstawieniu mojej sprawy czekalem okolo 6 tygodni na pozytywna odpowiedz od Statens Vegvesen. W koncu zdecydowano ze wydadza mi norweskie prawko .Oczywicie moja sprawa jak i wielu innych ktorzy maja zabrane uprawnienia sa podobne ale roznia sie sytuacja .Oczywiscie ta historia jest mocno skrocona poniewaz trwala 12 miesiecy . CHCIALBYM WSZYSTKIM PRZEKAZAC ZE NIEJESTESCIE W STANIE TEGO ZALATWIC NA WLASNA REKE , DLATEGO TEZ Z MOJEGO DOSWIADCZENIA I INNYCH SERDECZNIE POLECAM KANCELARIE ADWOKACKA GARSTECKI W OSLO , KTORA JEST BARDZO PROFESJONALNA I RZETELNA W WIELU SPRAWACH .
8 Lat, 6 Miesięcy temu