Witam mam pewien problem ponieważ pracuje w Norwegii chciałbym aby parę razy w roku przyjechała do mnie żona z moim synkiem ale obawiamy się Barnevernet po tych wszystkich historiach o odbieraniu dzieci za blachostki.Czy moim dzieckiem też mają prawo się interesować czy tylko dziecmi zloszonymi i mieszkającymi w Norwegii ??????? Proszę pomóżcie!!!!!!
Witam moja zona jest 4 miesiące na permitteringu i aktualnie zaszła w ciąże jest w 2 miesiącu i teraz moje pytanie czy na permiteringu może iść na chorobowe a jeżeli nie czy jeżeli skończy się permiering a pracodawca nada nie będzie miał dla niej pracy czy należą jej się wszystkie zasiłki na które sobie zapracowała ponieważ wcześniej pracowała 3 lata . czy po skonczonym permiteringu bedzie mogla isc na chorobowe czy tylko na dagpenger proszę o wytłumaczenie i z góry dziękuje 
high_octane napisał:
Zaden zasilek ci sie nie nalezy, co najwyzej moze ci przyslugiwac.
No wlasnie i nic wiecej nie potrafisz przekazac procz hejtu ....
Jest wymog by przepracowac 6 z ostatnich 9 miesiecy przed przejsciem na zasilek maciezynski ale wszelkie swiadczenia opodatkowane jak dagpenger i sykepenger wliczaja sie do kwoty z jakiej nalicza sie zasilek maciezynski. Lepiej przejsc odrazu na chorobowe jesli to mozliwe i skladac wnioski i odwolywac sie do oporu. Jedyne czego moga sie czepic to to ze ma wystepowac swiadczenie z tytulu pracy ale da sie to uzasadnic.
Jest ogromna roznica miedzy prawem do sykepenger a byciem chorym. Byc chorym mozna zawsze i to usprawiedliwia niemoznisc podjecia pracy a sykepenger przysluguje przy spelnieniu pewnych waronkow dodatkowych ale samo bycie chorym usprawiedliwia niemoznosc podjecia pracy wiec bedzie zaliczone do czasu pracy aczkolwiek moze byc tak ze trzeba bedzie sie pare razy odwolac i ladnie to opisac.
Specjalnie pisze o tej roznicy bo chorym mozna byc zawsze czy to jest dagpenger czy permitering czy wycieczka w kosmos i tego nie podwazy nikt. Isc do lekarza i dbac o zdrowie bo to jest najwazniejsze - wysylaj chorobowe do nav i zobacz co si napisza bo tu na forum wiele sie nie dowiesz.
Hejterom zycze zdrowia zeby nie musieli prosic o chorobowe a kobietom zycze zdrowia w ciazy 
))
a będzie jej przysługiwał zasiłek macierzynski po takim permiteringu?
Zaden zasilek ci sie nie nalezy, co najwyzej moze ci przyslugiwac.
czy moze ktos sie orientuje ,chodzi mi o Ubera,co grozi w razie zatrzymania przez Norweska policje ???? mandat czy zabieraja prawo jazdy??
dzieki.....
dzieki tak myslalem tylko nie bylem pewny,szkoda
kamilio napisał:
Prawka za to nie zabiora ale mandat bedzie bolal i to bardzo ........
Moga zabrac prawo jazdy i nawet tablice rejstracyjne samochodu.
www.dn.no/grunder/2016/08/31/0904/over-60-ubersjfrer-avskiltet-i-norge
filternyheter.no/noyer-lenger-a-klippe-skiltene-uber-sjaforer-na-tar-politiet-ogsa-forerkortet/
Ale podobno ma sie cos zmienic:
www.aftenposten.no/okonomi/Utvalg-vil-oppheve-taxiloyver-og-legge-mer-skatt-pa-boligutleie-614580b.html
witam chciałabym się dowiedzieć czy po 6 miesięcznym permiteringu jak się już skończy można przejść na chorobowe ? lub w trakcie jego trwania
Ja Gabriel napisał:
napisał:
witam chciałabym się dowiedzieć czy po 6 miesięcznym permiteringu jak się już skończy można przejść na chorobowe ? lub w trakcie jego trwaniaNIE, nie można przejść, trzeba przeleżeć, wszak masz być CHORY!.
Ale wy jestescie ku... nie powazni. Jedziecie po dziewczynie bez sensu. Pracowala i ma prawo brac zasilek. Dzieci robic trzeba bo kto o nas zadba ?? Ja wole by kobieta w ciazy miala chorobowe jak pendlerki te swoje zwroty podatku niczym nie uzasadnione... - wbijam kij w mrowisko !!!!!!!!!!!!!!!
napisał:
witam chciałabym się dowiedzieć czy po 6 miesięcznym permiteringu jak się już skończy można przejść na chorobowe ? lub w trakcie jego trwaniaNIE, nie można przejść, trzeba przeleżeć, wszak masz być CHORY!.
Witam, zostaje mi doliczany podatek ok 1600kr miesiecznie, poniewaz mieszkanie oplaca mi pracodawca. Czy tak byc powinno?
Pozdrawiam
kamilio napisał:
wszystko co daje ci pracodawca czy to jest mieszkanie czy telefon czy auto sluzbowe podlega opodatkowaniu jako twoj dochod i powinno zostac uwzglednione na kwitu z wyplaty i opodatkowane. Nie wiem czy kwota jest prawidlowa bo to zalezne od kwoty czynszu jaka placi za ciebie i twojej karty podatkowej ale TAK powinien to podatkowac i odbijac sobie jako koszt utrzymania pracownika.
Co nie zminia faktu ze lepiej bylo by ci placic samemu za mieszkanie a te kwote co placi ci szef brac jako wyplate bo jesli masz status pendler to odliczysz sobie mieszkanie bo sam go placisz ale moze dobry ksiegowy wykaze ten koszt jesli widnieje on an wyplacie.
wszystko co daje ci pracodawca czy to jest mieszkanie czy telefon czy auto sluzbowe podlega opodatkowaniu jako twoj dochod i powinno zostac uwzglednione na kwitu z wyplaty i opodatkowane. Nie wiem czy kwota jest prawidlowa bo to zalezne od kwoty czynszu jaka placi za ciebie i twojej karty podatkowej ale TAK powinien to podatkowac i odbijac sobie jako koszt utrzymania pracownika.
Witam ,
Po operacji ścięgien dłoni Od trzech tygodni przebywam na zwolnieniu chorobowym, które wypłaca mi NAV. Po rozmowach z lekarzami i Panią w urzędzie dowiedziałem się jeżeli zamierzam odwiedzić rodzine w Polsce na zwolnieniu potrzebuje akceptację z urzędu oraz zgodę lekarza , która otrzymałem. Zostało mi tylko wysłać formularz do NAV o zgodę, tu koje pytanie : czy jest ktoś w stanie pomoc mi odnaleźć takowy ❓rzekomo znajduje się na stronie navu.
Liczę na pomoc i odzew osób tylko tych, które maja jakieś informacje.
Mam jeszcze pare pytań związanych z tematem ale zapraszam na priv kogoś poinfirmowanego
Pozdrawiam
Totalna bzdura ..............
Sluchajta bo akurat przerabialem swiezo temat -
Wakacje ferie tu sie zgadza ale jesli jedziesz np sie leczyc to wystarczy zgoda lekaza i info do NAV.
TYLKO jest jedno ale - twoj wyjaz musi byc za zgoda lekarza i po to by sie leczyc choc nie musisz tego udowadniac. Jesli jestes Polakiem to mozesz jechac to kraju pochodzenia by sie tam leczyc bez zgody NAV i zachowac pieniadze ale musi to byc wyjazd do kraju pochodzenia. Banal jest tu ze Norwegowi nie wolno bo musi zlozyc podanie i czekac na odpowiedz a nam wolno.
Robisz tak - lekarz pisze ci zgode i najczesciej drukuje z systemu navowski druk i tam pisze ta zgode wiec masz juz druk od lekarza to trzymasz w domu do ewentualnej kontroli. Dzwonisz na infolinie NAV i mowisz ze jedziesz sie leczyc i doktor zgode wyrazil. Ona odnotuje to w systemie i tyle tylko powiedz ze jedziesz do kraju pochodzenia a jak nie wie czy powie ze to nie prawda to popros ja o sprawdzenie tego faktu.
PS nie piszcie bzdur powtarzanych przez lata w gronie polonijnym.
Norweg nie moze zachowac kasy bo jego kraj jest tu i musi wnioskowac - my mozemy bo mamy kraj pochodzenia i tam jedziemy. Jedyne co powiedziano mi w NAV to to ze nie moge calego chorobowego byc za granica a jedynie jego czesc.
Teraz prosze TAK - jesli ktos sie nie zgadza to polecam telefon lub wycieczke do NAV zanim napisze ze guwno prawda a sam guwno wie bo tych opowiesci z krypty Polonijnej mam czasem dosc. Jak jechalem do NO to straszyli ze na wjezdzie do NO trzeba miec 20 koron monete bo jak nie to reszty nie wydadza na bramce wjazdowej przed granica ......... te durnowatete plotki i niesprawdzone informacje sa idiotyczne i grozne dla Poloni.
Dzwonilem sparawdzalem latalem i NAV o tym wiedzial a najwazniejsze jest to ze nie musialem skladac podania o zachowanie pieniedzy w trakcie pobytu. Owszem jak zapytasz o procedure to kaza ci wnioskowac ale jak zapytasz czy polak musi skoro ma polskie obywatelstwo i jedzie do kraju pochodzenia na leczenie to napewno uslyszysz to co pisalem wyzej. Powodznia i milego pobytu ( pamietac - nie wakacje a leczenie !!!! )
Sykepenger ved sykdom som inntreffer under opphold i bostedslandet
Dersom du arbeider i Norge og blir syk mens du oppholder deg i bostedslandet ditt, har du rett til sykepenger utbetalt i bostedslandet. Du får sykepenger etter norsk lov. Du må umiddelbart gi beskjed til institusjonen i bostedslandet dersom du blir syk under opphold der.
Etter norsk lov kan det kreves legeerklæring på blankett E116 fra legen som behandler deg i bostedslandet ditt. Legeerklæringen skal institusjonen i bostedslandet oversende til Norge umiddelbart etter at legeundersøkelsen. Samtidig skal institusjonen i bostedslandet sette frem krav om sykepenger på vegne av medlemmet på blankett E 115 overfor en kompetent institusjon i Norge.
Institusjonen i bostedslandet har ansvar for oppfølgingen av den sykmeldte.
Sykepenger under opphold i eller ved flytting til et annet EØS-land
EØS-borgere har rett til sykepenger etter norsk lov fra Norge under opphold i eller flytting til andre EØS-land.
Mer informasjon
Har du flere spørsmål om sykepenger kan du ta kontakt med oss på 55 55 33 33.
Skjema og søknad
Klagerettigheter
Medlemskap i folketrygden
Fant du det du lette etter?
JaNei
Hva lette du etter? (maks. 500 tegn)
Witam. Od 14 stycznia przeszlem na dagpenger. Kazdego roku przyznawano mi na 104 tygodnie teraz jakos dziwnie dali tylko 60 tygodni i 4 dni i nie wiem oco chodzi , czy popelnilem jakis blad przy skladaniu dokumentow?
prawdopodobnie nie przyznano ci nowego zasilku a jedynie odwieszono stary i przeliczono od nowa stawke dzienna. Jest tam jakis okres jaki musisz pracowac zeby nadano ci nowy zasilek wiec pewnie sie zalapales i to jes wg mnie powod.
Kto mi zabroni Firma w ktorej pracuje ma co roku 3 miesiace przerwy.
Witam forumowiczów. Mieszkam w Irlandii 7 lat chciałbym cos zmienić dlatego poszukuje pracy w Norwegi. Moze ktoś z was znajdzie chwile i podrzuci dobre rady tzn jak znaleść zakwaterowanie czym sie kierować, gdzie i w jakim sektorze poszukac pracy na początek. Posiadam prawo jazdy B.C kwalifikacje na kierowcę , wózki widłowe w języku Norweskim i w tym kierunku szukam pracy. Ale zdaje sobie sprawe ze lepiej nie czekać i szukać pracy gdzieś na kuchni przy produkcji czy na budowie zreszta tak zaczynałem w Irlandii. Dzięki za dobre rady pozdrawiam.
odpisalem ci na PW - powodzenia
zaraz sprawdze stronkę dziękuje
TomaszKawczak napisał:
Witam forumowiczów. Mieszkam w Irlandii 7 lat chciałbym cos zmienić dlatego poszukuje pracy w Norwegi. Moze ktoś z was znajdzie chwile i podrzuci dobre rady tzn jak znaleść zakwaterowanie czym sie kierować, gdzie i w jakim sektorze poszukac pracy na początek. Posiadam prawo jazdy B.C kwalifikacje na kierowcę , wózki widłowe w języku Norweskim i w tym kierunku szukam pracy. Ale zdaje sobie sprawe ze lepiej nie czekać i szukać pracy gdzieś na kuchni przy produkcji czy na budowie zreszta tak zaczynałem w Irlandii. Dzięki za dobre rady pozdrawiam.
Tutaj znajdziesz aktualne oferty pracy w NO: www.mojanorwegia.pl/ogloszenia_o_prace
witam, mam duzy problem i potrzebuje pomocy;(
wynajmuje lokal i chcialabym zrezygnowac .
1 umowa ktora mialam byla na 2 lata, poprosilam pana ze w razie co chce 2 mce wypowiedzenia, wpisal to dlugopisem bez problemu.
po uplywie waznoscie 1 umowy dostalam na maila ta sama umowe z tym ze na 3 lata, podpisalam i odeslalam.
teraz uwaga, nie wiem czemu moglam byc tak glupia i nie przeczytalam umowy, chyba z gory zalozylam ze na tych samych zasadach.
w obecnej umowie ktora jest ...do 30.05.2019 roku jest BRAK WYPOWIEDZENIA (hvoretter leieforholdet opphører uten oppsigelse. leieforholdet kan ikke sies opp i leieperioden)
potem: fristen for å sende flyttingsoppfordring etter leieforholdets opphør settes til seks måneder)
potrzebuje teraz porady , pomocy jak rozwiazac ta umowe? co moge zrobic, jakies pomysly ?
oprocz szukania na wlasna reke kogos na ten lokal?
pozdrawiam
dziekuje za info
djmaro napisał:
Oppsigelse av leieforhold
Ifølge husleieloven (lov om husleieavtaler av 26. mars 1999 nr. 17) har leietakeren i en leieavtale som er inngått for ubestemt tid krav på en skriftlig oppsigelse fra utleieren. Utleieren må forholde seg til den oppsigelsestid som er avtalt mellom partene. Med mindre noe annet er avtalt, er fristen etter husleieloven § 9 – 6 tre måneder ved leie av vanlig leilighet eller hus. Ved leie av hybel, garasje eller bod er oppsigelsestiden en måned.
Tu masz napisane , że jeżeli strony nie ustaliły okresu wymówienia najmu to obowiązuje ustawowy, trzymiesięczny okres jeżeli chodzi o mieszkanie lub miesiąc w np. w przypadku garażu
Søketips ⏲ 19. mars 2012
Oppsigelse av leieforhold
Ifølge husleieloven (lov om husleieavtaler av 26. mars 1999 nr. 17) har leietakeren i en leieavtale som er inngått for ubestemt tid krav på en skriftlig oppsigelse fra utleieren. Utleieren må forholde seg til den oppsigelsestid som er avtalt mellom partene. Med mindre noe annet er avtalt, er fristen etter husleieloven § 9 – 6 tre måneder ved leie av vanlig leilighet eller hus. Ved leie av hybel, garasje eller bod er oppsigelsestiden en måned.
Søketips ⏲ 19. mars 2012
mój kolega nie chciał tego zrobic ale ja nie mogę przejsc obojętnie obok tego.chciałbym ostrzec kierowców pracujących w Stawanger w Norge Bus,ze macie wsród siebie kapusiów w osobach;kurzawa jarosław pseudonim siara chłopek z pod poznanskiej wsi i sławomir z Bydgoszczy pracujący na pół etatu.wspólnie napisali donos do Navu na kierowcę,ze w czasie chorobowego przebywał w Polsce.ciekawe kto jeszcze przez nich ucierpiał?z tego co wiem paru innych kierowców tez zwolniono w czasie kiedy pracodawcą był Boreal.informacja jest wiarygodna poniewaz pochodzi od kierowcy Grzegorza Uscinskiego,za co mu serdecznie dzię kujemy.miejcie się na baczosci i uwazajcie o czym przy nich rozmawiacie.
Co za buractwo.
Nie macie innego miejsca buraki na pranie brudów tylko na ogólnodostępnym forum?
Sms\'y sobie popiszcie albo telefonicznie umówcie się na solo.
Prostacka żenada.
Zeki napisał:
Szop ma dużo racji. Jarek nie ma dobrej opinii wśród kolegów , jest ciekawski , ingeruje w prywatne życie kolegów, wszystko musi wiedzieć jako jeden z pierwszych. Wiele osób przestało rozmawiać z nim, wie wszystko najlepiej i każdą rozmowe przerywa mądrościami i uważa że wiedza jego jest bardzo duża. Ma kolege Michała który również obgaduje innych ale ci mądrzejsi tylko słuchają i obserwują jego a dalsze takie postępowanie zostanie kiedyś mu podsumowane. Co do Sławka to dziwie się że ma wroga. Bardzo spokojny i uczciwy koleś. Grzesiek też jest spokojny i chodzi własnymi ścieżkami, nie będzie miał odwagi donieść na konfidentów. Nie ma sensu prowadzić dalej tej dyskusji, nikt szopa nie znajdzie i niech nikt nie próbuje zastraszyć go Navem czy jakimś długiem. Nikogo nie okradł a takie oszczerstwa to już jest poważny temat. Kończymy dyskusje, zbliżają się Swięta i zajmijcie się pracą a nie głupotami. Wesołych Swiąt i Do Siego Roku 2017.
pisanie bajek zostaw braciom Grimm a sam biez sie za poządne sprzątanie autobusów bo wyjezdzają brudne z zajezdnii.
Zostałam oszukana i okradziona przez człowieka, który nazywa się Adam Maciej Zengota mieszkającego w Bierkodolvein/ Slependen . Dokonuje tego wpisu, aby przestrzec ludzi w Norwegii i Polsce by nie robili z nim żadnych interesów. A kobiety by nie dały się zwieść jego fantastycznym opowieścią o majątku, którego nie posiada. Jeździ złotym Voyagerem - van którego to sobie przywłaszczył oraz granatowym chryslerem hemi - limuzyna. W Polsce toczy się przeciwko niemu postępowanie. Ponadto jego metodą jest zastraszanie byłymi kolegami z ZOMO jak również grozi podpaleniem a nawet śmiercią.
to ZOMO juz dotarło tutaj?może z KODziarzami??
Dzieki powinno nas byc wiecej pomys ze moze uratujes inna osobe od sk..
to mi wyglada na zorganizowane dzialania polsko-mandzurskiej mafii buhahah
Witam. Mój mąż we wrześniu wyjechał do Norwegii ( Haerland ) do pracy. Na miejscu na początku wszystko ok aż do płatności za pracę. Pracodawca udostępnia swój dom pracownikom i płaci tylko tzn zaliczki które wystarczają na jedzenie. Twierdzi ze mam problemy z płatnościami bo jego inwestor zbankrutował / nie płaci itp. Jest już listopada tzn już grudzień i do tej pory mąż nie dostał wynagrodzenia....W tej chwili pracodawca gdzieś pojechał ( niby załatwiać pieniądze ) i mąż i 3 innych pracowników od 6 dni czekają aż wróci . Nie odbiera telefonów i nie wiadomo co dalej . Mąż i inni nie mają juz pieniądzy ...i co teraz ? Gdzie się zgłosić co robić ? Wpakowali się w wielkie g. Gdzie można zadzwonić i dowiedzieć się o jakąś pomoc ?
no tak jak co do czego to nikt sie nie zna xD po co tak klamac i oszukiwac.
Boże ale absurd fakt mąż wyjechał aby zarobić ale nie jest ścigany przez policję i nie ma żadnych długów które powodują ściganie przez policję . Zresztą długi chyba ściąga komornik ? .poje..lo ta babę serio jestem w szoku i ten pan na zdjęciu to jakoś facet nie wiadomo skąd . Czy to prawdziwe informacje tam są ? Istnieje naprawdę taki facet ?
Yyy ten link do Tomasza, że poszukiwany przez policję to śmiechu warte to jakoś facet z którym nie mamy nic wspólnego widać pracodawcy chcą się jakoś odegrać serio jestem w szoku że znaleźli w.necie jakiegoś Tomasza i że to niby mój mąż ? Poprostu zapłacie , wypłacie zalega pensje i będzie po sprawie !
Jest mezczyzna w Bergen , przylecial do pracy, pracowal miesiac, pracodawca nie zaplacil,znalazl nowa prace, ale skonczyl mu sie hotel pracowniczy, nie ma sie gdzie zatrzymac nawet na kilka dni... nie mowi nawet po angielsku, nie ma pojecia co zrobic, gdzie sie udac,z kim o tym porozmawiac. prosze pomozcie,poradzcie co robic w takiej sytuacji? ja osobiscie pomoc nie moge,bo mieszkam na Islandii... jakis urzad? jakis polak w urzedzie? pomoc spoleczna? jakis osrodek?... moze jakis tlumacz albo ktokolwiek kto mowi po norwesku i polsku...? plizzzz...
Kolego może ty masz nr tel lub kontakt z Ania katarzyna .daj znać proszę bo to moja małżonka i nie mam z nią kontaktu
Ania gdziekolwiek jesteś odezwij się na mesengera bo to bardzo ważne lub podaj swój nr na + 48 661497487
Nie mogę cię nigdzie znaleźć na fb i innych
No coz....swiadczy to niezbyt dobrze o narodzie.... Zreszta,nie wszedzie jest tak... Tu gdzie ja zyje,pomimo tych co co wbija noz w plecy,sa i tacy jak ja,co zyczliwie pomoga.
Witam . Chcialbym sie podzielic moja nowa sytuacja, ktora spotkala mnie w Norwegi. Jestem kierowca zawodowym i przez 6 lat wykonuje ten zawod w Norwegi.Dopoki mi nie zabrano prawka przy kontroli sluzb Statens Vegvesen. Przyczyna odebrania mi uprawnien byla prosta i banalna wg wladz norweskich. Lecz problemow bylo wiele innych wg wladz. Oczywiscie my Polacy jestesmy samowystarczajacy i staramy sie zalatwiac sprawy sami na wlasna reke ,prosimy osoby trzecie o pomoc tylko dlatego ze rozmawiaja biegle po norwesku a nie znaja sie na prawie ( mozna sobie tylko zaszkodzic). Dopiero po naszych bezradnych probach zalatwienia oraz narazenia sie na male koszta ale liczne ktore tak naprawde sa dosc znaczace . Po wielu nieudanych probach niezalatwienia pomyslnie sprawy znajomi polecili mi kancelarie adwokacka GARSTECKI. Po przedstawieniu mojej sprawy czekalem okolo 6 tygodni na pozytywna odpowiedz od Statens Vegvesen. W koncu zdecydowano ze wydadza mi norweskie prawko .Oczywicie moja sprawa jak i wielu innych ktorzy maja zabrane uprawnienia sa podobne ale roznia sie sytuacja .Oczywiscie ta historia jest mocno skrocona poniewaz trwala 12 miesiecy . CHCIALBYM WSZYSTKIM PRZEKAZAC ZE NIEJESTESCIE W STANIE TEGO ZALATWIC NA WLASNA REKE , DLATEGO TEZ Z MOJEGO DOSWIADCZENIA I INNYCH SERDECZNIE POLECAM KANCELARIE ADWOKACKA GARSTECKI W OSLO , KTORA JEST BARDZO PROFESJONALNA I RZETELNA W WIELU SPRAWACH .
misiek86 napisał:
Można tylko podejrzewać, że chodzi o wymianę prawka w PL zamiast tutaj, lub odnowienie kursu na przewóz rzeczy. Innej opcji w przypadku zawodowego prawka nie widzę.
a ja widze jeszcze opcje ze gosc byl 6 lat tu a zawodowe wazne jest do 5 lat o ile nie jest wymienione w tym czasie NIELEGALNIE w PL. Problem polega na tym ze mozesz jezdzic zawodowo 5 lat ale nie wiecej i masz wymienic prawko w NO ale do 6 lat czyli po 5 latach masz rok na wymiane bo potem juz ci nie wymienia .... po prostu dla norwegow go nie masz .... Przestrzegalem wielokrotnie tu na forum ale sa pajace co wiedza lepiej.
Widzę że nie warto ostrzegać przed przykrymi sprawami bo zawsze wypowiadają się ci co nic niewiedzą i mają na ten temat zawsze najwięcej do powiedzenia
Witam. Z Norwegii można wywieźć 25 tysięcy koron. I czy osoba niepełnoletnia może również taką gotówkę przewieźć przez granicę ?
Wszystko jest legalne. Po prostu jedna osoba może ileś tam przewieść przez tę granicę. I potrzebna właśnie druga osoba, która weźmie taką gotówkę żeby właśnie na granicy nie zabrali mi tylu pieniędzy i chcemy to na dwóch zabrać właśnie. Więc nie będzie z tym problemu przez granicę? Z czego właśnie ten chłopak ma 17 lat.
_michal_205 napisał:
Witam. Z Norwegii można wywieźć 25 tysięcy koron. I czy osoba niepełnoletnia może również taką gotówkę przewieźć przez granicę ?
Ale po co wy kombinujecie ?? Mozna legalnie wywyesc ile chcesz byle to zblosic. Jesli pieniadze sa zarobione legalnie to wypelniasz na czerwonej strefie maly papierek i idziesz na legalu. Jesli nie legalnie to uwazaj bo pieski sa szkolone na wyszukiwanie pieniedzy. Jak cie zlapia a nie zglosisz to 75% przepada + mandat.
Nie letni moze wiesc pieniadze ale trzeba to zglosic i miec na to wyjasnienie.
Marycha
Stavanger
Bartosz
Bergen
Sylwia
Ahcen
Tarnów
karolina
Oslo
Andrzej
Asker
Magdalenka34
Wroclaw
Krzysztof
Bergen
Przepraszam cie ale nie pozostaje mi nic jak napisac ci ze jestes glupi. Nie bierz tego do siebie nie chce cie obrazic ale naprawde uwazasz ze tu kradna dzieci ??? Zyje tu 200.000 polakow na legalu i sadzisz ze wszyscy trzesiemy tylkami przed barnevarne ?? Jesli przyjedzisz tu i bedziesz zyl jak w PL siedzial co weekend z flaszka i 30 browarami w ogrodzie + 30 kolegow to ktos zadzwoni ze masz problemy alkoholowe i zaczna grzebac. Trzymasz pozadek, nie bjesz dziecka, nie bijesz zony, nie chlasz, nie cpasz to nie masz sie czego obawiac.
Nie masz się czego obawiać barnevernet nie interesuje się dziećmi na wakacjach to raz a dwa nie zabiera Ci dziecka od tak...