kazimierz batorowski, (57 l.)

bea2000 napisał:
[quote]Witam. czy ktos sie orientuje jaki jest norweski odpowiednik kleju wikol...[/quote

A moze snekker lim. A do czego to potrzebujesz?

dzieki

Lim

Nigdy nie miałem dowodu.

Prosciej bylo wracac na niewaznym paszporcie do Polski,norwedzy musza Cie wypuscic a polska musi przyjac i w polsce sobie wyrabiasz.

ps.a gdzie masz dowod?

Dzięki za odpowiedź.

debil

Na kazdej poczcie w coopie,meny czy w kiwi wplacisz.

W prasie piszą zawsze różniste rzeczy nie zawsze zgodne z realiami. A pracy na zachodzie akurat na początku lat 80-tych brakowało bo była recesja. Natomiast w drugiej połowie lat 80-tych pracy było pod dostatkiem. Masowo ludzie z Polski wtedy emigrowali i jak tylko wydostawali się z obozów dla uchodzców to od razu dostawali dobrą stałą pracę. No może akurat z wyjątkiem Anglii gdzie wtedy szalała Tacher i Angole sami dawali nogę gdzie tylko się dało. Polskich emigrantów też za prosperity do 2008 wszędzie przyjmowali z otwartymi rękoma . A w miarę pogarszania się nastrojów ekonomicznych to zaczynają się kwasy. A podobno jak uważa bardzo wielu ekonomistów prawdziwy kryzys - tsunami dopiero przed nami. Ten kryzys z 2008 to przy tym nadchodzącym to zabawa dla dzieci.

Lomo napisał:
Nie dziadek , ale brat babci. Tak właśnie od niego się dowiedziałem że po roku już mieli polskich azylantów po dziurki w nosie za w Anglii i w innych krajach. Teraz też jakby mieli dosyć bo usiłują zaostrzyć prawa przyjazdowe dla polskich emigrantów , tj. 4 lata szlabanu na socjal , itp. .

azylenci przez rok przebywali w obozie przejsciowym i mieli zakaz podejmowania pracy dopiero po roku zaczynali prace ,zreszta zasilii wtedy nie byly tak wysokie jak teraz

cysiek33 napisał:
Krystian85 napisał:
cysiek33 napisał:
Lomo napisał:
Po ogłoszeniu stanu wojennego za granicami Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej przebywało 1.200.000 Polaków. To wtedy co niby nie można było wyjechać. A przebywali w różnych krajach, USA, Kanadzie, RFN, Libii, Iraku, na łowiskach Pacyfiku i Atlantyku. Zaraz polskie ludzie z indyjskim rodowodem (tak , tak haplogrupa R1a1 to 55% mieszkańców płn. Indii, 50% Rosji europejskiej, i 55% Polski) i zaraz polskie ludzie masowo zaczęli się zgłaszać po azyl i POMOC SOCJALNĄ w krajach zachodu. Nawet w polskiej prasie emigracyjnej prosili żeby nie pomagać finansowo i materialnie uciekinierom z Polski bo oni pod płaszczykiem walki antykomunistycznej szukają łatwego chleba na zachodzie , i uważają że im się wszystko należy za free bo przecież na zachodzie mają wszystkiego w bród.

to tez ci opowiadal dziadek co byl niemieckim agentem w anglii
--------------------
Cysiek wzial dozywotni azyl od rozumu,wybaczcie mu te brednie...
Ad rem: W 1981 i do polowy 1982 r problemu z Polakami w Norwegii nie bylo...bo Norwegowie utrudniali ,jak mogli, wjazd do raju,o zgode na prace bylo bardzo trudno,scigali nielegali,deportowali.
"Ofiary krwawego Jaruzela" pojawiły sie dopiero od 1982 roku zamieniajac sie krotko potem w swego rodzaju falę azylantow. Norwegowie wtedy dopiero wypracowywali swoja licencje na "zbawiane świata". Udzielili naprawde znaczacej pomocy - w bardzo wielu przypadkach naprawde potrzebnej naprawdę skrzywdzonym - ale tez i wielu Polakow zalapało się wtedy,zwlaszcza po poluzowaniu paszportow - na dzisiejsza modę ssaczy zasiłków pod hasłem "przesladowanych". Ale trwało to krótko - zaraz potem Norwegie zalała prwadziwa fala młodych,wypasionych,usmiechnietych,praco-opornych Latynosów z Chile ("ofiar Pinocheta" ,ktorzy rączo zajęli się zapładnianiem baardzo chetnych Norweżek...ale niestety i Polek też. Oni rządzili rynkiem ssaczy dosć długo,aż przyszedł czas na Afrykę : Erytreę i pozostałą dolną część globusa. A teraz : Syria ante portas!

brednie to ty piszesz wracaj do odejmowania kredytow od podatku

i wiecej sie nie osmieszaj bo juz dostatecznie zrobiles z siebie blazna
-------------------
Cyśku - ty z nerw wyjdz. Pozycz kilka stowek i skocz do Bergen do tego co"cieplutko pozdrawia".Ocean zobaczysz,powirujecie wieczorem,azbest odkaszlniesz,okowitę odstawisz....

jasta102 napisał:
a to ten Narvik co go Polacy już w 1940 wyzwolili spod niemieckiej okupacji? Polacy zadnego Narviku nie wyzwalali.Szkola i lekcje historii sie klaniaja.

Ja pierdziele...... co tu sie wyprawia.... o 1000 koron sie upominasz a podstawowej wiedzy o podatkach w Norwegi nie posiadasz. Powinienes dziekowac niebiosom, ze Cie Norki nie wyruchaly calkowicie i ze cokolwiek Ci zostalo....

POZDRO,

Mam prośbę, możecie tematy niezwiązane z tym tematem podatkowym przenieść na jakiś hydepark bo w zalewie tego spamu mój post się gubi, a Wasze posty nic nie wnoszą, uprzejmie proszę.
Mój ostatni post: www.mojanorwegia.pl/forum/view/4/pytania_o_prace-_biznes-_podatki-_formalnosci_i_urzedy/347785/pracowalem-z-kolega--on-dostanie-2razy-wiekszy-zwrot---dlaczego_10,20.html#347850

tropik napisał:
Bergen,to sa tereny rolnicze.
Nawet kilkadziesiat kilometrow w okolicy nie widzialem wiekszych farm.
A Egge to jest miejscowosc ok.120 km na polnoc od Trondheim.
To wez sie okresl.

Czyli chce zbierać grzyby w Kristiansand, to chyba jasne...

Bergen,to sa tereny rolnicze.
Nawet kilkadziesiat kilometrow w okolicy nie widzialem wiekszych farm.
A Egge to jest miejscowosc ok.120 km na polnoc od Trondheim.
To wez sie okresl.

Remigrant napisał:
FilWis napisał:
Witam! Mam 18 lat, chciałbym wyjechać w te wakacje do pracy do Norwegii w okolice Bergen/Egge itp głównie te rejony rolnicze gdzie mógłbym pracować na farmie itp
Mógłbyś trochę bliżej, przybliżyć powód twojej chęci pobytu w Okolicy Bergen/Egge, to co napisałeś powyżej jest jakoś mało przekonywujące.

Ja uważam, że napisał bardzo wyraźnie. Wynika to z jego kwalifikacji:
Angielski na bardzo dobrym poziomie, trenuję lekkoatletykę(...), pracowałem na budowie, rozdawałem ulotki, gazety, pomagałem w sadzeniu drzew, aktualnie pracuję w kinie, (...) uczę się w LO, zdaję testy państwowe na prawo jazdy Kat. B itp itd

Czyli idealny kandydat do pracy wakacyjnej w Bergen. Na farmie. Gdyby jeszcze miał Państwową Licencję Pilota Atomowych Łodzi Podwodnych, albo patent palacza na łodziach regatowych trójskibowych...