o wiele latwiej o prace bedzie w holandii ,tam praktycznie mozna jechac od zaraz
w norwegii jest gorzej ale te wypociny panow powyzej sa dla mnie smieszne
ja znalazlem tu prace po 4 tygodniach od przyjazdu,a teraz juz mam stala umowe , nie zarabiam duzo bo tylko 19 tys na lape , ale nie pracuje w weekendy ani nie mam zadnych nadgodzin , 7,5 godz dziennie
jestem biedak
ale na zycie mi starczy i sporo odloze, jest mi latwiej bo nie jestem tu sam , tylko z zona
ona tez szybko znalazla prace, oboje mowimy po ang w stopniu dobrym
wiekszosc osob ktore tu przyjechaly, ktore znam, znalazly prace w krotkim czasie,albo fabryki z rybami,albo hotele ,przedszkola , restauracje , kuchnie
pracy jest duzo ale trzeba znac chociaz angielski , sam wiem gdzie potrzebuja 3 osob do pracy , w 3 roznych miejsach ale nie mam zamiaru nikomu pomagac bo mam zasade ze obcym nie pomagam bo jesli za kogos recze to musze ta osobe znac
jest duzo kombinatorow ze aby kase zgarnac i sie nie narobic, wykrecic pracodawce ukrasc cos itp a potem zdziwienie ze pracy nie mgoa znalezc
skonczcie pieprzyc ze sie nie da , jest ciezko , widzialem tez przypadki osob ktorym sie nie udalo ale gownie nie znali zadnego jezyka i to byl powod
zycze wszystkim powodzzenia
zdrowy rozsadek i troche szczescia i kazdemu moze sie udac
w norwegii jest gorzej ale te wypociny panow powyzej sa dla mnie smieszne
ja znalazlem tu prace po 4 tygodniach od przyjazdu,a teraz juz mam stala umowe , nie zarabiam duzo bo tylko 19 tys na lape , ale nie pracuje w weekendy ani nie mam zadnych nadgodzin , 7,5 godz dziennie
jestem biedak
ale na zycie mi starczy i sporo odloze, jest mi latwiej bo nie jestem tu sam , tylko z zona
ona tez szybko znalazla prace, oboje mowimy po ang w stopniu dobrym
wiekszosc osob ktore tu przyjechaly, ktore znam, znalazly prace w krotkim czasie,albo fabryki z rybami,albo hotele ,przedszkola , restauracje , kuchnie
pracy jest duzo ale trzeba znac chociaz angielski , sam wiem gdzie potrzebuja 3 osob do pracy , w 3 roznych miejsach ale nie mam zamiaru nikomu pomagac bo mam zasade ze obcym nie pomagam bo jesli za kogos recze to musze ta osobe znac
jest duzo kombinatorow ze aby kase zgarnac i sie nie narobic, wykrecic pracodawce ukrasc cos itp a potem zdziwienie ze pracy nie mgoa znalezc
skonczcie pieprzyc ze sie nie da , jest ciezko , widzialem tez przypadki osob ktorym sie nie udalo ale gownie nie znali zadnego jezyka i to byl powod
zycze wszystkim powodzzenia
zdrowy rozsadek i troche szczescia i kazdemu moze sie udac