Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Adrian Nosal Michal Kowal Piotr Świ Monika Hopek Paola Skocz Karolina Skibińska Agnieszka Tomasiewicz (Rudek) Adam Okeniczak Natalia Krupa Jan Polak Madziaxxx Gmail Malta rengjoring kmg gz (13083 niezalogowanych)
163 Posty

(Avanti)
Stały Bywalec
Większość z was nic nie rozumie ,chodzi o nadużycia ze strony BV
na kogo wypadnie na tego bęc
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Dokladnie, to jest loteria. Zabiora dziecko rodzicom ktorzy pija i uzywaja narkotykow ale to im za malo. Musza wyrobic norme i wypadnie jeszcze na kogos innego kto dobrze wychowuje swoje dzieci i o nie dba.

Widzialam wczoraj ten program, lecial kilka razy w nocy jeszcze. Oni chca Nas zastraszyc abysmy zwijali tylki stad i wracali jak najszybciej do kraju. Nawet po tym programie minister do spraw zagranicznych wypowiadal sie zebysmy wrocili do kraju. Nie potrafil nawet poprawnie wypowiedziec nazwy BV.

Ja rozumiem, ze zyjac tutaj podlegamy prawu norweskiemu ale nikt nie bedzie Nam mowil jak mamy wychowywac Nasze dzieci, oraz jak mamy sie z nimi bawic.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2539 Postów
brzy dal
(brzydal)
Maniak
...przeciez

w no. dziecko

jest wlasnoscia panstwa...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
280 Postów
55555555 55555555
(Sebastian)
Stały Bywalec
Tuptusiowata napisał:
Dokladnie, to jest loteria. Zabiora dziecko rodzicom ktorzy pija i uzywaja narkotykow ale to im za malo. Musza wyrobic norme i wypadnie jeszcze na kogos innego kto dobrze wychowuje swoje dzieci i o nie dba.

Widzialam wczoraj ten program, lecial kilka razy w nocy jeszcze. Oni chca Nas zastraszyc abysmy zwijali tylki stad i wracali jak najszybciej do kraju. Nawet po tym programie minister do spraw zagranicznych wypowiadal sie zebysmy wrocili do kraju. Nie potrafil nawet poprawnie wypowiedziec nazwy BV.

Ja rozumiem, ze zyjac tutaj podlegamy prawu norweskiemu ale nikt nie bedzie Nam mowil jak mamy wychowywac Nasze dzieci, oraz jak mamy sie z nimi bawic.




czy ty masz rozdwojenie jażni???
kobieto w jednym pocie zabierasz dwa zupenie inne stanowiska!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
163 Posty

(Avanti)
Stały Bywalec
tłumaczenie anniken

Jon Alvheim, dyrektor szpitala w Telemark, ma inne rady dla rodzicow.

Nie spotkalam sie z takim tokiem sprawy i jaki byl wynik, dlatego nie moge ani doradzic, ani odradzic, jedynie przetlumaczyc:


Cytuj:
Jon Alvheims 10 bud- for de som kommer i såkalt barneverns klør / 10 przykazan dla tych, ktorzy wpadna w tzw. szpony barnevernet.

1. Hold kjeft – alt du sier vil bli brukt mot deg. / Trzymaj jezyk za zebami - wszystko, co powiesz, zostanie uzyte przeciwko tobie.

2. Ta straks kontakt med advokat. / Natychmiast skontaktuj sie z adwokatem.

3. Oppsøk psykolog selv om du er frisk – du vil få bruk for det. / Zamow wizyte u psychologa, nawet jezeli jestes zdrowy - bedzie ci to potrzebne (orzeczenie lekarza).

4. Ta ikke imot hjelp – det blir tolket som at du ikke klarer deg selv. / Nie przyjmuj pomocy - zostanie to zrozumiane w ten sposob, ze sobie nie radzisz.

5.Ta ikke imot tilbud om plass på mødrehjem – dette er ikke en hjelpeinstitusjon, men en overvåkningssentral. / Nie przyjmuj oferty pobytu w domu opieki dla samotnej matki z niemowleciem - to nie jest instytucja pomagajaca, ale centrala wywiadowcza.

6. Krev skriftlig begrunnelse for alle vedtak som angår deg. / Żądaj pisemnego uargumentowania każdej decyzji, ktora ciebie dotyczy.

7. Ank alle vedtak. / Odwoluj sie od kazdej decyzji.

8. Ta ikke imot tilbud om plassering i beredskapshjem – du får ikke barnet tilbake. / Nie przyjmuj oferty o umieszczeniu dziecka w domu tymczasowym - nie dostaniesz go z powrotem.

9. Husk at når barnevernet snakker om hjelpetiltak mener de omsorgsovertakelse eller overvåking. / Pamietaj, ze kiedy barnevernet mowi o udzieleniu pomocy, maja na mysli przejecie opieki nad dzieckiem, albo śledzenie.

10. Trenger du hjelp – bruk venner og slektninger. / Jesli potrzebujesz pomocy, pytaj przyjaciol i krewnych.



barnevernet.origo.no/-/bulletin/ ... nt?ref=mst
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
40 Postów
Zdzisiek Kręcina
(KręcinaZeSzczecina)
Nowicjusz
Lindemans

To bezprawie w Polsce wynika, w dużej mierze, z przepisów-bubli. Kto zna ostatnią głośna sprawę z Pucka, wie o czym mówię. W Polsce odchodzi się od modelu dużych domów dziecka i stawia się na rodziny zastępcze.

Szkoda tylko, że zupełnie od d... strony. Sprawa z Pucka pokazała, że rodzina zastępcza dostaje dużo pieniędzy (za 5-tkę dzieci można się dorobić 7 tys. zł miesięcznie), ale nikt nie sprawdza czy pieniądze przeznaczane są faktycznie na dzieciaki, czy też np. na raty kredytu za dom.

Poza tym : Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej nie określa liczby dzieci, którą może przyjąć rodzina zastępcza w przypadku rodzeństwa. Jest to jakiś przestarzały bubel prawny, który nie przewidział że rodzina może być nawet 18-osobowa.

Inną kwestią są dzieci upośledzone bądź opóźnione w rozwoju. Tego też powyższa ustawa nie przewidziała, aby takimi dziećmi zajmowali się konkretni opiekunowie. Tym samym, dzieciaki mogą trafić do meneli, tak jak to było w Pucku.

Jedyne co się zmienia w Polsce to to, że media mówią i piszą o takich przypadkach jak Waśniewska, Chłopiec z Będzina czy dzieci z Pucka. Kiedyś o tym w ogóle nie donosiły, stąd też złudzenie, że bezprawia nie było.

Osobną sprawą jest fakt, że w Polsce to chyba najgorzej być dzieckiem, bo cały czas panuje przeświadczenie, że dzieci i ryby głosu nie mają. Stąd też Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie czy dyrektor szkoły milczy gdy dzieci pobito.

W Krajach Skandynawskich wszystko jest w drugą stronę - bardzo "pro dziecięce" Ale czy aby za bardzo nie przegięte ? To już sami sobie ustalcie. Są też inne państwa na świecie, gdzie przepisy są na pewno tysiąc razy bardziej nakierowane na dobro dziecka niż w Polsce, ale też nie są tak "upierdliwe" jak w Szwecji czy Norwegii.

Mam na myśli np USA.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Nie mam rozdwojenia jazni. Mozesz wytlumaczyc o co Ci chodzi?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Tuptusiowata napisał:

Ja rozumiem, ze zyjac tutaj podlegamy prawu norweskiemu ale nikt nie bedzie Nam mowil jak mamy wychowywac Nasze dzieci, oraz jak mamy sie z nimi bawic.


Tu sa 2 zupelnie sprzeczne stanowiska.
Z jednej strony, ok, rozumiem, ze takie jest tu prawo, a zdrugiej strony, ja decyduje jak mam wychowywac wlasne dziecko...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Jak by nie patrzec podlegamy ich prawu, ale moim zdaniem za duzo wymagaja. Nie powinny cierpiec na tym dzieci. W Polsce wychowujemy inaczej, z uczuciami, okazujemy je a tutaj jest inaczej. I za to zabieraja Nam dzieci, ze ojciec odprowadzajac corki do szkoly pocaluje na dowidzenia to zaraz pedofilia. Ale czy wychowywanie dzieci powinno podlegac jakiemukolwiek prawu? Moim zdaniem nie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
13 Posty
Wiking
Tuptusiowata napisał:
Ale czy wychowywanie dzieci powinno podlegac jakiemukolwiek prawu? Moim zdaniem nie.
Oczywiście ze powinno podlegać prawu bo gdyby nie to to wiele dzieci byłoby katowanych bo nei każdy nadaje się na rodzica, niektórzy sa nimi z przypadku. Ale prawda jest taka ze norweskie prawo za bardzo podeszło do tematu z przesadną nadgorliwością. Chory system ale cóż trzeba się dostosować.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok