młode mamy w norwegii - Norwegia - s10

Miałam 3D z córeczką w Oslo. Tym razem zrobię w Polsce, bo akurat wypadnie najbardziej odpowiedni czas.

dodzwonilam sie do szpitala ale kazali mi zadzwonic do rodzinnego zeby przeslal papiery do nich ze skierowaniem to mi zrobia...a podala mi termin na lipca powiedzialam ze nie dam rady bo w sierpniu bede dopiero w NO, a ktorego dokladnie to jeszcze nie wiem....do rodzinnego nie moge sie dodzwonic bo maja przerwe i tylko mnie kasuje z karty ale czego to sie nie zrobi jako matka i przyszla matka, juz mialam nawet pomysl zeby autobusem tam pojechac, ale dolegliwosci mi w tym przeszkadzaja

gama a kiedy jest to odpowiedni termin na badanie w 3d? w 17tygodniu?

Ja 3d mialam robione w 20tyg i wszystko pieknie bylo widac , nawet pitola widzialam
Ale moj lekarz twierdzil ze najlepiej zrobic po 30tyg hehe, do tego czasu to ja bym nie wytrzymala
W 17 tyg juž bedzie widaac zarys buzki itp,

Moja lekarka powiedziała, że 3D najlepiej między 25 a 30 tyg. Ja miałam w 25 i było perfekt. Po 30 tyg dzidziuś jest już duży, moje maluchy miały wagę urodzeniową 4200, więc po 30 już bym nic nie zobaczyła

Gama, to rodzilas spore bomble Moj urodzil sie nie co ponad 2kg

hihi moja kruszynka tez 2800g

To nam sie kruszynki trafily Moj Gracjanek szybko nadrobil straty teraz wazy 11,5kg ma 76cm a, 8 maja bedzie mial 11miesiecy Chlop jak dáb

Moj miloszek tez kruszynka wazyl 2860 ...teraz wazy 8600 i ma 7 miesiecy a dluggiiiii 82 cm ....A propo Gracjanek sliczne imie my mamy Gracjanke dwa latka z hakiem .... wedlog lekarzy mial byc chlopiec ... wiec mial byc Gracjanek ...hi hi

mój synalek miał 3350 także norma krajowa teraz waży 13kg i 95cm skończył pare dni temu 2 latka niespotykane i zarazem śliczne imię Twojego synka milenaa86

Ale slicznie USG ....Ja mojego synka rodzilam w Niemczech niemam porownania z Norwegia bo jeszcze nie skorzystalam nawet z rodzinnego lekarza i oby tak dalej...no a co do USG to w Niemczech mialam na zyczenie jakie chcialam 3d, 4d...a siusiaczka widzialam w 19 tygodniu ciazy...wszystko bylo widac nawet paluszka jak ssal juz...a o kopaniu nie wspomne..bardzo sie wiercil szczegolnie w nocy nie dawal spac....
a jesli chodzi o wage to urodzil sie przez cesarkie ciecie...mierzyl 56cm i wazyl 4100....kocek byl niesamowity a ja tylko 13 kg w ciazy przytylam..wogole to mialam tylko sam brzuch z przodu...
ojeju moze dzieki Wam dziewczyny zdecyduje sie na drugie...