młode mamy w norwegii - Norwegia - s8

ahh, to rowniez moze byc prezencik noworoczny

witam też się dołączę do Was drogie panie.mam syna 2 latka i jestem w drugiej ciąży 23tydzień,syna rodziłam w PL gdy miał 4 miesiące przyjechaliśmy do NO bo mąż pracował i pracuje tu i "nie wyobrażaliśmy sobie że nasze dziecko będzie wychowywać się bez tatusia" w PL byłam zdana na siebie choć gdyby chciała to pomoc w każdej chili od rodziny bym otrzymała ale wolałam radzić sobie sama i powiem wam że teraz się mi to przyda gdy pojawi się drugi dzidziuś,synek jest grzeczny sam się zabawi i nie może doczekać się kiedy będzie z nami dzidzi.Ja miałam tu 1 USG w 17tygodniu a w PL miałam w 12 tygodniu a co do szkodliwości Usg to sądze że to jakaś bajka,witaminy i kwas biorę z PL.a zakupy dla dzidzi robimy w PL bo tam mam sprawdzone.ja chodzę tylko do położnej w Klofcie jest spoko i planujemy zamiast tłumacza to ją do porodu.termin porodu z USG mam na 04.09 a położna wyliczyła na 28.08.pozdrawiam i dużo zdrówka dla mam i dzidziusiów życzę

Witam ja rowniez jestem mamunia mam trzy pociechy siedmioletnia Oliwke , Gracjanke dwa latka z hakiem i Miloszkapol roczku .... Jeslimialabys jakies pytanka prosze pytac moze bedemogla pomoc w jakis drobnych sprawach ... Mieszkam w Åmot rowniez poznam jakies mlode fajne mamuski .... ale tu malo chetnych mimo duzego przyrostu polakow .Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamuski i maluszki ... buziole

Gratulacje !! Ja tez jestem z wrzešnia!! Wrzesniowe dzieciaczki sá super

no moja dzidzia też jest na wrzesień

Beatka, to trzymam kciuki za 21.09

GRATULUJE .... DUZO USMIECHU ZYCZE I POWODZONKA

no aż tak długo to raczej nie będę chodzić z brzuszkiem bo lekarz wyznaczył mi termin na 07.09

Hej Hej

Ja tez sie dolaczam...ja mama 4 letniego synka Daniela, i mieszkam w Halden od chyba 2 miesiacy...dokladnie sama nie wiem bo bylam ciagle w podrozy....no pozatym chcialabym kogos poznac z mojego miasteczka...spotykam duzo tutaj moze ktoras z mam tez jest samotna tak jak ja?...obecnie nie pracuje, czekam na papiery, pozwolenia itd.
drugiej dzidzi nie planuje, boje sie ciazy jak ognia, wielki szacunek dla wszystkich Was kobietki ze macie wiecej niz jedno ale ja ciagle wzlekam z decyzja rodzenstwa dla mojego synka...musze rozgladnac sie za praca, bo wczesniej tez mieszkalam za granica pare ladnych lat i tez tam nie pracowalam, bo zaszlam w ciaze potem wychowywanie mojego synka, potem jakas szkola i nie chce wiecej siedziec w domu bo wiadomo jak bedzie kolejna dzidzia to znowu bede musiala byc w domku...trzymam kciuki za Was chodzace w ciazy i te ktore maja malutkie szkrabki..wytrwalosci i duuzo sily

pozdrawiam

Hej AgaN, ja jestem w ciąży a już planujemy z Mężem druga dzidzie he he