młode mamy w norwegii - Norwegia - s7

Hej Magdaleno,
W Norwegii niestety jest tylko jedno USG "z przydzialu", robione zazwyczaj miedzy 18tym a 22gim tygodniem ciazy. Jesli zamierzasz prowadzic tutaj ciaze i tutaj rodzic - ciezko bedzie im stwierdzic czy sa jakies komplikacje i czy dzidzia rozwija sie prawidlowo jesli nie bedzie Cie w piatym miesiacu ciazy na miejscu. Pewnie o to im chodzilo. Sprobuj wytlumaczyc, ze wyjedzasz na dlugo i ze zrobisz sobie usg w Polsce w okreslonych przez nich terminie (mniej wiecej).
Pozdrawiam, Ania

Dopiero przeczytalam ponizszego posta.

Jestes w 31 tc i wybierasz sie do PL No to odwazna jestes !

Hej Kobietki, czy moglybyscie opisac swoje doswiadczenia zwiazane z porodem w Norwegii (jesli ktoras tutaj rodzila)?? Nie mam doswiadczenia ani porownania, poza tym, ze bralam udzial w rodzinnym porodzie w Polsce kiedy moja siostra rodzila. Moj dzien zbliza sie nieuchronnie i chcialabym zebrac od Was informacje - jak sie pozna wroga nie jest taki straszny.
Pozdrawiam serdecznie

Ja porod w No wspominam bardzo dobrze, mino to ze bylo to strasznie dlugo :/ Wody odeszly mi w piatek, a dopiero urodzilam w poniedzialek Wszyscy bardzo sie starali aby mnie pocieszyc i mi pomoc. Stosowali rozne metody aby przyspieszyc porod, np. akupunkture, czopki rozluźniające itp. Byli bardzo mili dla mnie i mojego męża. Przynosili nam jedzenie i picie do pokoju. O wszystkim co sie dzilo bylismy informowani jako pierwsi. Starami się bardzo!! Bardzo mila obsluga- jesli tak to moge nazwac. Caly czas pytami mnie sie czy chcem epidural-przeciwbolowo. Ja wspominam te dni bardzo dobrze. Nawet po porodzie czulam sie jak królowa Skakali nad nami jak byśmy byli rodziną królewską Ja po porodzie jeszcze tydzień gościlam w szpitalu, bo moj syneczek byl wczesniakiem i na dodatek nie chcial ssac piersi i spadal z wagi
Ale bardzo dobrze się nami zajmowali. Jakbym zdecydowala sie na drugie dzicko to tylko w NO Ale ja już podziękuje- jedno mi starczy- innego zdania jest moj mąż... ale jak dobrze ze on o tym nie decyduje
Także mam nadzieje Aniu, ze sie troche uspokoilas. Naprawde dobaja o ciężarne

Beatris, na te Twoje kurcze (nie myl ze skurczem porodowym) lydek polecilabym ci pic sok pomidorowy. mi on pomagal, a mialam je przy pierwszej ciazy takie mocne ze nawet w nocy z bolu sie zrywalam.

Ja nie mam wyjscia co do USG tutaj, biletu nie przebukuje bo nie moge, pilne sprawy w PL wzywaja. Jesli bedzie im ono potrzebne to beda musieli zrobic mi je kiedy indziej,lub popatrzec na zdjecie z Pl.

pozwole sobie dolanczyc do grona szczesliwych mam ! Jestem juz mama i zarazem przyszla mama 6 tydzien dopiero happy. i dzieki dziewczyny za cenne rady ktore wyczytalam na forum odnosnie porodow w norwegi. Pozdrawiam

Kafar gratuluje czyli bedziecie miec prezent pod choinke nie ma nic wspanialszego wiem bo moja corka urodzila sie 18grudnia.

Prezencik jak znalazl

dziekuje ! no mam termin na 27 grudnia prezent gwiazdkowy na cale zycie