młode mamy w norwegii - Norwegia - s477

Szczesliwego Nowego Roku
Ale sie rozpisalyscie marzenie,ja bym na Twoim miejscu poszla do lekarza i zapytala o te szwy. Co do odglosow w trakcie spania, to moja Julka na poczatku wydawala cala game przeroznych dzwiekow. Tez nad nia stalam i sluchalam. Ale jej nic nie bylo. Do tego machala rekami i nogami. Teraz jej wszystko przeszlo i spi spokojnie Co do odparzen, odstaw chusteczki i myj pupe przegotowana woda. Pozwol polezec bez pieluszki i powinno byc lepiej Jula ma prawie 5 miesiecy i zero odparzen. Nie smaruje jej niczym. Co jakic czas uzywam maki ziemniaczanej. Stare sposoby ale sprawdzaja sie
Co do czyszczenia drog oddechowych to Julce w szpitali oczyscili.

Marzenie, jak pisałas o gardlowych odglosach to ja jakos inaczej sobie to wyobrazalam. a teraz jak piszecie to widze, ze to to samo co moja ida ma tez. ida ma to nad ranem i w czasie porannych karmien, jakby miala zatkany nos. Ale 'woda' jej z nosa nie leci, choc ja jej kilka razy po takich odglosach czyscilam nosek i wyszly wielkie gluty!!!1 i teraz jakby mniej mi rzezi. ja do czyszczenia uzywam saltvann i freedy, mała tego nie znosi, ale pomaga.

ja z kolei od jutra zostaje sama, bo moi rodzice wyjezdzaja.....

co do odparzen - to ja uzywam do czyszczenia pupy tylko wody, na krostki uzywam alantan plus masc ew bepanthenu i czasem talku. alantan mi ladnie goi wszystko.

hmm ciekawe z tymi szwami ja po 2 tyg nie mialam sladu ale nie bylam na zadnej kontroli dopiero ostatnio bylam pierwszy raz u lekarza i wszystko dobrze ponoc... zadzwon do szpitala niech ci powiedza bo mozesz dostac cos jeszcze;//
a paszportu wlasnie nie mam jeszcze;(nawet tam nie bylam jeszcze;(
ale ja w dzien nie mam jak do wc isc bo ona tak placze jak ja zostawie i ostatnio mi sie zaniosla wiec boje sie okropnie;(a to pierwsza noc ktora tak spala

dziewczyny nie straszcie mnie tymi szwami bo na sama mysl sie boje ze cos mi sie tam dzieje nie tak;( to jest najgorsze ze w szpitalu mi powiedzieli że mam do nich przyjechać dopiero po 3 miesiacach i jeszcze mój chłopak mi mówił że on słyszał że szwy sa rozpuszczalne i na kontrol dopiero po tych 3 miesiącach;( z tym że ja miałam pekniecie któregos tam stopnia bo pekłam az do odbytu i nacinali mnie do uda wiec może to potrzebuje więcej czasu na gojenie

aj ale to musialo bolec powinno sie to juz rozpuscic ale moze poczekaj troszke i potem idz do lekarza

Aguss przy porodzie ja to nic nie czułam tego pekniecia a nawet naciecia, byłam chyba w szoku bo po zaraz wstałam i poprosili zebym przeniosła sie na inne łózko bo chca mnie zawieśc na zabieg i dopiero teraz jak popatrzyłam co tam mi sie stało to jakas masakra;(

mnie tylko troszke poszyli naszczescie a i tak bolalo jak szyla mimo ze mi to znieczulila

u nas dzis 4 miesiace mijaja

marzenie, ja mialam 10 szwow , miesiac po porodzie dopiero przestao bolec, przemywaj sobie naparem z rumianku, lagodzi bol i przyspiesza gojenie.
a do lekarza na kontrole idz po 6 tygodniach, zadzwon do fastlege i powiedz ze chcesz wizyte kontrolna 6 tygodniowa po porodzie , musza Ci zrobic.

aga , wrocilas? ja w Polsce, jak Julka zniosla podroz?

4m-c