Ja naprawde mysle przedewszystkim o tym co jest dobre dla mojego synka, on jest niczemu nie winny a najbardziej moze na tym ucierpiec
To nie jego wina ze tatus nie mieszka juz z nim i zostawil go bo sie zakochal w innej pani z ktora uklada sobie zycie . Ja naprawde chce zeby dziecko mialo czesty kontakt z tata ktorego bardzo kocha i teskni za nim . Ale nie na wszystko moge sie zgodzic czego chce moj byly partner
Uwazam ze dziecko jest za male zeby mu mieszac w glowce


