Widzenia ojca z dzieckiem . Pomozcie ! - Norwegia - s7

Hmm.... To z tego co piszesz to ja nie mam zadnych praw 50% ze mna i 50% z ojcem, 3 letnie dziecko ma miec dwa domy ? Moze mamusie tez ma miec dwie i nie wazne jakiego one sa wyznania ? Ja naprawde rozumiem ze dziecko potrzebuje ojca i jak najczestrzych kontaktow z nim ale nie zrozumiem jak dziecko 3 letnie ma mieszkac np. tydzien u ojca i tydzien u matki . Chyba wystarczy juz to ze tatus odszedl (i to jego byl wybor) to teraz dziecko ma tracic mame i kontakt z nia na tydzien bo jest z tata ? I to jest dobre dla dziecka tak malego
Skoro mamy z bylym partnerem takie same prawa to powiedzcie mi na jakie podstawie przemeldowalam dziecko pod nowy adres bez zgody ojca ???

Beettii napisał:
Hmm.... To z tego co piszesz to ja nie mam zadnych praw 50% ze mna i 50% z ojcem, 3 letnie dziecko ma miec dwa domy ? Moze mamusie tez ma miec dwie i nie wazne jakiego one sa wyznania ? Ja naprawde rozumiem ze dziecko potrzebuje ojca i jak najczestrzych kontaktow z nim ale nie zrozumiem jak dziecko 3 letnie ma mieszkac np. tydzien u ojca i tydzien u matki . Chyba wystarczy juz to ze tatus odszedl (i to jego byl wybor) to teraz dziecko ma tracic mame i kontakt z nia na tydzien bo jest z tata ? I to jest dobre dla dziecka tak malego
Skoro mamy z bylym partnerem takie same prawa to powiedzcie mi na jakie podstawie przemeldowalam dziecko pod nowy adres bez zgody ojca ???

Twoj problem, to nie jest: co ja mam zrobic w nowej sytuacji dla mnie ?
Twoj problem jest: mialam MOJEGO faceta i mialam MOJE dziecko, a teraz nie mam ZADNEGO faceta i tylko "polowe" dziecka... "Okradli mnie", co ja mam zrobic, zeby wrocilo to co bylo !!! A najlepiej, to potrzebuje poparcia, ze ja jestem ta biedna i oszukana..... I co zrobic, zebym przynajmniej miala 100% dziecka !

Wiesz co Makaryna po twoim poscie nie chce mi sie juz kontynuowac tego tematu bo co poniektorzy wyciagaja mylne wnioski niestety Gdybys przeczytala dokladnie wszystkie moje posty i wypowiedzi innych to moze bys zrozumiala o co mi chodzi i jakie mam obawy

W Norwegii na pierwszym miejscu stawia sie dobro dziecka. Jezeli dziecko jest male, to nie jest zaraz tak, ze rodzice maja opieke 50-50%. Na ogol ustala sie wtedy glowneno opiekuna, najczesciej matke. Ojciec dostaje dni, czsami tylko godziny z jakimi moze widziec sie z dzieckiem. Reguly w jakich ma sie odbywac spotkanie ojca z dzieckiem tez sa ustalane.
Wiec nie przejmuj sie na zas, umow sie na to spotkanie z familiekontoret, przedstaw swoja sprawe jasno i spokojnie, powiedz czym sie martwisz. Na pewno sprawa sie ulozy. Wiec sie nie martw.