Widzenia ojca z dzieckiem . Pomozcie ! - Norwegia - s5

Jak ja mam teraz chronic dziecko i jak sie postawic jego ojcu Kurde teraz to dopiero mi uswiadomilyscie jaki ja mam cholerny problem

Z Turcji

No teraz byla w swoim kraju przez miesiac i mogla sie rozwiesc , nie wiem napewno tego ale tak mysle .

Beettii napisał:
Z Turcji

Taka zapewne turecka Kurdyjka
Ja bym zrobila na twoim miejscu tak, powiedzialabym bylemu, ze jak sie wpakowal w gowno, to niech w to gowno nie wciaga waszego dziecka. I ze on chyba nie rozumie, ze jak sie atmosfera zagesci, to jakis w turbanie mu leb odetnie. I zakoncz rozmowe. On nie ma pojecia o islamie, tak wychodzi.
Jak myslisz, dlaczego ona sobie mie zyczy, zeby on przychodzil do ciebie? Bo to bedzie jej przeszkadzalo w przekabacaniu go na dobra wiare.
Poza ty znasz ja z grillowych imprez, przypomnij sobie jak sie zachowywala, czy przychodzila z muslimskimi kolezankami, kolegami itp. a otrzymasz odpowiedz.

Hilton napisał:
On nie ma pojecia o islamie
Ciekawe jakie ma wyksztalcenie ten facio?

Jesli to "biedronkowiec pospolity",
to nalezy mu USWIADOMIC,
ze kto wrobelkiem "siem" urodzil to kanarkiem nie zdechnie!

Prostaki zawsze maja wieksza tendencje
do "wiary w gusla i zabobony".

Nie, no na grilu w moim domu byla sama, jadla kielbaski i karkowke ale mowila ze jej nie wolno ... i tez twierdzila ze nie pije ale jak sprobowala mojego Baileys to wypila cala butelke
Atak powaznie to mam teraz metlik w glowie... a dzisiaj mial zabrac dziecko i teraz nie wiem co mam zrobic znow bedzie afera i obrzucanie mnie jaka to ja jestem wyrodna matka

beauty tzw. osrancu kanapowy (wnioskujac ze zdjecia) rady i tipsy zachowaj dla siebie i swoich osranych majtek , jesli masz cos Pani/Pan do powiedzenia to postaraj sie," TO" osobie pytajacej przyblizyc... ooo wszechwiedzaca/y ...tfuuu

Beettii napisał:

Atak powaznie to mam teraz metlik w glowie... a dzisiaj mial zabrac dziecko i teraz nie wiem co mam zrobic
a widzisz
jednak Dobry Anioł Stróż przyprowadził cię we właściwe miejsce
mam na myśli Moją Norwegię
tu znajdziesz pomoc i poradę w każdej sprawie
voilà
namawiasz swojego byłego partnera na przejście na mahometanizm
sama też uznajesz proroka Muhammada za swojego
wyjeżdżacie z dzieckiem i znajomą z grilla do Arabii Saudyjskiej
tam on bierze ślub z wami obiema na raz
on idzie do pracy
a wy sobie leniuchujecie w domach i czekacie na swój grafik, kiedy ma obowiązek przyjść do was w nocy
zawsze 1/2 interesu to lepsze niż 0
nawet jak sobie dobierze jeszcze ze 2 żony, to i tak ci zostanie 1/4 udziału

Beettii napisał:
teraz chce zeby dziecko tez u niego spalo 2 dni w tygodniu , wszystkie spotkania tylko u niego apsolutnie nie u mnie
Zaraz, zaraz - to nie macie umowy prawnej, kiedy on ma sie opiekowac synem?
Jest w umowie napisane '1 weekend co 3 tygodnie' to nie ma nagle 2 dni w srodku tgodnia dodatkowo.
Jak nie ma umowy pisemnej i jak nie mozna sie zgodzic, to sie idzie do adwokata i sie takie sprawy zalatwia. Sa rowniez insyucje, ktore pomagaja w takich sprawach/umowach:
www.bufetat.no/familievernkontor/mekling/


Beettii napisał:
Z tego co wiem to jeszcze nie wprowadzila sie do niego , ale zamierza zrobic to wkrotce a w chwili obecnej to on pomieszkuje u niej
A jak spotyka sie z synem to tez odbywa sie to u niej?


Musisz pamietac, ze jezeli mieszkasz w Norwegii, to zarowno ciebie jak i bylego partnera obowiazuja prawa norweskie. A prawa dziecka sa brane bardzo powaznie w Norwegii. Dziecko ma dopiero 3 lata, wiec na pewno sa ograniczenia z kim ma przebywac i ile czasu.

Nie nie mamy zadnej umowy prawnej, to wszystko jest bardzo swieze i tak naprawde to nie wiem od czego powinnam zaczac to wszystko zalatwiac. Problem jest w tym ze nie mozemy sie dogadac i nie wiem wogule czy on sie zgodzi pojsc ze mna do jakiegos biura i podpisac taka umowe