Myslalam, ze dyskutujemy tu ogolnie o sosialklienter (w ramach artykulu z VG) a nie o jakis konkretnych osobach.
Ogolnie jezeli chodzi o zabieranie dzieci przez BV - czasami zabiejaja oni dzieci slusznie, czasami nieslysznie. Czasami zabieraja dzieci, ktore nie potrzeba wcale zabierac, czasami nie zabieraja dzieci choc powinno sie je zabrac. Czasami opieke nad dziecmi dostaja odpowiedni ludzie, czasami komletni lajdacy. Niestety w BV pracuja tylko ludzie z ludzkimi bledami i uprzedzeniami i czasami zabieraja ludziom dzieci bez powodu. Czasami tez ci sami ludzie robia bledy i zostawiaja w rodzinach dzieci, mimo ze powinno sie je zabrac.
Rzadko kiedy slyszy sie, ze BV robi cos dobrze - mysle ze to w ramach zasady: jak dobrze, to nikt sie nie skarzy, no bo o czym wtedy pisac. Dokladnie jak ze wszyskim.
Ogolnie jezeli chodzi o zabieranie dzieci przez BV - czasami zabiejaja oni dzieci slusznie, czasami nieslysznie. Czasami zabieraja dzieci, ktore nie potrzeba wcale zabierac, czasami nie zabieraja dzieci choc powinno sie je zabrac. Czasami opieke nad dziecmi dostaja odpowiedni ludzie, czasami komletni lajdacy. Niestety w BV pracuja tylko ludzie z ludzkimi bledami i uprzedzeniami i czasami zabieraja ludziom dzieci bez powodu. Czasami tez ci sami ludzie robia bledy i zostawiaja w rodzinach dzieci, mimo ze powinno sie je zabrac.
Rzadko kiedy slyszy sie, ze BV robi cos dobrze - mysle ze to w ramach zasady: jak dobrze, to nikt sie nie skarzy, no bo o czym wtedy pisac. Dokladnie jak ze wszyskim.