Kryjąc w dłoniach twarz bladą i piękną
łkała, płakała nad swą wieczną męką,
wampirzyca smutna co wiecznie żyć będzie,
ale z pomocą nikt jej nie przybędzie,
gdyż już się stała, potworem,
co krew pije z uporem,
bo głód męczy ją przesadnie,
aż w piekielną furię wpadnie.
Więc lepiej się strzeż,
bo nigdy nie wiesz,
kiedy, jak i gdzie,
wampirzyca smutna złapie cię w swe szpony
i tak samo jak ona, zmuszony,
stać się potworem musisz,
gdyż samotne życie jej nie służy.
A teraz i ty leżysz w kałuży łez i krwi,
bo w piekielną furię wpadłeś,
zamykając sobie nieba drzwi.
(n/n) freak
łkała, płakała nad swą wieczną męką,
wampirzyca smutna co wiecznie żyć będzie,
ale z pomocą nikt jej nie przybędzie,
gdyż już się stała, potworem,
co krew pije z uporem,
bo głód męczy ją przesadnie,
aż w piekielną furię wpadnie.
Więc lepiej się strzeż,
bo nigdy nie wiesz,
kiedy, jak i gdzie,
wampirzyca smutna złapie cię w swe szpony
i tak samo jak ona, zmuszony,
stać się potworem musisz,
gdyż samotne życie jej nie służy.
A teraz i ty leżysz w kałuży łez i krwi,
bo w piekielną furię wpadłeś,
zamykając sobie nieba drzwi.
(n/n) freak
