lubie...
gdy mowisz do mnie
i patrzysz jakby do wewnatrz
chcac zajrzec w zakamarki serca
by wykrasc to
o czym niewolno mi
mowic glosno
nikomu
nawet tobie
lubie ten dreszcz
kiedy twoja dlon niesmialo mnie muska
jak rozwijajacy sie
platek rozy
jak skrzydelko motyla
lubie....
ksztalt naszych dloni
temperature ust
nasze pragnienia
wyregulowany rytm
naszych serc
sile spojrzen
slow wypowiadanych szeptem
poszukajmy jeszcze...... tajemnic
zakamarkow naszych cial
i nauczmy sie rozkoszy
aby przed nieznanym ruszyc dalej razem
lubie
gdy jestes przy mnie
to ty sprawiasz
ze caly swiat wybucha feeria barw
to lubie.....