Dyzio napisał:
ja uwazam ze w polsce tez sie rozpadaja malzenstwa to nie zalezy od tego czy ktos wyjechal za granice czy nie. jak sie cos psuje to bez roznicy gdzie kto jest lecz wiadomo ze wyjazd taki pod pretekstem ze odpoczniemy od siebie raczej nei przyniesie skutkow lecz poglebi granice laczace malzonkow. oczywiscei ze 99% Nas wyjezdza w celu zarobkowym lecz wiekszosc sprowadza rodziny i zyja. a jak sie ktos nei dogaduje ze swoja polowa to i w polsce tez moze sie rozpasc malzenstwo. pozdrawiam.
Owszem zgodze sie ze bez wzgledu na to czy jest sie w Polsce czy za jej granicami zwiazki sie rozpadaja ale uwazam ze rozstanie (wyjazd) zawsze zwieksza prawdopodobiensto rozwodu. Nawet w przypadku zwiazkow w ktorych uklada sie dobrze po dluzszym rozstaniu czesto dochodzi do konfliktow - inne zycie, inne problemy, brak zrozumienia i ta cholerna samotnosc no i czesto tez brak sexu. Niestety tel czy wizyta w PL raz na 3 miesiace nie zastapia nam drugiej osoby i z czasem ludzie po prostu sie od siebie odsuwaja, zapominaja no i niestety rozstaja.
Z pewnoscia jesli takie rozstanie emigracyje trwa krotko to pewnie mniejsze prawdopodobienstwo rozstania chociaz sa i takie przypadki - nie kazdy jest w stanie wytrzymac bez sexu miesiac
, jednak dlugotrwale przebywanie jednej osoby za granica konczy sie najczesciej rozwodem.
ja uwazam ze w polsce tez sie rozpadaja malzenstwa to nie zalezy od tego czy ktos wyjechal za granice czy nie. jak sie cos psuje to bez roznicy gdzie kto jest lecz wiadomo ze wyjazd taki pod pretekstem ze odpoczniemy od siebie raczej nei przyniesie skutkow lecz poglebi granice laczace malzonkow. oczywiscei ze 99% Nas wyjezdza w celu zarobkowym lecz wiekszosc sprowadza rodziny i zyja. a jak sie ktos nei dogaduje ze swoja polowa to i w polsce tez moze sie rozpasc malzenstwo. pozdrawiam.
Owszem zgodze sie ze bez wzgledu na to czy jest sie w Polsce czy za jej granicami zwiazki sie rozpadaja ale uwazam ze rozstanie (wyjazd) zawsze zwieksza prawdopodobiensto rozwodu. Nawet w przypadku zwiazkow w ktorych uklada sie dobrze po dluzszym rozstaniu czesto dochodzi do konfliktow - inne zycie, inne problemy, brak zrozumienia i ta cholerna samotnosc no i czesto tez brak sexu. Niestety tel czy wizyta w PL raz na 3 miesiace nie zastapia nam drugiej osoby i z czasem ludzie po prostu sie od siebie odsuwaja, zapominaja no i niestety rozstaja.
Z pewnoscia jesli takie rozstanie emigracyje trwa krotko to pewnie mniejsze prawdopodobienstwo rozstania chociaz sa i takie przypadki - nie kazdy jest w stanie wytrzymac bez sexu miesiac
