Renta (100% niezdolności do pracy) przeprowadzka do Polski - Norwegia

Witam, to jest mój pierwszy post tutaj. Czy może ktoś z was wie jak wygląda sprawa przeniesienia renty z Norwegii do Polski. Ja uległem wypadkowi w 2012 (zatrzymanie serca) i doznałem uszkodzenia mózgu, dostałem rentę w Norwegii w 2016. Chciałbym się przeprowadzić na stałe do Polski gdyż życie tutaj po wypadku jest dla mnie bardzo trudne.

jestem w podobnej sytuacji, i nie bardzo wiem co dalej zrobic. renta mała.

jak bedziesz miał wicej wiadomosci to napisz jakie obowiazki jakie prawa.
piotr

Na uføretrygd mozna siedziec rok poza granica Norwegii, po roku jest tak znana komisja lekarska . Jesli nie stawisz sie na komisje to automatycznie tracisz folketrygd po roku. Komisja lekarska moze przedluzyc mozliwosc pobytu i utlandet ale to juz od nich zalezy. Tak to wyglada. Zakladajac ze masz tam 25000kr co m-c to przez 12 miesiecy mozna brac za granica, pozniej trzeba sie stawic na komisje.

Ja staram się o przeniesienie renty do Polski ale jest mało informacji dotyczących tego. Nav będzie obliczał rentę ale nie wiem jak długo to potrwa oraz na jaką kwotę mogę liczyć w Polsce. Tak jak pisałem wcześniej ja mam 100 procent niezdolności do pracy, a w Norwegii przepracowałem 4 lata przed wypadkiem. Wówczas wymóg był 3 lata aby otrzymać rentę teraz 5. Dostałem tymczasowe pozwolenie na wyjazd do Polski, jednak chciałbym już zostać w Polsce oraz złożyłem wniosek o eksport renty do Nav Internasjonal.

Rozumie, jesli chodzi o staly pobyt za granica to juz trzeba najlepiej lekarza kontakowego w Norwegii pytac jak to wyglada. Wiem ze napewno mozna przedluzyc tymczasowy wlasnie przez komisje. Wiecej trzeba pytac ludzi co siedza w tym temacie. Nav to lepiej omijac szerokim lukiem, lepiej lekarz kontaktowy doradzi jak juz.

Jaka komisja?Co Ty tu wypisujesz jesli przyznano stala rente to mozesz wyjechac gdzie chcesz i na jak dlugo chcesz jedyny problem to to ze w norwegii renta zalezy od tego ile lat przepracowales i ile skladek odprowadzono (nkr)pelna renta jest po 40 latach pracy a wiec wspolczuje temu panu po 3 latach pracy.

Chyba wiem co mowie , nie wprowadzaj ludzi w blad. Nie mowimy o stalym pobycie, tylko tymaczasowym . Przyznano Mu Tymczasowy jak napisal.

Lord_Wader napisał:
Nie zam się na takich sprawach ale z kontaktuj się z fachowcami z firmy Polish Connection słyszałem od wielu ludzi że za parę złoty pomagają fachowo załatwić różne takie sprawy jak podatki, zasiłki, pomoc prawna czy renty i emerytury.

Teraz to dojebałeś ładnie , to najdroższa firma działająca w Oslo która oferuje pomoc rodakom ale po ładnych kosztach.
Jeśli chodzi o rentę to najlepiej zamówić tłumacza w NAV (jak ktoś nie zna języka ) i udać się na spotkanie ze swoim prowadzącym ( saksbehandler) tam ci wszystko wytłumaczą, na pewno jest potrzebna zgoda na wyjazd lekarza prowadzącego. Jeśli renta jest stała (bez terminu) to żadnych komisji już niema i pewno wielkiego problemu wyjechać nie będzie. Ja miałem w 2012 przyznaną rentę po wypadku na 6 lat i niestety Norwegii nie mogłem opuścić, musiałem uczestniczyć różnych zajęciach rehabilitacyjnych gdzie byłem kierowany z NAV . Pani z Nav tłumaczyła to tym że jestem młody i kiedyś wrócę do pracy i że ludziom po 50 roku życia dają spokój ale to było 5 lat temu.

Rafal, mysle ze w pierwszej kolejnosci powinienes zlozyc wniosek do ZUS o rente za 100% niezdolnosci do pracy,jesli oczywiscie posiadasz lata pracy w Polsce. Gdy juz przyznaja Tobie polska rente, otrzymasz z NAV dokument o przeniesieniu ubezpieczenia do ZUS. Nie wiem dokladnie, czy Ty miales wypadek przy pracy i co lekarze orzekli odnosnie polepszenia stanu zdrowia w przyszlosci? Rente mozesz pobierac gdziekolwiek jestes, masz 100% niezdolnosci wiec na dorabianie nie masz szans. Pozdrawiam

#Jezuuuu co ja tu czytam , kolego przecie ty byles zdrowy jak ryba hahah , tak serio to mam nadzieje ze wszystko ci sie ulozy po twojej mysli , nie szczedz sobie na dobrego prawnika lub osobe ktora bardzo dobrze ci doradzi lub poprowadzi twoja sprawe , zycze zdrowia i jeszcze raz zdrowia .

Pozdrawiam Peter