grochu.slawek napisał:
Lord_Wader napisał:
Nie zam się na takich sprawach ale z kontaktuj się z fachowcami z firmy Polish Connection słyszałem od wielu ludzi że za parę złoty pomagają fachowo załatwić różne takie sprawy jak podatki, zasiłki, pomoc prawna czy renty i emerytury.
Teraz to dojebałeś ładnie , to najdroższa firma działająca w Oslo która oferuje pomoc rodakom ale po ładnych kosztach.
Jeśli chodzi o rentę to najlepiej zamówić tłumacza w NAV (jak ktoś nie zna języka ) i udać się na spotkanie ze swoim prowadzącym ( saksbehandler) tam ci wszystko wytłumaczą, na pewno jest potrzebna zgoda na wyjazd lekarza prowadzącego. Jeśli renta jest stała (bez terminu) to żadnych komisji już niema i pewno wielkiego problemu wyjechać nie będzie. Ja miałem w 2012 przyznaną rentę po wypadku na 6 lat i niestety Norwegii nie mogłem opuścić, musiałem uczestniczyć różnych zajęciach rehabilitacyjnych gdzie byłem kierowany z NAV . Pani z Nav tłumaczyła to tym że jestem młody i kiedyś wrócę do pracy i że ludziom po 50 roku życia dają spokój ale to było 5 lat temu.
Lord_Wader napisał:
Nie zam się na takich sprawach ale z kontaktuj się z fachowcami z firmy Polish Connection słyszałem od wielu ludzi że za parę złoty pomagają fachowo załatwić różne takie sprawy jak podatki, zasiłki, pomoc prawna czy renty i emerytury.
Teraz to dojebałeś ładnie , to najdroższa firma działająca w Oslo która oferuje pomoc rodakom ale po ładnych kosztach.
Jeśli chodzi o rentę to najlepiej zamówić tłumacza w NAV (jak ktoś nie zna języka ) i udać się na spotkanie ze swoim prowadzącym ( saksbehandler) tam ci wszystko wytłumaczą, na pewno jest potrzebna zgoda na wyjazd lekarza prowadzącego. Jeśli renta jest stała (bez terminu) to żadnych komisji już niema i pewno wielkiego problemu wyjechać nie będzie. Ja miałem w 2012 przyznaną rentę po wypadku na 6 lat i niestety Norwegii nie mogłem opuścić, musiałem uczestniczyć różnych zajęciach rehabilitacyjnych gdzie byłem kierowany z NAV . Pani z Nav tłumaczyła to tym że jestem młody i kiedyś wrócę do pracy i że ludziom po 50 roku życia dają spokój ale to było 5 lat temu.