Lindemans napisał:
Dorabiasz ideologie do dupy. Lapowka i falszerstwo, jest dokladnie lapowka i falszerstwem, a nie medycznym sposobem ratowania nienarodzonego dziecka. Zeby wyjsc na swoje, to tracasz po strunach aborcji itp - zupelnie nie zwiazanych z tematem. Lapiesz sie tematow pobocznych, a innym zarzucasz, ze wlaczyli sie do dyskusji.
W sprawie bycia zona "na papierze" lub nie, to akurat dla mnie nie ma najmniejszego znaczenia.Wazne jest, na ile powaznie partnerzy traktuja zwiazek. O ile dobrze pamietam, to masz nadzieje zestarzec sie ze swoim pratnerem. Wiec, to jednak powazne, czy zglupialas ? Bo chyba nie chcesz mi powiedziec, ze boisz sie w razie czego procedury rozwodowej w Norwegii ? Czy to nie Ty zachwalalas, ze jest tak prosta i lekka w obyciu ?
Jeszcze raz podkreslam, ze jak dla mnie, to papierek nie ma znaczenia, ale wstydzilabym sie napisac o moim zwiazku "jeszcze nie zglupialam zeby wziac slub" jednoczesnie twierdzac, ze mojego pratnera traktuje powaznie...Wstyd Hiltonko, sloma jeno sie sypie
Juz tak przesiąkłaś Norwegią, ze nawet tekstu po polsku nie potrafisz zrozumieć. Napisałam, ze nie zgłupiałam aby brać ślub z NORWEGIEM, oraz ze nie jestem zoną Norwega.
Mam głęboko w poważaniu twoje słowa o tym, ze niby słona mi z butów wystaje, bo masz prawo pisać co ci sie podoba na tym forum, jednak prostactwo i słoma to wystaje komus, kto sie chwali ile to nie zarabia na miesiąc.
Za te 28 000 to sobie kup krem przeciwzmarszczkowy, bo rozumu sie nie da.
Stoisz po pas w gownie, a nadal udajesz, ze wiaterek fiolkami pachnie.
Szkoda mi takich ludzi jak ty, ślepych, głuchych i głupich. Robiących z igły widły i oskarżających o lapowkarstwo. Szczególnie, ze " uczciwi" Norwedzy wiodą prym w łapówkach i oszustwach.
Wlasnie wyszła na światło dzienne sprawa pracownicy UDI, która za łapówkę sprowadziła do Norwegii hinduską dziewczynę i jeszcze ją wykorzystywała jako służącą we własnym domu.
Norwegia łamie prawa człowieka notorycznie na każdej płaszczyźnie, począwszy od odebrania kobietom prawa do podtrzymania ciazy, poprzez nazistowskie Barnevernet, gdzie na dwie sprawy dobre jest sto złych. Słynna sprzed 10 lat i jedna z wielu podobnych, sprawa dwóch braci odebranych matce i przerzucanych do kolejnych rodzin zastępczych - narkomańskich oraz pedofilskich. Chłopcy niestety nie żyją bo nie wytrzymali napięcia.
Dalej - UDI oraz UNA, zabierają dzieciom ojców lub matki, rozbijają rodziny. Stworzyli sobie chore przepisy, kolidujące z konwencja praw człowieka. Ostatnio sprawa głośna, wysłali matkę 9 miesięcznego dziecka spowrotem do Ghany, a ojciec został tu. Tysiące przypadków, gdzie mąż i ojciec nie dostaje pozwolenia lub jest po kilku latach wyrzucany z Norwegii.
Pracownicy udi, UNA i BV maja immunitet i nic tym faszystom nie mozna zrobić.
I ty, w obliczu tego zła, tej norweskiej paranoi, śmiesz mnie ustawiać do pionu i mowić o prostactwie?
Kota ogonem to odwracaj sobie tłumacząc cos mężowi, a nie mnie.
Na twoim miejscy wstydziłabym sie spojrzeć w lustro ignorantko.
Nie mam ochoty dłużej z tobą dyskutować, bo nie ma o czym. Nie umiesz czytać po polsku ze zrozumieniem i masz problem z wyciąganiem wniosków.
Żegnam.