basitek napisał:
Preferuje odwrotnosc ,jestem kobieta przez duze K . Netowe randki to sprytne ukrycie swoich slabosci , klamst i swojego prawdziwego srodka .Pokazujecie swoje marzenia ,wlazac w skore innych ,tych ktorymi chcielibyscie byc .Rzeczywistosc czesto powala na kolana a spotkanie w cztery oczy jest rozczarowaniem i strata czasu. Tak ze wszystkim niedowartosciowanym Panom ,pragnacych masy ciala , ladnych zebow czy dobrego serca zycze powodzenia w netowym flirtowaniu - prawda i tak wyjdzie na jaw,bo kiedys zapragniecie spotkania i dotyku i tu spotka Was wielki bol ,my tez potrafimy ranic dokuczliwie jak nasze oczekiwania nie zostaja spelnione .Nie lubimy klamst i manipulacji nami - wtedy potrafimy byc niemile i niebezpieczne .Uwazajcie jak podejmujecie takie ryzyko.
"My", kto to jest to "My"?.
Ani "My" ani " "Wy" klamstwa nie lubimy. Kobito przez duze K, im wieksze K tym wieksze K.ompleksy...
Preferuje odwrotnosc ,jestem kobieta przez duze K . Netowe randki to sprytne ukrycie swoich slabosci , klamst i swojego prawdziwego srodka .Pokazujecie swoje marzenia ,wlazac w skore innych ,tych ktorymi chcielibyscie byc .Rzeczywistosc czesto powala na kolana a spotkanie w cztery oczy jest rozczarowaniem i strata czasu. Tak ze wszystkim niedowartosciowanym Panom ,pragnacych masy ciala , ladnych zebow czy dobrego serca zycze powodzenia w netowym flirtowaniu - prawda i tak wyjdzie na jaw,bo kiedys zapragniecie spotkania i dotyku i tu spotka Was wielki bol ,my tez potrafimy ranic dokuczliwie jak nasze oczekiwania nie zostaja spelnione .Nie lubimy klamst i manipulacji nami - wtedy potrafimy byc niemile i niebezpieczne .Uwazajcie jak podejmujecie takie ryzyko.
"My", kto to jest to "My"?.
Ani "My" ani " "Wy" klamstwa nie lubimy. Kobito przez duze K, im wieksze K tym wieksze K.ompleksy...