W Drammen, gdzie rodziłam, nie ma porodów w wodzie. Możesz być w wannie lub pod prysznicem jak długo chcesz, ale na parcie musisz wyjść z wody. Ja wanny próbowałam, ale mi się nie podobało, bo była duża i nie mogłam się oprzeć stopami, nie było to wygodne z wielkim brzuchem. Za to przy pierwszym i trzecim porodzie baaaardzo pomógł mi prysznic, stałam pod nim godzinami. Poza tym w Norwegii możesz dostać za darmo Epidural, czyli znieczulenie zewnątrzoponowe. Ja dostałam i muszę powiedzieć, że żaden inny środek tak nie zadziałał, jak ten. O Epiduralu możesz porozmawiać ze swoją położną, może ona zaznaczyć na twojej karcie ciążowej i w komputerze, że sobie życzysz takie znieczulenie. Oczywiście nie wyeliminuje to całego bólu, ale ja mam porównanie, jak się rodzi bez i ze znieczuleniem i polecam.