młode mamy w norwegii - Norwegia - s733

Lady dosia tak jak pisalam mleczko nocne jest najpozywniejsze i najtlustsze dlatego ja karmie Gabrysia przed moim pojsciem spac tak po 23.00 a potem karmie go ok.3.00-4.00 i facio wymieka bo z sytosci w brzuszku az steka hehe
Wera1517 jak wylal to trza bylo ratowac sytuacje i dac mleczko modyfikowane-przeciez Wiki nie mogla glodowac
Moze dostawiaj corcie jak najczesciej a zobaczysz,ze produkcja mlenia ruszy,ze hoho Ja bym wtedy odciagala mleczko i zamrazala w takich specjalnych torebeczkach na mleczko do zamrozenia-fajna sprawa-widzialam u siory jak bylam ostatnio w PolandiiDala mi kilka sztuk jakbym musiala wyjsc z domu zalatwic cos np.w urzedzie bez synkaZamrozone mleczko w tych torebkach mozna przechowywac bodajze do 2 miesiecy ale nie jestem pewna na 100% Dobrze miec taki zapas bo roznie bywa-niespodziewane wyjscie,branie lekow w chorobie itp...
Bonia Wiki jest cuuudna a te wlosy juz wczesniej robily tu furrore hehe

dostala modyfikowane mleczko NANA, jakby nie dostala to by sie upomniala ona umie sie dopomniec, skas te kg jej przybywaja heh.
1slysze o tych woreczkach ciekawe...

A jeszcze napisze,ze mialam kiedys tak jak Ty Wera,ze w pewnym momencie myslalam,ze mam za malo mleka w cycusiach i czesciej dostawialam Gabrysia do cycow czym doprowadzilam do tego,ze organizm zaczal tyle produkowac mleka,ze mi sie zastoj w jednej piersi zrobil Wtedy w necie wyczytalam,ze za kazdym razem jak dostawilam synka do piersi a on draznil jezyczkiem brodawki podczas jedzenia to wysylal za kazdym razem info do mozgu,ze potrzebny jest pokarm A jak ja dostawialam i dostawialam caly dzien synka do piersi to i organizm sie dostosowywal w mysl zasady-zamawiasz wiecej mleka to mowisz i masz wiecej Efektem byly nabrzmiale piersi i zastoj w jednej z nich-bolesny jak cholerka Musialam odciagac pokarm laktatorem by organizm znow nie dostal od synkowego jezyczka info,ze malo mleka hehe...I wszystko nastepnego dnia sie unormowalo a synek z przejedzonka spal pol dnia z przerwami na cyca i zmiane pieluchy hehe
Dlatego lekarze i polozne kaza czesto dostawiac dzidzie do cyca gdy mamusia ma malo mleczka w piersiachOrganizm wtedy produkuje tyle mleka ile trzeba i dzidzia nie ma prawa byc glodna no i laktacja sie normuje dostosowujac sie do potrzeb dzidzi Czytalam tez,ze jak dziecko rosnie i jego zapotrzebowanie na wieksza ilosc mleczka wzrasta a dzidzia przez to jest glodna to tez trzeba ja dostawiac czesto do cyca a organizm z czasem sie do wiekszych potrzeb dzidzi na mleko dostosuje

jej kochana dzidzinka a jakie ma dlugie wloski
tak sa woreczki i pojemniczki specjalne do zamrazania
tez bym chciala karmic Milenke piersia mimo ze na poczatku nie chcialam to potem mi sie spodobalo bardzo no i wygoda ale poddalam sie meczylysmy sie obie

Wera tutaj sa podobne woreczki na mleko

www.vitusapotek.no/Products/NMD+default+Catalog/PID-902589.aspx

Super sprawa na niespodziewane wyjscia,powrot do pracy z zachowaniem laktacji,na czas choroby gdy bierzemy leki itp

No o pjemniczkach wiem i chyba troszke lepszym rozwiazaniem sa, chociaz sie nie wypowiadam bo ani tego ani tego jeszcze nie uzywalam. Na razie wszedzie mala z nami jest wiec nie ma potrzeby mrozic
A za 2 tyg czeka nas dluuuga podroz do Oslo (ponad 500km) po zlozenie wniosku o paszport z mala bo czytalam ze lepiej zeby byla z nami, i przy okazji po mame na lotnisko bo wpada zobaczyc wnuczke na 2 tyg

Ja musze sobie zamrozic troche mleczka na wypadek gdyby cos niespodziewanego nagle wypadlo Roznie bywa w zyciu

agusss my sie tez troszke meczymy karmieniem. Mala dobre ma odruchy do ssania ale jest czasem troche leniwa, a ja uzywac musze nakladek przez to na piersi bo ciezko jej schwytac piers, a jak juz chwyci to troche poje i sie wkurza i znow lapie i sie wkurza az odpuszczamy i nakladamy nakladke.
No warto miec pewnie, tym bardziej ze mozna do 3 msc trzymac w zamrazarce

No widzisz Wera to jeszcze dluzej mozna trzymac mleczko w zamrazarce niz napisalam Jutro wyjmuje wymiona i zaczynam odciagac z nich zapasy A jak Wiki jest leniwa to jak nagle zaczyna przerywac ssanko to posmeraj ja palcem po zuchwie a powinna zaczac znow ciagnac cycaMoj synus jak usypia przy cycu to tak go zachecam by dalej ssal bo tak mi doradzono jeszcze w hotelu przed wyjsciem do domu bo tez leniuszek byl do ssania na poczatku I nie zniechecaj sie bo kazda z Nas miala jakies problemy z karmieniem,np- z technika karmienia,zastojami mleka,bolem brodawek,plaskimi brodawkami itp...Grunt to sie nie poddawac i mimo tego podawac dzidzi cyca bo klopoty mina a zostanie radosc z karmienia,wygoda karmienia w kazdym miejscu,w kazdej sytuacji,o kazdej porze dnia i nocy a oprocz tego aspekty finansowe i zdrowko dziecka

Ide lulu
DOBRANOC

Dzien dobry
Ja spac a Wy piszecie,hi,hi
Mi dzisiaj Jula zrobila pobudke 6.30. Teraz siedzi i oglada Klub Myszki Miki,hi,hi
Tak piszecie,ze mleko w nocy pozywniejsze. Co do tego to nie wiem. Julka i tak potrafi jesc 6 razy w nocy Ale na pewno tluste. Jak sciagalam w nocy to widzialam duza roznice. Nawet kolor byl taki intensywniejszy,he,he
A mleko mam bardzo dobrej jakosci bo oddawalam do szpitala dla wczesniaczkow
Co do zamrazania,to ja mialam pojemniki avent. Ale zapach przechowywanego tam mleka mnie po prostu odrzucil. Julka nawet nie chciala go tknac. Wiec wszystko co mialam w zamrazarce wyrzucilam. I mleko mozna przechowywac nawet do 6 miesiecy. Ale jaki to mam sens. Mleko w piersi zmienia sie w zaleznosci od potrzeb maluszka. Tak na tydzien,dwa to mozna wlozyc. Tylko ten zapach plastiku.

wera1517 ,sliczna panna po kapieli Slodka kruszynka

agusss, nie stresuj sie Najwazniejsze,zeby Milusia byla najedzona. A juz metoda mniej wazna Cycus czy butla. Niewazne

Milego dnia