Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
619 Postów
Wyjadacz
AK gratulacje

ja juz nie wiem co bralam bo tak szybko sie to dzialo ale napewno do siebie ubrania bielizne i do malej na wyjscie i po szpitalu tez jej ubieralam swoje a no i kocyk i bralam jeszcze rozek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
491 Postów
Dobrochna AS
(lady_dosia)
Wyjadacz
Marzenie - jaka ładna nowa fotka

I my tez bylismy dzis na zakupach jutro tescia urodziny wiec trzeba bylo kupic prezencik, a potem dla dzidzi kilka rzeczy, a potem jak mamusia poszla do przymierzalni to sie zaczal ryyykkkkkk....
Wiec mamusia za bardzo nie poszalala, ehhh...

Tuptusiowata - dobrze słyszałaś w szpitalu dostajesz wszystko dla dziecka - od pieluszek po ubranko, więc musisz zabrac tylko ubranko na wyjscie. Ty rowniez dostaniesz koszule, majtki poporodowe, podklady, reczniki, etc, wiec wystarczy wziac tylko kosmetyki - no chyba, ze chcesz swoje rzeczy uzywac

Wez tylko jakies luzne spodnie dresowe i bluze do przemieszczania sie, ew szlafrok na koszule. U dziewczyn w szpitalu (w Oslo) byla kantyna gdzie sie jadlo, u mnie z kolei wieczorem dostawlaam menu i wybieralam co chce i wybrane jedzonko dostawalismy do pokoju ( pokoj rodzinny). Ja w hotelu nie bylam, bo my bilismy na trudniejszym oddziale, a poza tym mialam cesarke, prawde mowiac nawet nie wiem czy w Fredrikstad jest hotel. Moj maz schodzil na dol do ogolnoszpitalnej kantynyi tam jadl posilki tudziez zywil sie hot dogami z narvessen z holu szpitala (chyba sie przejadl bo do dzis omija je lukiem za pobyt meza (nocleg) sie placi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Czyli jednym słowem wszystko na luzie Tak właśnie myślałam aby zabrać kosmetyki dla siebie, najwygodniejsze ciuchy i rzeczy dla maluszka na wyjście ze szpitala Więc torby nie muszę pakować już teraz. Się śmieję, że będę to wszystko pakować jak zaczną się skurcze, bo przecież pewnie i tak mnie odeślą do domu ze szpitala, że skurcze jeszcze nie te albo, że szyjka ma jeszcze nieodpowiedni rozmiar
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
510 Postów
Iska |
(iglaczek)
Wyjadacz
ja spakowalam walizke mala po brzegi wszystko ciuszkow dla malej dla siebie a co sie okazalo to polowy ponad nie uzylam i maz po kolei wywozil wszystko ze szpitala.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Ja to pewnie też za dużo rzeczy wezmę ale to chyba większość kobiet tak ma

A co do samego porodu to staram się jeszcze nie panikować, że to w każdej chwili się może zacząć, bo to jednak niby przed terminem ale to różnie bywa Choć z drugiej strony chciałabym mieć to za sobą już i mieć swojego synka już
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
491 Postów
Dobrochna AS
(lady_dosia)
Wyjadacz
Tuptusiowata jak ja Cie rozumiem dobrze
Doskonale pamietam jak siedzialam na kanapie wieczorem i zalilam sie mamie przez skajpa, ze juz bym chciala, ze mi ciezko, ze juz bym dzidu chciala miec kolo siebie... a potem marudzilam mezowi obejrzalam film, poczytalam ksiazke, ledwo przysnelam i obudzilam sie na siusiu o 1 w nocy i sie zaczelo i 21 godzin pozniej Ida juz z nami byla
Takze sie nie martw, nim sie obejrzysz dzidź będzie z Wami
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
510 Postów
Iska |
(iglaczek)
Wyjadacz
ja od listopada od pierwszego skurczu mialam spakowana torbe to nic ze to przepowiadajace byly ale gotowosc byla
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Ja te skurcze przepowiadające mam juz jakiś czas, najczęściej późnym popołudniem albo w nocy. I modlę się aby zacząć rodzić późnym popołudniem, w nocy lub w weekend kiedy mąż będzie w domu, bo sama to zwariuje wtedy totalnie i będę panikować Chociaż on to będzie panikować bardziej niż ja, jak to mężczyźni
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
510 Postów
Iska |
(iglaczek)
Wyjadacz
moj maz tez mowil ze spanikuje ze przy porodzie to nie bedzie itd, a jak sie okazalo juz ze mam skorcze ze trzeba jechac to jeszcze wlaczyl auto zeby sie zagrzalo mowil zebym jeszcze poczekala chwile czy juz trzeba jechac heh chyba zaspany byl bo byla 4 w nocy. A przy porodzie to z pokoju nie wyszedl w ogole stal przy skurczach obok mnie na szczescie to mialam kogo sciskac za reke, a jak juz nie mialam sil przec to mnie dociskal i trzymal zebym tylko nie odpuscila i gdyby nie on i to ze mowil ze juz glowke widac to bym sie chyba poddala bo juz mialam dosc a tak to jeszcze dalam rade bo wiedzialam ze juz jest mala z nami
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
875 Postów
Daria C
(daris)
Maniak
Na fejsie krazy takie zdjecie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok