młode mamy w norwegii - Norwegia - s225

niby nie musze jeszcze na zwolnienie isc od 15 sierpnia, ale potrzebuje tych dwoch tygodni przed planowanym terminem , zeby sie przeprowadzic, bo dali nam wymowienie, nie chca Nas z dzidzia tu, a najlepsze jest , ze sami maja dwojke malych dzieci, a z mieszkaniem to wiadomo jak jest, jak dzwonie po ogloszeniach to wszystko ok, ale jak mowie juz o dziecku to oni ooo to przemyslimy i damy znac , i juz nie dzwonia , no ale udalo sie w koncu na fiinn znalezc,

ja skladalam papiery o pozwolenie i numer na poczatku grudnia tamtego roku i za nic nie placilam i nie slyszalam zeby ktokolwiek cos placil :/

co do kursu to my chodzilismy do szkoly 2 razy w tyg 2.5 h za jeden semestr (3msc chyba) za 1os 3.5tys

a co do mieszkania to akurat jestesy na etapie zmiany takze moge tylko potwierdzic jak bardzo jest ciezko nie da sie opisac bylismy juz na tylu visningach ze masakra jakas jest za duzo chetnych mieszkamy w Sandefjord (ok 40tys ludzi chyba) i np bylismy przedwczoraj to przed nami bylo XX? osob a po nas ponad 20 oczywiscie nie dostalismy tego mieszkania widzialam jak wychodzilismy to gosciu wpisal POLSK na gorze kartki wiadomo ze jak na wizytacje przyjdzie norweg to Ty nie dostaniesz mieszkania a zawsze przyjdzie jutro kolejna wizytacja mielismy zmienic od 1 sierpnia i nic nie znalezlismy jest tyle chetnych :/ juz chyba latwiej prace znalezc niz wynajac mieszkanie z 2 sypialniami, bo takiego szukamy

Nie wiem moze sie przepisy zmienily- nie mam pojecia. Ja skladalam pod koniec marca i pani na policji kazala zaplacic...

aleks26,to faktycznie nie ladnie. Wywalic kogos z mieszkania,bo bedzie mial male dziecko Oszolomy jakies. Ale dobrze,ze cos juz macie Kasia, czyli znalezliscie dobre wyjscie Ty sie nie meczysz i Zuzia zadowolona. To najwazniejsze MamaNel,czyli z tym wynajmem to podobnie jest wszedzie. Myslalam,ze to moze tylko w tych wielkich miastach. No ale jak widac nie No i z tym placeniem za zlozenie wniosku,to normalnie mnie zabilo...

hmmm ciekawe ja bede wiedziec dokladnie we wrzesniu to napisze czy bede cos placic czy nie

Co do tej opłaty to na stronie UDI pisze: Opłata za złożenie wniosku o pozwolenie na pracę wynosi NOK 1 100 przy składaniu wniosku oraz przy składaniu wniosku o wznowienie pozwolenia. Osoby składające wniosek zgodnie z przepisami UE/EØS nie płacą żadnych opłat.
Moze na policji nie wiedzieli, że Polska jest w UE ?

ciekawe kurcze szkoda że tam się nie da zbytnio dodzwonić przynjamiej my próbowaliśmy pare razy i nic:

mój mąż z tego co mi wiadomo nie płacil nic za złożenie wniosku o pozwolenie na pracę.
dziwna sprawa...

Dziewczyny ja nic nie płaciłam w kwietniu jak składałam wszystkie papiery odnośnie pracy czy pozwolenia i nawet nie wiedziałam że za cos takiego trzeba płacić

no ja z tego co wiem to sie nic nie płaci jeszcze nie dawno taki chłopak mówił ze nic nie płacił wiec szok;/