cześć dziewczyny

jestem już 4 tyg przed porodem

i ostatnio w nocy niewiem czy to był skurcz czy poprostu synus mnie tak uciskał?? poprostu dziwne uczucie aż dreszcze mi przechodziły z bólu, jednak to trwało tylko 2 sekundy ale kilka razy tak miałam. Już nie mogę się go doczekać, wszystko kupione, poprasowane i tylko czekać
a i wiecie co na początku to sobie myslałam żeby kupic wszystko nowe dla mojego maluszka, ale teraz wiem że to byłoby bezsensowne

dostałam tyle ubranek od znajomych norweszek że szok

i prawie wszystko nowe
ostatnio jak siedziałam to czułam ucisk na przepone i strasznie mi się oddychało, ale teraz juz jest ok

i niewiem czy czasem troszke mi brzuch sie nie obnizył
dziewczyny a czy wy wiecie jakie wasze maleństwa sa duże?? bo ostatnio położna położyła mi rękę na brzuchu ,zaczeła ugniatać delikatnie i powiedziała że mały ma około 3kg

i że nie będzie duży więc poród powinien być łatwy

i czy to możliwe że ona by wyczuła to ??pozdrawiam