Hej
Wprowadzanie stalych pokarmow, hmm, dobre pytanie. Ale wiele odpowiedzi,he,he W helse powiedzieli, ze dzieci karmione piersia, to dopiero od 6 miesiaca. No i we wszystkich ksiazkach powtarzaja to jak mantre. Piers, piers i tylko piers Ale tak sie zlozylo,ze bylam kilka dni z Julka w szpitalu. Rozmawialam wtedy z wieloma lekarzami w tym mialam kilka spotkan ze specjalistka od zywienia dzieci. I co sie okazalo? Babeczka powiedziala,ze 6 miesiac to za pozno,zeby dziecko poznawalo nowe smaki. 4 miesiac lub nawet troszke wczesniej jest zatem odpowiednim czasem,zeby zaczynac dziecku dawac cos innego niz mleko. Niech poznaje nowe smaki Oczywiscie nie chodzi tu o to,zeby dawac np. caly sloiczek marchewki. Ale lyzeczke czy 2 na sprobowanie. A jak sie nic nie dzieje i dziecko chetnie je to dawac z czasem wiecej.I wez tu badz madrym,he,he Wiec mysle,ze zawsze trzeba znalezc swoja droge. Kazda dzidzia jest inna Np. Julka tak naprawde to do 6 miesiaca chetnie jadla tylko ta norweska mieszanke wybuchowa Z owocow to tylko mango a z warzyw to nic,he,he Po 6 miesiacu jej sie odwidzialo i w sumie to je wszystko,ale tylko to co robie sama. Ze sloiczkow to nie bardzo.
Milego dnia dziewczeta
aaa,Viki super na tym zdjeciu Daje rade z butla,hi,hi
Wprowadzanie stalych pokarmow, hmm, dobre pytanie. Ale wiele odpowiedzi,he,he W helse powiedzieli, ze dzieci karmione piersia, to dopiero od 6 miesiaca. No i we wszystkich ksiazkach powtarzaja to jak mantre. Piers, piers i tylko piers Ale tak sie zlozylo,ze bylam kilka dni z Julka w szpitalu. Rozmawialam wtedy z wieloma lekarzami w tym mialam kilka spotkan ze specjalistka od zywienia dzieci. I co sie okazalo? Babeczka powiedziala,ze 6 miesiac to za pozno,zeby dziecko poznawalo nowe smaki. 4 miesiac lub nawet troszke wczesniej jest zatem odpowiednim czasem,zeby zaczynac dziecku dawac cos innego niz mleko. Niech poznaje nowe smaki Oczywiscie nie chodzi tu o to,zeby dawac np. caly sloiczek marchewki. Ale lyzeczke czy 2 na sprobowanie. A jak sie nic nie dzieje i dziecko chetnie je to dawac z czasem wiecej.I wez tu badz madrym,he,he Wiec mysle,ze zawsze trzeba znalezc swoja droge. Kazda dzidzia jest inna Np. Julka tak naprawde to do 6 miesiaca chetnie jadla tylko ta norweska mieszanke wybuchowa Z owocow to tylko mango a z warzyw to nic,he,he Po 6 miesiacu jej sie odwidzialo i w sumie to je wszystko,ale tylko to co robie sama. Ze sloiczkow to nie bardzo.
Milego dnia dziewczeta
aaa,Viki super na tym zdjeciu Daje rade z butla,hi,hi