Fotografia - Norwegia

Czesc

Sa tutaj jakies osoby interesujace sie fotografia z okolic Oslo??
Moze ktos chetny na jakies male sesje lub wymiane doswiadczen zwiazanych z fotografia.

Marcinnn1 napisał:
Czesc

Sa tutaj jakies osoby interesujace sie fotografia z okolic Oslo??
Moze ktos chetny na jakies male sesje lub wymiane doswiadczen zwiazanych z fotografia.

Masz tu chlopie troche o przyszlosci. Wez sie lepiej za szpachlowanie

yohomedia.com/photography-is-over-an-int...e-maker-nick-knight/

Hmm moze i prawda ale nie samym szpachlowaniem czlowiek zyje co ja moge na to ze lubie robic zdjecia powiedzial bym dzieki za otwarcie oczu ale to chyba zbyt optymistyczne

Nick Knight przedstawił swój punkt widzenia. nie zgadzam się z jego opinią.
fajne przykłady. pokazują że można inaczej, ale czy to dowód że trzeba?

karol3 napisał:
Nick Knight przedstawił swój punkt widzenia. nie zgadzam się z jego opinią.
fajne przykłady. pokazują że można inaczej, ale czy to dowód że trzeba?

Nie zgadzac sie mozesz, pytanie jakie sa trendy i co masz w alternatywie. Nowe kampanie adidasa sa krecone iphonem. Na insta nie mozesz powiekszac podobno zdjec ( nie mam wiec mowie ze slyszenia) Wiec chuj z iso i jakoscia. Kogo interesuja niuanse z Hasselblada jak mlodziez filmy oglada na smartfonach. Za 5 lat cs12 bedzie sam wszystko ogarnial.
Cyfrowy kompakt kupilem w 2001r mial 2.1 mln piks. Bylem zszokowany jego mozliwosciami. Dzis po 15 latach nawet nie potrafie tego skomentowac.
Zaznaczam, ze nie jestem fotografem, jedynie sie bawie. Mam nikona D3 i kupe szkiel, ale nie wiem czy bym sie odwazyl isc w taki biznes.
Moim zdaniem, moze zostanie kilku na absolutnym topie, kilku artystycznych ale cala reszta pozdycha z glodu. Pewnie wesela beda stukali sami goscie, potem wszystkie fotki wrzuca do sieci i wyjdzie zmonotowany i obrobiony temat.

Na szczescie dzialam w branzy budowlanej a zanim androidy i AI beda tanie jak polscy pracownicy to juz bede emerytem lub zejde z tego swiata.

Kiciaa napisał:
@Cysiek, a cóżeś to za doła złapał?

A gdzie tu kurwa w tym temacie cyska widzisz? Masz cos z lbem?

optymysta napisał:
karol3 napisał:
Nick Knight przedstawił swój punkt widzenia. nie zgadzam się z jego opinią.
fajne przykłady. pokazują że można inaczej, ale czy to dowód że trzeba?

Nie zgadzac sie mozesz, pytanie jakie sa trendy i co masz w alternatywie. Nowe kampanie adidasa sa krecone iphonem. Na insta nie mozesz powiekszac podobno zdjec ( nie mam wiec mowie ze slyszenia) Wiec chuj z iso i jakoscia. Kogo interesuja niuanse z Hasselblada jak mlodziez filmy oglada na smartfonach. Za 5 lat cs12 bedzie sam wszystko ogarnial.
Cyfrowy kompakt kupilem w 2001r mial 2.1 mln piks. Bylem zszokowany jego mozliwosciami. Dzis po 15 latach nawet nie potrafie tego skomentowac.
Zaznaczam, ze nie jestem fotografem, jedynie sie bawie. Mam nikona D3 i kupe szkiel, ale nie wiem czy bym sie odwazyl isc w taki biznes.
Moim zdaniem, moze zostanie kilku na absolutnym topie, kilku artystycznych ale cala reszta pozdycha z glodu. Pewnie wesela beda stukali sami goscie, potem wszystkie fotki wrzuca do sieci i wyjdzie zmonotowany i obrobiony temat.

Na szczescie dzialam w branzy budowlanej a zanim androidy i AI beda tanie jak polscy pracownicy to juz bede emerytem lub zejde z tego swiata.

No tak na instagramie coraz wieksza popularnoscia ciesza sie kompozyty. Kogo obchodzi jakosc, wszystkich nie powiesz mi ze apple nie daje coraz lepszych matryc do swoich iphonow i ze jak ktos zrobi slabe jakosciowo zdjecie to nie napisze gdzies podspodem ze robione kalkulatorem wiem wiem nawet przy tym do jakosci jeszcze daleko. Młodzież to nie jedyna grupa docelowa i fakt ze bez telefonu wiekszosc ludzi nie wyobraza sobie zycia i w wolnej chwili musza przeskrolowac insta czy inne media spolecznosciowe by posrod swojego feedu zobaczyc ogrom niesamowitych rzeczy na ktore nie zwroca nawet uwagi moze zniechecac. Ale nie wiem czy zauwazyles trend ze dzieki temu fotografia "profesjonalna" stala sie bardziej atrakcyjna ludzie chca dorownac tym wszystkim pieknym zdjecia swoich znajomych i zamiast sie doedukowac dzwonia do fotografa zeby umowic sie na sesje.

Część.Filmowałem uźytkowo na własne potrzeby.I jeszcze potrzebuje,więc jestem zainteresowany.

co masz an myśli mówiąc jeszcze potrzebuje ?? oczywiscie jezel jestes zainteresowany to po to jest ten temat zeby o tym dyskutowac a moze kto wie kiedys sie nawet spotkac
Apropos spotkac moze mial by ktos ochote na "photowalk" wiem wiem z reguly takie pomysly nie wypalaja ale moze tym razem

[b]Marcinnn1 Ale nie wiem czy zauwazyles trend ze dzieki temu fotografia \"profesjonalna\" stala sie bardziej atrakcyjna ludzie chca dorownac tym wszystkim pieknym zdjecia swoich znajomych i zamiast sie doedukowac dzwonia do fotografa zeby umowic sie na sesje.

Nie wiem co masz na mysli piszac o "profesionalnej" Powiedz jaki hajs musisz wlozyc, by profesjonalnie ogarniac fotki. I niby kto chce dorownywac? Na pewno w polsce?
Robisz sesje i klient chce wydruki na sciane. Proponujesz mu digigraphie i juz jest zesrany.
3 sredniej wielkosci i masz wiecej niz kosztuje taka sesja. No i konczy sie na standardowym wydruku.

jak chcesz oferowac prop produkt to ile musisz zainwestowac? Powiedzmy d4 z kilkoma szklami ze 40k pln, komp co to udzwignie do obrobki, monitor do obrobki, tablet piorkowy intuos pro - to min 10k a moze byc 15-20 ( zalezy co robisz, czy zoske z dziecmi , packshoty czy cos dla powaznych klientow) CS 6 cos kolo 3k
Jak klepiesz powazniej to studio - nikt powazny nic nie zleci jak nie bedzie cykloramy, lampy . softy itp. Ile? wyposazenie standard z profoto lub elinchrom - od kilku za minimum do kilkudziesieciu kola.

stronka, FB itp. Wyjebales 100k i nie masz klienta - promujesz sie. przychodzi ci 2 razy baba z dziecmi - ceny w wawie od 500 slownie pincet zloty. Lepsi 1000-1500. I z czego oplacisz koszty? JAk zaczniesz napierdalas chaltury takie jak wesela, komunie, chrzciny to powazny klient nie przyjdzie.
Znam srodowisko, Taki Tomaszewski np. lewdwo zipie - napierala jakies wystawy, ale bida ( cos tam wlasnie wystawia o goralach hehe)

Stary. ponad 3 dekady robie fotki - pewnie talentu nie mam jak chlopaki, ale jak tak na nich dzis patrze to sie ciesze, ze sie nie porwalem, przy czym 20 lat temu bylo eldorado a teraz nie wiadomo kto zgasi swiatlo.

Jak by odjebalo to moge sobie sfinansowac wystawe gdzie chce - stac mnie. Zaplace kilku darmozjadom w gazetach i na portalach, wydrukuje w digi kupie wino dla ochlapusow w galerii i za chwile przeczytasz jaki to wspanialy fotograf robi wystawe.

Lubie robic zdjecia, ale jak jakas grazyna kupi srednie lustro, obrobi w picassa i napierdala stronke na FB gdzie oferuje swoje uslugi to odlatuje - kurwa pokory i warsztatu!!