Słynny cytat Sikorskiego który rozwścieczył Polaków .Tylko dlaczego , czy autor mylił się z prawdą . Spróbuję udowodnić że nie .Jako bezrobotny pracujący , zostałem wysłany w Lutym tego roku na kurs z zakresu,, Polowanie na białe Jednorożce ,,. które to odbywał się w Jobbsenter Stavanger .Pod koniec kursu udzielono nam informacji że jest organizowane spotkanie z panią z nav . Która będzie omawiała sposoby wyjścia z sytuacji , kiedy nie można znależć pracy .Początek był bardzo interesujący , ale rozwojowy .Tak więc Pani na planszy przedstawiła procent bezrobocia w Norwegi .I okazało się że na północy jest bezrobocie najmniejsze i należy tam , tejże pracy szukać . Procentowo to wygląda tak że jest tam 3 procent bezrobotnych,mają alergie na sierść renifera . I teraz jest plan że , 200 tyś bezrobotnych tam pojedzie .Każdy dostanie swojego renka do pilnowania , i będzie miał zajęcie czyli prace .A jak komuś nie odpowiada świeże powietrze północy to .
1, Inżynierowie mają sobie szukać pracy w Dani , tam to praca czeka i piękne zarobki a Duńczycy aż przebierają nogami z niecierpliwości , kiedy ci Polacy przyjadą .
2 Pracownicy budowlani , panowie na waszą prace czeka cała Polska .Jaki jest sens siedzieć w Norwegi na bezrobociu .Kiedy można ciężko pracować w Polsce , i zastanawiać się czy starczy do pierwszego .
Ogółem to jesteśmy w strefie Shengen i cała Europa jest dla was otwarta .Delikatnie ujmując wypierdalać mi z , Norwegi kiedy nie macie pracy .
Nawet jedna osoba nie zapytała czy skoro jesteśmy według prawa traktowani na równo z Norwegami , czy im też składa się takie oferty .Bo jeżeli nie to znaczy że Norweska Temida nie ma opaski na oczach .Tylko na jedne oko , na wzór pirata .
Elise napisał:
napisał:
Osobna sprawa to ostatni meldunek dla nav że rezygnuję , jak poradziła mi pracownica tejże instytucji .W sobotę nie mogłem wysłać ,w niedziele też. Co przytrafił mi się po raz pierwszy , po prostu błąd w systemie . Dopiero w poniedziałek się mi udało zrobić to elektronicznie Glupio zrobiles, ze zaznaczyles, ze rezygnujesz z dagpenger. Jezeli bys mial prace, czyli zaznaczal w karcie meldunkowej te godziny, ktore przepracowales, to po 6 tyg. zostalbys wykreslony z zasilku automatycznie. Ale jakby cos sie nie udalo, to bys dalej mial dagpenger. Z niezdecydowanym pracodawca zawsze lepiej poczekac te kilka tygodni zanim zrezygnuje sie z dagpenger.
Zawsze to jest punkt widzenia .
1 .Jestem w górach mam problemy z mediami .
2 Następny numer z meldunkiem , i mogły by być problemy , nie mam więcej blankietów .
3 Podpisałem kontrakt na 100 procent .
4 Niezdecydowany pracodawca ,to co to jest dziewica która nie wie czego chce .Przejechałem wiele kilometrów , poniosłem duże koszta .A on nie wie czy chce , jaja pani sobie robi .
Pozdrawiam Waldek
6e6 napisał:No tak ale jest jedno dobre pytanie, czy jak juz pojdzie sie do tej pracy bedac na zasilku czy za te tygodnie co zaznaczalo sie w karcie meldunkowej ze sie pracowalo to czy oni to odciagaja je od dlugosci tygodni zabierania zasilku.
Np idziesz do pracy przy 80 tyg, pracujesz, odbijasz sie a czy nav zalicza te pracujace tygodnie do tych wyplacanych tygodni..te stønadperioden
Odejmują tylko te tygodnie za które fizycznie płacą.
Jeżeli zaznaczasz, że pracowałeś cały tydzień to nie płacą, a o ten tydzień przesuwany/przedłużany jest okres bezrobotnego.
Przy tego rodzaju kombinacjach, wszystko zależy od własnej/osobistej, polityki dysponowania okresem bezrobotnego i zasobnością własnego portfela.
Jak ktoś ma spora sumkę na koncie, /a dostał akurat, pracę sezonową/ to może sobie pozwolić na wstrzymanie wypłat z NAV, nawet jak ma pracę na 30%, jednak stawka godzinowa, jest na tyle zadowalająca w sensie miesięcznego wynagrodzenia, że nie trzeba się posiłkować innymi dodatkowymi kwotami.
To w tym przykładzie, po zakończonym sezonie zarobkowym, ma się dłuższy okres do spokojnego szukania następnych zleceń.
I odwrotnie.
To co wyżej wypociłem, nie dotyczy oczywiście tych osób, które mając bezrobotne i tak pracują na dziko, wkładając kasę do skarpety, a gdy się trafi legalna praca natychmiast wstrzymują bezrobotne \"na potem\".
Jak to siem mówi oględnie, \"WSZYSTKO ZALEŻY ODE ELI\".