Ja w środę byłam na chwilę w lesie i przyniosłam do domu 3/4 wiadra prawie samych maślaków.
2 duże słoiki zamarynowane i 3 blachy suszonych(podgrzybki ).
Jeśli pogoda pozwoli, to jutro, ewentualnie w niedzielę, sprawdzę czy może jeszcze jakaś zdobycz w tym sezonie będzie.
2 duże słoiki zamarynowane i 3 blachy suszonych(podgrzybki ).
Jeśli pogoda pozwoli, to jutro, ewentualnie w niedzielę, sprawdzę czy może jeszcze jakaś zdobycz w tym sezonie będzie.
