Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

504 Posty
Aneta Polak
(anetapolak)
Wyjadacz
U mnie w rodzinie nazwa krawiec była na porządku dziennym. Ale też na prawdziwki nie mówimy inaczej jak "prawiki"
Lena1 - gratuluje zbiorów! Podejrzewam, że gdybyśmy razem wyruszyły w las to prędko nie wróciłybyśmy Uwielbiam te grzybowe łowy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
jak by ze mną poszła
to dopiero po weekendzie by wróciła
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
W Norwegii występuje bogaty wachlarz koźlarzy. Spotyka się wiele bardzo ciekawych gatunków, które rzadko można znależć w Polsce. Koźlarz białawy współpracuje z brzozą i lubi wilgotne stanowiska. Szczególnie jego forma z odcieniem grynszpanowym. Ten potrafi wyrastać stojąc dosłownie w wodzie. Oba jadalne i smaczne.

Koźlarz białawy


Koźlarz białawy forma grynszpanowa

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
U mnie termometr wskazuje -4 Za chwile wysypie sie wdzieczny pieprznik trabkowy,ktory w Norwegii nieodwolalnie zamyka sezon grzybowy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
Lindemans o tym samym pomyślałam

Smacznym grzybem jesiennym jest Pieprznik trąbkowy. Należy do tej samej rodziny co "KURKA". Niezwykle popularny wśród Norwegów. Wdzięczny także do przetwarzania. Nadaje się do mrożenia i suszenia. Dzięki swoim niezwykłym właściwościom suszone kapelusze po wrzuceniu do wody odzyskują swój pierwotny kształt i wygląd. Dają wrażenie zawsze świeżo zerwanych. Z doświadczenia do zbierania proponuję użyczyć nożyczek. Wyrastają gromadnie, zbieramy tylko kapelusze bo trzony są łykowate. Na terenie Norwegii najczęściej spotykane sa dwa gatunki: Pieprznik trąbkowy i pieprznik żyłkowany. Ten drugi o łososiowych barwach występuje rzadziej. Oba znajdziemy w lasach świerkowych czasem z domieszką sosny,Często na mszystym podłożu.
Pieprznik żyłkowany w Polsce znajduje się na czerwonej liście grzybów, ze względu na rzadkość występowania.

Pieprznik trąbkowy - Traktkantarell




Pieprznik żyłkowany - Gul Tromptekantarell



Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
763 Posty
Joanna C
(giovi2)
Wyjadacz
Zazdroszczę Wam dziewczyny Waszej wiedzy o grzybach.
Ja ograniczam się do zbierania prawdziwków,maślaków, kozaków, podgrzybków i kurek.
Nawet rydzów boję się zbierać, pomimo to, że będąc dzieckiem jeździłam z rodzinką do Chrzczonowa, specjalnie na rydze (według mojej chrzestnej był to raj rydzowy )
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
giovi2 napisał:
Ja ograniczam się do zbierania prawdziwków,maślaków, kozaków, podgrzybków i kurek.


I tak nie jest źle u ciebie z ilością zbieranych gatunków Trochę podszkolisz się na forum i być może powiększysz asortyment. A rydze są wyśmienite. Ja niestety nie mam dobrych miejsc w okolicach Oslo aby się nimi nacieszyć. Znajduję pojedyncze sztuki.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
giovi2,ja kurke trabkowa nauczylam sie rozpoznawac dopiero w Norwegii. Zreszta w Polsce prawie nie wystepuje, a tu jak jest wysyp, to pomimo, ze jest drobna, to wiadro szybko napelnisz
Najlepiej kiedy ktos Ci pokaze 1 raz jak "toto" wyglada i nie pomylisz jej z niczym innym. Zreszta zaraz na zieleniakach beda staly pelne skrzynki kurki trabkowej

Poza tym, zbieram tak jak Ty. Prawdziwki, kozlarze, kurka, rydz, podgrzybki(w Norwegii niestety znikoma ilosc, az zal, bo w Polsce jesienia zdarzalo mi sie nakroic duza skrzynke plastikowa w godzine ). Do innych "wynalazkow" nie dam sie przekonac, a juz na pewno do niczego co ma blaszki .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Maryjkap napisał:
giovi2 napisał:
Ja ograniczam się do zbierania prawdziwków,maślaków, kozaków, podgrzybków i kurek.


I tak nie jest źle u ciebie z ilością zbieranych gatunków Trochę podszkolisz się na forum i być może powiększysz asortyment. A rydze są wyśmienite. Ja niestety nie mam dobrych miejsc w okolicach Oslo aby się nimi nacieszyć. Znajduję pojedyncze sztuki.


Juz na rydze za pozno, ale na drugi rok, jak bedziesz miala ochote na wyprawe poza Oslo (okolo 70km) to chetnie pokaze rydzowy raj
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
226 Postów
Maryjka Funga
(Maryjkap)
Stały Bywalec
W Beskidach na koźlarze czerwone mówią panienki a na borowiki prawoki lub prawuski.

W starym atlasie Henryka Orłosia z 1974 r. znalazłam sporo nazw regionalnych dla koźlarz czerwonego:
borowik czerwony, czerwonogłówka, czerwony łebiec, kraśnik, podsinnik, osak, osikowiec, trzepietak, panek.

Koźlarz babka: koźlak, koziar, koźlarek, stojak, podbrzeźniak, brzeziak, brzozak,

Na Podhalu grzyby dzielą na biołe i corne. Biołe to borowiki a corne to podgrzybki. Za biołe jest dużo dudków, a za corne kapkę mniej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok