Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Ryszard, wiem i rozumiem o czym mówisz, lecz oni chcą ślubu. W lutym 2016. To jest w praktyce niemożliwe.
Pobytem martwić sie nie musi. Dziecko łączy, ale nie na zawsze. Dlatego tez wspomniałam o przyszłości, bo ma większe znaczenie niz te kilka miesięcy " do ślubu".
Nie mnie czy tobie oceniać, jednak jeśli to kobieta szuka pomocy co i jak zalatwic a nie mężczyzna, to ten mężczyzna jest nieodpowiedzialny i brak mu wiedzy, a moze i nawet chęci do załatwienia ważnej sprawy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Satan napisał:
[quote]Krowsko Juzio napisał:
Hilton juz jej na pewno na privie doradzila, zeby dziewczyna pozwala Norwega o ojcostwo swojej corki (tej ktora chodzi do szkoly). Dla dobra dziecka nalezy zrobic wszystko !!!!!

Nie pomyslalem o tym moze masz racje. Moze Hilton poprosi swojego nienorweskiego meza o pomoc w stwierdzeniu ojcowstwa on na pewno bedzie bardziej wiarygodny bo musowo nie ma ani depresji ani innych trudnych slow chorobowych[/quote

Satanie, chyba raczej "norwskiego niemeza"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
194 Posty

(HanslubMosze)
Stały Bywalec
Lindemans napisał:
Gabrys, prawie sie poplakalam ze wzruszenia nad Twoimi historiami

Bo i ja, szczegolnie ta zona i dziecmi.

Umysl ludzki jest podatny na urojenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
może Hilton w końcu wyemigruje do USA
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
26 Postów

(Pawel Z)
Wiking
kolejna łowczyni posagów bez wiedzy technicznej ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
Pawel Z napisał:
kolejna łowczyni posagów bez wiedzy technicznej ?

Kolejnym razem, jak bedziesz chcial zablysnac dowcipem, to najpierw posiadz owa "wiedze techniczna" i dowiedz sie co to jest "posag"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Boze, dziewczyno, alez Ty masz problemy...
Przebywasz w Norwegi od jakiegos czasu, mieszkasz gdzies, masz tu znajomych a nawet narzeczonego...
Wez sobie zaloz firme jednoosobowa i tyle. Kosztuje to 15 minut spedzone przed komputerem... I masz prace, jestes przedsiebiorca itp... Masz wiec pobyt.
Wszystko w temacie.

Niektorzy jak zaczna prosta sprawe rozkminiac to slup telegraficzny potrafia na supel zaplatac...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów

(Sylwiczka)
Wiking
Hilton - dziękuję, uspokoiłaś nas

WujekJanek napisał:
Boze, dziewczyno, alez Ty masz problemy...
Przebywasz w Norwegi od jakiegos czasu, mieszkasz gdzies, masz tu znajomych a nawet narzeczonego...
Wez sobie zaloz firme jednoosobowa i tyle. Kosztuje to 15 minut spedzone przed komputerem... I masz prace, jestes przedsiebiorca itp... Masz wiec pobyt.
Wszystko w temacie.

Niektorzy jak zaczna prosta sprawe rozkminiac to slup telegraficzny potrafia na supel zaplatac...


Z tym to nie jest tak hop siup! Ja w tym tygodniu zakładam działalność, ale żeby to dało mi prawo do pobytu muszę wykazać ZAROBKI i to nie mniej niż 10tys. NOK miesięcznie - tak powiedzieli mi na policji - ja wiem, że zarobię, ale nie mam gwarancji, że w przyszłym również...

Pytałam, bo to najczarniejszy ze scenariuszy jaki moze się przed nami rysować.

Co do komentarzy na temat Norwegów - ach! Wy Polacy - tacy idealni! A posag wniosłam swój do tego związku
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
810 Postów
defenderr
(defenderr)
Maniak
napisał:
Hilton napisał:
Obawiam sie Ryszardzie, ze jednak jestes w błędzie. Norweg nie zna pod tym względem ani norweskich realiów ani norweskiego prawa. Ponadto Norweg od listopada do kwietnia ma depresje. Zazwyczaj nie ma pojęcia co i jak zalatwic, ale to nie wynika z olewactwa, tylko z głupoty i nonszalancji.
Jak juz wczesniej wspomniałam Sylwia nie musi sie martwić o pobyt do czasu ślubu, lecz bardziej tym, co potem, bo będzie miała drugie dziecko, zero pracy, zero własnych pieniedzy i będzie całkowicie zależna od męża, który w każdej chwili moze zmienić zdanie i juz nie chcieć byc mężem.
Pozostaje jej dobrze życzyć, szczęścia i jak najszybszego znalezienia pracy.

Mieszkam na wsi w małej norweskiej społeczności, pracuję również tylko z norwegami. To tylko oni i nikt więcej, pomógł mi sprowadzić tutaj prawnie moją żonę i dzieci.
To od nich dowiedziałem się jak sprawnie zarejestrować żonę i dzieci w tym norweskim prawnym kieracie. Mam w pracy znajomego norwega, który przygruchał sobie Słowaczkę i
znam bezpośrednio jego wywody, na temat "chwilowego partnerstwa" /bo jego bezpłodna oficjalna żona, jest zimna jak norweska skała/, które trwa już drugi rok, a teraz trudno mu się wymigać, ponieważ mają bliźniaczki.
Z żoną nie mieszka od trzech lat jednak nadal są małżeństwem, wspólne prawne interesy rolnicze.
Gdy chłopina dowiedział się o ciąży, to błyskawicznie załatwił wszystkie legalne dokumenty pobytowe dla partnerki i po upływie 14 tygodni ciąży, oraz niezbędnych lekarskich badań złożył wniosek, że jest "sprawcą" tego stanu.
Pamiętaj, że w norwegi obowiązuje nadal niepisane prawo zwyczajowe, równoległe do oficjalnego iż jeżeli nieformalnych partnerów łączy wspólne potomstwo, to są traktowani na równi z małżeństwem. I do tego nie trzeba żadnego rozwodu z poprzednią partnerką, o ile taki stan rzeczy nie koliduje w prywatnych sprawach obu rodzin.
To właśnie na tej podstawie, napisałem poprzedni post.
Moim postem nie chciałem nikogo urazić, a jedynie zasugerowałem co może być podstawą iż partner naszej forumowej pani, doprowadził do takiego a nie innego obecnego stanu z którym się boryka.


przeciez ty zdania po norwesku nie umiesz a zona to dawno cie porzucila a dzieci to policja sciga gabriel zlodziej i damski bokser
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Sylwiczka napisał:
Hilton - dziękuję, uspokoiłaś nas

WujekJanek napisał:
Boze, dziewczyno, alez Ty masz problemy...
Przebywasz w Norwegi od jakiegos czasu, mieszkasz gdzies, masz tu znajomych a nawet narzeczonego...
Wez sobie zaloz firme jednoosobowa i tyle. Kosztuje to 15 minut spedzone przed komputerem... I masz prace, jestes przedsiebiorca itp... Masz wiec pobyt.
Wszystko w temacie.

Niektorzy jak zaczna prosta sprawe rozkminiac to slup telegraficzny potrafia na supel zaplatac...


Z tym to nie jest tak hop siup! Ja w tym tygodniu zakładam działalność, ale żeby to dało mi prawo do pobytu muszę wykazać ZAROBKI i to nie mniej niż 10tys. NOK miesięcznie - tak powiedzieli mi na policji - ja wiem, że zarobię, ale nie mam gwarancji, że w przyszłym również...

Pytałam, bo to najczarniejszy ze scenariuszy jaki moze się przed nami rysować.

Co do komentarzy na temat Norwegów - ach! Wy Polacy - tacy idealni! A posag wniosłam swój do tego związku


Nie musisz zarobic 10.000kr miesiecznie.
Wystarczy, ze bedziesz miala udokumentowane, ze zarabiasz...
Dziewczyno, 99% Polakow w Norwegi naprawde chcialo by miec takie straszliwe, tak trudne i tak nirozwiazywalne problemy jak ten, przed ktorym Ty stoisz...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok