Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

3
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

reklama | kup tutaj »
124 Posty

(Janin)
Stały Bywalec
patim napisał:
czy na umowie miałeś dopisane, że
kupujacy bierze auto w stanie jaki jest
albo, że sprzedający nie odpowiada za ukryte wady pojazdu?
zresztą o ile nie jesteś oficjalnym handlarzem samochodów, a jedynie osoba prywatną
to powiedz wyraźnie, żeby cię cmoknął w rurkę
jako handlarz musiałbyś udzielić rękojmi

w dupie byle gowno widziales


Popaprancu doksztalc sie!
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów
Michał XXX
(michalzkl)
Wiking
dorzucam ogłoszenie:


www.finn.no/finn/car/used/object?finnkod...3863&editAd=true

jak widac zszedlem do 17.000
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 5  
Odpowiedz   Cytuj
2524 Posty
K T
(Imperator1988)
Maniak
dersom bilen er i vesentlig dårligere stand enn kjøperen hadde grunn til å forvente

To wlasnie probowalem wytlumaczyc na zasadzie kjøpsloven i berettigede forventninger. W tym przypadku przy takiej cenie i wieku samochodu oraz tym ogloszeniu to berettigede forventninger ograniczaja sie do tego iz jest nowy plyn w chlodnicy i termostat oraz nowe filtry a takze ze wymiana paska zostala dokonana. Pozatym moga oczekiwac iz rdzy na drzwiach jest malo znaczy sie nie ma dziur przerdzewialych na wylot. I tyle, a juz zwlaszcza jesli podpisali punkty "bilen er besiktiget og prøvekjørt".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów
Michał XXX
(michalzkl)
Wiking
dorzucam umowe



jutro jade do NAF i do Vegvesen, zdam relacje..... co za dzień
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2524 Posty
K T
(Imperator1988)
Maniak
Z tego co widac umowa wyglada bardzo dobrze wiec do niczego nikt nie moze sie przyczepic prawdopodobnie gdyby chcial zalozyc sprawe to juz odrazu w forliksrådet mu powiedza ze nie ma szans.

Tylko nad jednym punktem by mozna sie zastanawiac "er bilen bruktimportert" oraz "Nei" zakreslone. Lecz jesli ty tego samochodu osobiscie nie importowales do Norwegii oraz nie mozna oczekiwac abys mogl miec informacje na temat tego ze ktos wczesniej sprowadzil go jako uzywany do Norwegii (import nowych niepodpada pod ten punkt aka samochodow sprzedanych z Norweskiego salonu) to nawet tego sie nieda przyczepic. Pozatym nawet gdyby ten punkt niezgadzal sie to niewystarczy do zerwania umowy o zakupie aka "heving av kjøp".
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -7  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów
Michał XXX
(michalzkl)
Wiking
Pierwsza strona z servishefte




I przekazanie pojazdu włascicielowi przez Norweski salon

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2524 Posty
K T
(Imperator1988)
Maniak
To w takim razie nie masz zupelnie czym sie przejmowac wszystko jest w porzadku. Kupujacy nie maja zadnej mozliwosci aby "heve kjøpet".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów
Michał XXX
(michalzkl)
Wiking
Dziekuje wszystkim za pomoc i podtrzymanie na duchu. Imperator1988 Dziekuje za fachowe doradztwo, jutro przed praca uderzam do NAF i SV. Mam nadzieje ze staną po mojej stronie. Ja sam kupilem tanio to auto - ale wiedziałem czego moge sie spodziewac i to zaakceptowałem, a facet myslal ze kupi salonówke za 17.000kr. Straszy teraz przez telefon(ojciec kupujacego), a mogl przyjechac równie dobrze z synem po to auto.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 4  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
i najlepsze ze Pati Muzia nie jest pewien, a doradza... jezeli miales zaznaczone na umowie ze "bierze jak stoi" to nie musisz zwracac pieniedzy. jest twoja dobra wola jezeli oddasz pieniadze. a sprawe moze zawsze zalozyc ale ta akurat przegra.
jak tatus jest handlarzem aut to wygra i jeszce zarobi na 2 auta
to nie Polska
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
264 Posty
Magg G
(magg)
Stały Bywalec
mialam podobna sprawe i wlasnie na stronie www.forbrukerradet.no/ doczytalam, ze nie ma czegos takiego w norwegii, jak sprzedaz "tak jak jest", jezeli wychodza ukryte usterki, to kupujacy ma dwa lata na klage, w moim przypadku ja kupilam auto, ktore bylo niezgodne z opisem i musieli mi dolozyc do naprawy;
inna rzecz, ze auto, ktore ty sprzedales jest juz stare i ma prawo byc zjechane, ale kupujacy niestety ma prawo do zmianu decyzji, sprobuj dojsc do porozumienia;
ju tak zrobilam, podzielilismy koszta naprawy, ja wzielam na siebie koszta czesci, oni robocizne i to poszlo wlasnie przez forlik, co prawda auto kosztowalo wiecej, ale to tez byla prywatna transakcja.

serio, sprobuj sie dogadac, bo oni maja prawo do zmiany decyzji, zreszta poczytaj sobie sam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok