Polania...zrobiłas głupote wiążąc sie z zonatym facetem to fakt...ale kto z nas nie popełnia błędów
jak bym sie naprawdę zakochala to zrobiłabym prawdopodobnie to co ty
więc nie mam zamiaru cie oceniac i w sumie rozumie..
ale niepozwól abyś teraz to ty została jak sierotka bez środków do zycia...nie sama sobie zrobiłas to dziecko i nie powinnas zostac teraz na straconej pozycji a on bedzie sobie dalej zyc w błogim spokoju w gronie kochajacej rodzinki...powinien gnój wiedzieć,ze jak bierze sie za inna kobiete to są nietylko przyjemności ale i obowiązki bo lalki dmuchanej nie kopci tylko żywą kobiete z krwi i kości..a jak euforia minie to najlepiej podwinąć ogon i uciec od problemów i odpowiedzialności...
dziewczyno wal prosto z mostu dziadowi niech sobie nie mysli,ze mu sie tak łatwo to upiecze...chcesz sie unieść honorem i pokazac,ze sobie dasz rade sama?ale w imię czego?jego spokoju? a on okazał sie na tyle bezczelny,ze wyłaczył nawet telefon...
pozatym głowa do góry nie ty pierwsza i nie ostatnia jestes w takiej sytuacji...lata inkwizycji minęły i dasz sobie wspaniale rade...


ale niepozwól abyś teraz to ty została jak sierotka bez środków do zycia...nie sama sobie zrobiłas to dziecko i nie powinnas zostac teraz na straconej pozycji a on bedzie sobie dalej zyc w błogim spokoju w gronie kochajacej rodzinki...powinien gnój wiedzieć,ze jak bierze sie za inna kobiete to są nietylko przyjemności ale i obowiązki bo lalki dmuchanej nie kopci tylko żywą kobiete z krwi i kości..a jak euforia minie to najlepiej podwinąć ogon i uciec od problemów i odpowiedzialności...
dziewczyno wal prosto z mostu dziadowi niech sobie nie mysli,ze mu sie tak łatwo to upiecze...chcesz sie unieść honorem i pokazac,ze sobie dasz rade sama?ale w imię czego?jego spokoju? a on okazał sie na tyle bezczelny,ze wyłaczył nawet telefon...
pozatym głowa do góry nie ty pierwsza i nie ostatnia jestes w takiej sytuacji...lata inkwizycji minęły i dasz sobie wspaniale rade...
