Samotna matka. - Norwegia - s6

a tatus predzej czy pozniej napewno sie dowie ale jeszcze nie teraz

co sie odwlecze to nie uciecze
poczekajmy az tatko wygra w totka

przydaloby mu sie

a gra wogole ???

chyba nie :/

Polania, jeśli mogę coś poradzić....Nikt Cię nie zmusi do tego, abyś była z ojcem swojego nienarodzonego jeszcze dziecka.Sama wiesz dlaczego nawet w takiej szczególnej sytuacji nie jesteście razem.Jedno jest pewne, musisz mu powiedzieć o tym ,że nosisz jego dziecko pod sercem. Zrób to przynajmniej z dwóch ekonomicznych powodów, tym bardziej, że twierdzisz, że sytuacja jest nieciekawa, a za chwilę tzn. kilka miesięcy będzie jeszcze mniej ciekawa, bo niestety dziecko kosztuje. Małe nawet więcej niż duże.
Po pierwsze tata może się przyznać do ojcostwa i wtedy będzie Ci płacić alimenty. Niestety dziecko potrzebuje wsparcia obydwojga rodziców nawet pod tak prozaicznym względem jak finansowy.
Po drugie jeśli się wyprze ,a Tobie nie będzie zależeć będziesz miała statut samotnej matki i pomoc ze strony państwa.
Po trzecie, przecież nie spałaś z potworem ? czasami takie historie łączą ludzi , przynajmniej powinny..........., ale to już moja refleksja.

asia68 napisał:
...Po trzecie, przecież nie spałaś z potworem ? czasami takie historie łączą ludzi , przynajmniej powinny..........., ale to już moja refleksja.Bardzo mądre podejście do powyższego problemu....
Pomijając to z jakich przyczyn związek się rozpadł i o ile w ogóle ...
A może Tylko wzięliście od siebie wakacje by trochę ochłonąć ...?

powiem tak okazal sie klamca i wrocil do rodziny, a ja ta glupia naiwna zostala sama

o polania to duzo zapłaci bys siedziała cicho i by zonka sie nie dowiedziała o "chwilowej słabostcce "


a na powaznie to skoro on sie tak zachował to dlaczego ty masz byc wobec niego feair myslałam ze to moze cos na zasadzie ze sie nie dogadywaliscie i jak gabryjel napisał i chwile od siebie odpoczniecie i syt wroci do normy ale w takiej syt to ja bym nie miała skrupułów dla takiego dupka
powiem wiecej ja na miejscu zony jak bym sie dowiedziła ze facet wyjechał niby na saksy a zabawiał sie z inna panienka( bo skoro piszesz ze wrocił do rodziny to pewnei tak jest ) to wystawilabym mu walizki za dzwi Jesli zona ma normalny sufit pewnie tez to zrobi a ze faceci z załozenia to duze dzieci bedzie chciał stwozyc nowa rodzine z toba wtedy ty mozesz zrobic mu to samo co on tobie czyli posłac w diabły i ja na twoim miejscu bym nie tylko mu to powiedziała a ze facetowi bedzie sie grunt palił pod nogami i nie bedzie chciał by zona sie dowiedziała to zaproponuje ci skrobanke nagraj te rozmowe tak by on nie wiedział ew zachowuj dodatkowe dowody jego "ojcowskiej miłosci" a po tym jak sie urodzi dziecko pozbawiłabym go praw do niego wykozystujac owe dowody i pozwala o bajonskie alimenty
z chamstwem trzeba chamsko

polania napisał:
powiem tak okazal sie klamca i wrocil do rodziny, a ja ta glupia naiwna zostala sama To znaczy...DO MAMY I TATY...? .
CZY DO ŻONY I DZIECI...???! ......