Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Raizo .... Juliett Kmiin (8382 niezalogowanych)
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
Raizo napisał:
przepraszam że wtrącam ale nie raz się przekonałem że Polacy nie są ok...niejednokrotnie pomagałem (i pomagam) jeśli ktoś potrzebuje pomocy nigdy nie odmawiam taki już jestem typ człowieka że jeśli tylko mogę i dam radę pomogę każdemu w każdej sytuacji niestety gdy sytuacja się odwraca i to ja potrzebuję pomocy ....to mogę zapomnieć.Jednak nie określiłbym aż tak dobitnym słowem nikogo każdy jest tylko człowiekiem różnica jest tylko taka że jedni są bardziej ok a inni mniej

Witam na forum Raizo

Ja tez jestem taka, ze ludziom pomagam ale jezeli nie otrzymam od tych samych ludzi pomocy kiedy mi jest to potrzebne musza sie liczyc z odmowa z mojej strony kiedy to oni znowu sa w klopotach. Nie znosze czuc sie wykorzystywana i wtedy mowie to im wprost ze jezeli ta "pomoc" ( w roznych formacg ) nie jest obustronna to ja nie jestem zainteresowana takim ukladem.

W ten sposob nauczysz tych pasozytow respektu dla ciebie.

Pamietaj 11. przykazanie : COS ZA COS

Moze to brzmi troche cynicznie ale zeby inni mieli respekt dla ciebie musisz sam siebie respektowac i nie dac po sobie jezdzic
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
87 Postów
Michał Polak
(korepetytor)
Początkujący
Pieknie to ujelas a XI przykazanie juz sobie wyrylam na mojej kopi tabliczek ino z tylu bo z przodu sie nie miescilo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
314 Posty

(krzysztof1970krk)
Stały Bywalec
Raizo napisał:
przepraszam że wtrącam ale nie raz się przekonałem że Polacy nie są ok...niejednokrotnie pomagałem (i pomagam) jeśli ktoś potrzebuje pomocy nigdy nie odmawiam taki już jestem typ człowieka że jeśli tylko mogę i dam radę pomogę każdemu w każdej sytuacji niestety gdy sytuacja się odwraca i to ja potrzebuję pomocy ....to mogę zapomnieć.Jednak nie określiłbym aż tak dobitnym słowem nikogo każdy jest tylko człowiekiem różnica jest tylko taka że jedni są bardziej ok a inni mniej
nie Przepraszaj
wtrącaj się
zapraszamy , pisz czytaj i rób co chces
ja tez nie odmawiam pomocy
tytuł posta specjalnie napisany przez Q by podkreślić że chodzi o charakter ,a nie o zawód
powiem wiecej miałem na myśli Qrwy męskie pracujące na budowach ,gdyz sam jestem budowlancem i tylko w takim zakresie mogę się wypowiadać
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
314 Posty

(krzysztof1970krk)
Stały Bywalec
I żeby było jasne ,ja nie wymagam od Polaków by pomagali Polakom
ja chce Tylko by Polak dla Polaka był człowiekiem ,tylko Tyle ,a moze aż tyle ???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Może to i głupie pytanie,ale niezbyt rozumiem o co ci biega
Być Polakiem dla Polaka,czy człowiekiem dla człowieka?
A może po prostu być sobą?
Od razu mówię że najbardziej odpowiada mi ta trzecia opcja,a więc opcja pierwsza odpada z wiadomych powodów
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
112 Posty
Początkujący
Czesc. Wydaje mi sie ze troche przesadzacie. Nie jest tak ze Polak Polakowi wilkiem. Moze ja zbyt krotko jestem za granica ale widzialem juz pare sytuacji Norweg Norwegowi, Norweg Polakowi, Norweg Irakijczykowi a nawet Norweg Amerykaninowi wilkiem. A wszystko sprowadza sie do tego ze w wielu przypadkach to czlowiek czlowiekowi wilkiem jest. Jedynie my Polacy zauwazamy najbardziej objawy walk bratobujczych i to nas najbardziej boli. Potrafimy o tym biadolic w nieskonczonosc. Jesli spotka nas cos zlego od Norwega, najwyzej wzruszymy ramionami i warkniemy pod nosem RASISTA, a pozniej przechodzimy nad tym do porzadku dziennego. W kazdej spolecznosci sa ludzie i ludziska. Podam wam przyklad. Przyjechal do mnie syn na wakacje dorobic pare groszy na studia. Zalatwilem mu prace u mnie w fabryce. Pewnego dnia mial wypadek. Dostal sie pomiedzy poruszajaca sie suwnice kolejowa a element betonowy. Sruba 16 weszla mu na 5 cm. w udo. Polamana w wielu miejscach jedna noga a druga peknieta. Chlop drze sie z bolu lezac w kaluzy lodowatej wody. Krew leje sie z dziury w nodze. Suwnicowy Norweg podszedl, popatrzyl zadzwonil do kierownika i ...... poszedl dalej ladowac ciezarowke!!!!! Syn przez 5 minut lezal w tej wodzie i nawet nie wiedzial czy ktos mu pomoze. Czy tak zachowalby sie dowolny polak ktorego znacie? Nawet taka Q..wa najgorsza ktora znacie? Czy tak zachowuje sie normalny czlowiek?! Sa LUDZIE i sa SZMATY. A nie Polacy to Q..wy. Takie jest moje zdanie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
202 Posty
Agnieszka N.
(AgaN)
Stały Bywalec
bl@ck napisał:
Czesc. Wydaje mi sie ze troche przesadzacie. Nie jest tak ze Polak Polakowi wilkiem. Moze ja zbyt krotko jestem za granica ale widzialem juz pare sytuacji Norweg Norwegowi, Norweg Polakowi, Norweg Irakijczykowi a nawet Norweg Amerykaninowi wilkiem. A wszystko sprowadza sie do tego ze w wielu przypadkach to czlowiek czlowiekowi wilkiem jest. Jedynie my Polacy zauwazamy najbardziej objawy walk bratobujczych i to nas najbardziej boli. Potrafimy o tym biadolic w nieskonczonosc. Jesli spotka nas cos zlego od Norwega, najwyzej wzruszymy ramionami i warkniemy pod nosem RASISTA, a pozniej przechodzimy nad tym do porzadku dziennego. W kazdej spolecznosci sa ludzie i ludziska. Podam wam przyklad. Przyjechal do mnie syn na wakacje dorobic pare groszy na studia. Zalatwilem mu prace u mnie w fabryce. Pewnego dnia mial wypadek. Dostal sie pomiedzy poruszajaca sie suwnice kolejowa a element betonowy. Sruba 16 weszla mu na 5 cm. w udo. Polamana w wielu miejscach jedna noga a druga peknieta. Chlop drze sie z bolu lezac w kaluzy lodowatej wody. Krew leje sie z dziury w nodze. Suwnicowy Norweg podszedl, popatrzyl zadzwonil do kierownika i ...... poszedl dalej ladowac ciezarowke!!!!! Syn przez 5 minut lezal w tej wodzie i nawet nie wiedzial czy ktos mu pomoze. Czy tak zachowalby sie dowolny polak ktorego znacie? Nawet taka Q..wa najgorsza ktora znacie? Czy tak zachowuje sie normalny czlowiek?! Sa LUDZIE i sa SZMATY. A nie Polacy to Q..wy. Takie jest moje zdanie.

Bardzo współczuje Twojemu synowi .....najlepszy przykład jendoczenia sie przy "urazach" nie tylko cielesnych ale i duchowych mamy ..tragedie Smoleńsk, wypadek który miał miejsce pod Berlinem....my umiemy się jednoczyć ale czy tylko w sytłacjach kryzysowych...?....
ja widziałam raz w tv gdzie reporter z kamerą pokazywał przykład ludzi w PL którzy idą ulicą widzą że ktoś leży na ulicy i mają tą osobę za np.pijaną...bardzo często jest znieczulica....tak jak napisałeś są "ludzie i są szmaty"....ale człowiek przy zdrowych zmysłach powinnien w takiej sytłacji jaką miał Twój syn udzielić natychmiastowej pomocy

życzę powrotu do zdrowia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
112 Posty
xxx xxxx
(chudy1)
Początkujący
tak jak ktos wczesniej napisal ze ci co planuja zostac na stale to sa wogle inni,poniewaz myslo inaczej sa bardziej pomocni i nie interesuja sie plotkami a zyciem swoim,ale z 2 strony sa ludzie i ludziska,to sie ma od charekteru czlowieka i wychowania w rodzinie.z moich doswiadczen na 10 polakow 2 wporzo,ale to moja teoria.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
314 Posty

(krzysztof1970krk)
Stały Bywalec
nie było moim zamiarem obrazać Polski i Polaków
ale chciałem zwrócić uwage na Qrewskie zachowanie poszczegolnych osób,jednostek i napiętnowanie takiego postępowania np:
młody chłopak przychodzi do pracy na budowie (małe doświadczenie ,mała stawka) robi jakąś tam rzecz ,popełnia błedy,jakoś ta praca mu się nie klei ,Brak doświadczenia ,podchodzi do niego drugi((sześć lat w norwegii) i ni stąd ni z owąd wyzywa młodego od najgorszych .......,jako ze pracowałem obok widziałem całe zdarzenie , podszedłem do nich i pytam Starą Qrwe : a ty taki orzeł byłeś w jego wieku ??? wszystko umiałeś zrobić od kołyski ???wszystko robisz perfekcyjnie ??? jak taka mocna jesteś Qrwo to wystartuj do Mnie ??
zamilkł i wrocił do swoich zajęć .................... dla mnie to było qrewskie zachowanie .....moze ja jestem uczulony na górali ,czuje do nich afront jeszcze z czasow gdy w Krakowie prowadziłem firme budowlaną ,ale takie podejscie i zachowanie do innego rzekłbym słabszego człowieka jest naganne ...........
Nie odrazu Kraków zbudowano
wedłog mnie małe cząsteczki wpływają na duzą rzecz
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
314 Posty

(krzysztof1970krk)
Stały Bywalec
przykład norka z sównicy to już extrema,ale i takie sytuacje sie zdarzają ,dobrze że chociaż zadzwonił ,ja znam ludzi ktorzy nie znoszą widoku krwi i uciekli by z tego miejsca nie robiąc nic ............
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok