Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
reklama | kup tutaj »
Czytali temat:
Michal2212 Magdalena Magdalena (4866 niezalogowanych)
1381 Postów

(wilk stepowy)
Maniak
AgaN.....pytasz o małżeństwo , czyli o ,,papierek,,....tak?
Moim zdaniem nie jest potrzebny......ale to tylko moje zdanie......
Chociaż , już potwierdzeniem tego może być wypowiedż tommyplee , prawda ?

Pozdrawiam...........
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
87 Postów
Michał Polak
(korepetytor)
Początkujący
Pierw trzeba meza nauczyc gotowac.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Dareknorge)
Wiking
No tak macie racje. Bylo by o wiele latwiej powiedziec zegnej i nie widzimy sie juz wiecej. Tak jak jest to w Norwegii. Potem dzieci mieszkaja 2 tygodnie u jednego i tak dalej. Super lekcja zycia dla dzieci. Napewno jest to wygodne, znudzi ci sie dziewczyna czy facet to mowisz sorki wyprowadzam sie i papa. No i ta druga osoba zostaje z wszystkimi problemami. Kredyty na dom sa najczesciej na faceta inne tez i co zanim dojdzie do rozprawy facet jest juz bankrutem bo sam z jednej wyplaty nie da rady zaplacic wszystkiego. Potem kobietki mowia to sa twoje dlugi twoje kredyty. Powie ja nie potrzebowalam tego i tamtego. Poprostu super. Tak nie ma po co sie chajtac lepiej byc wolnym strzelcem.
AgaN masz racje po co zyc razem. Jako singiele dosc szybko skonczylo by sie panowanie ludzi na ziemi. Po co nam zobowiazania dzieci i inne tego typ. Przeciez ja chce byc wolnym czlowiekiem bez zobowiazan, skakac z kwiatuszka na kwiatek imprezowac co noc i nie miec problemu z tym ze trzeba dzieciakowi dac jesc do szkoly wyslac itd. Wiec ci co chca byc singlami niech beda to szybciej sie pozbedziemy ludzi tak myslacych.Czy to nie jest EGOIZM?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
51 Postów
krzysztof paradoks
(paradoks)
Nowicjusz
Dareknorge napisał:
No tak macie racje. Bylo by o wiele latwiej powiedziec zegnej i nie widzimy sie juz wiecej. Tak jak jest to w Norwegii. Potem dzieci mieszkaja 2 tygodnie u jednego i tak dalej. Super lekcja zycia dla dzieci. Napewno jest to wygodne, znudzi ci sie dziewczyna czy facet to mowisz sorki wyprowadzam sie i papa. No i ta druga osoba zostaje z wszystkimi problemami. Kredyty na dom sa najczesciej na faceta inne tez i co zanim dojdzie do rozprawy facet jest juz bankrutem bo sam z jednej wyplaty nie da rady zaplacic wszystkiego. Potem kobietki mowia to sa twoje dlugi twoje kredyty. Powie ja nie potrzebowalam tego i tamtego. Poprostu super. Tak nie ma po co sie chajtac lepiej byc wolnym strzelcem.
AgaN masz racje po co zyc razem. Jako singiele dosc szybko skonczylo by sie panowanie ludzi na ziemi. Po co nam zobowiazania dzieci i inne tego typ. Przeciez ja chce byc wolnym czlowiekiem bez zobowiazan, skakac z kwiatuszka na kwiatek imprezowac co noc i nie miec problemu z tym ze trzeba dzieciakowi dac jesc do szkoly wyslac itd. Wiec ci co chca byc singlami niech beda to szybciej sie pozbedziemy ludzi tak myslacych.Czy to nie jest EGOIZM?


Ha ale sie wczules? A wszyscy wiedza jak skonczyla sie SEKSMISJA!!!!
Boze zachowaj Krolowa!!!!!(moja krolowa)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Dareknorge napisał:
No tak macie racje. Bylo by o wiele latwiej powiedziec zegnej i nie widzimy sie juz wiecej. Tak jak jest to w Norwegii. Potem dzieci mieszkaja 2 tygodnie u jednego i tak dalej. Super lekcja zycia dla dzieci. Napewno jest to wygodne, znudzi ci sie dziewczyna czy facet to mowisz sorki wyprowadzam sie i papa. No i ta druga osoba zostaje z wszystkimi problemami. Kredyty na dom sa najczesciej na faceta inne tez i co zanim dojdzie do rozprawy facet jest juz bankrutem bo sam z jednej wyplaty nie da rady zaplacic wszystkiego. Potem kobietki mowia to sa twoje dlugi twoje kredyty. Powie ja nie potrzebowalam tego i tamtego. Poprostu super. Tak nie ma po co sie chajtac lepiej byc wolnym strzelcem.
AgaN masz racje po co zyc razem. Jako singiele dosc szybko skonczylo by sie panowanie ludzi na ziemi. Po co nam zobowiazania dzieci i inne tego typ. Przeciez ja chce byc wolnym czlowiekiem bez zobowiazan, skakac z kwiatuszka na kwiatek imprezowac co noc i nie miec problemu z tym ze trzeba dzieciakowi dac jesc do szkoly wyslac itd. Wiec ci co chca byc singlami niech beda to szybciej sie pozbedziemy ludzi tak myslacych.Czy to nie jest EGOIZM?


Pomijając kwestie finansowe,które można przecież dograć tak by pasowało wszystkim, zadam takie pytanie.
Czy zastanawiałeś się prze moment nad tym jaka będzie twoja psychika,twojej żony a przede wszystkim waszych dzieci za te parę lub paredziesiąt lat? Gwarantuję ci że jeśli nie wszyscy to ktoś na pewno będzie jednym wielkim kłębowiskiem nerwów. Z jakim bagażem doświadczeń wejdą w dorosłe życie te dzieci i co zaofiarują przyszłym partnerom? Przypomnę tu taki przypadek sprzed 2-3 lat. Słyszeliście na pewno o tym ojcu co zabił troje swoich dzieci i sam się powiesił,"ponoć" był psychiczny oficjalnie. coraz częściej słyszymy o podobnych przypadkach.Ale jakoś mało się mówi prawdziwym podłożu tych drastycznych sytuacji. Można i trzeba próbować ratować związek,lecz nie na siłę i bez końca lub patrząc przez pryzmat korzyści i ewentualnych strat finansowych. Jeśli nie daje się rady samemu to chyba nie jest hańbą szukać pomocy na zewnątrz?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Dareknorge)
Wiking
Pomijając kwestie finansowe,które można przecież dograć tak by pasowało wszystkim, zadam takie pytanie.
Czy zastanawiałeś się prze moment nad tym jaka będzie twoja psychika,twojej żony a przede wszystkim waszych dzieci za te parę lub paredziesiąt lat? Gwarantuję ci że jeśli nie wszyscy to ktoś na pewno będzie jednym wielkim kłębowiskiem nerwów. Z jakim bagażem doświadczeń wejdą w dorosłe życie te dzieci i co zaofiarują przyszłym partnerom? Przypomnę tu taki przypadek sprzed 2-3 lat. Słyszeliście na pewno o tym ojcu co zabił troje swoich dzieci i sam się powiesił,"ponoć" był psychiczny oficjalnie. coraz częściej słyszymy o podobnych przypadkach.Ale jakoś mało się mówi prawdziwym podłożu tych drastycznych sytuacji. Można i trzeba próbować ratować związek,lecz nie na siłę i bez końca lub patrząc przez pryzmat korzyści i ewentualnych strat finansowych. Jeśli nie daje się rady samemu to chyba nie jest hańbą szukać pomocy na zewnątrz?[/quote]

Tak masz racje tylko wiesz ja juz raz przezylem cos takiego i wychodzilem z tego przez 2 lata. Nie jest fajnie uslyszec ze wszystkie zobowiazania sa twoje i ty masz je placic bo przeciez zona jest niewinna ona ma swoje pieniadze a twoje sa na utzrymanie domu i oplaty. Jeden taki wybryk kosztowal nas ok 40000 bagatela. Nie jest fajnie jak dla zony 34000 brutto jest malo. Nie jest fajnie slyszec caly czas idz na platforme pracowac bo z twoja wiedz zarobisz kolo miljona. Nie jest fajnie jak mowisz zrob sobie autoryzacje papierow nie bo ja nie lubie pracowac w zawodzie ale nie bede sprzatala i nie bede pracowala w szkole. itp. Wiec jak cie k....ca nie wezmie to dobrze. Przez ostatnie 2,5 roku moja wyplata szla na rachunki itp. A puste gadanie zony ze ona mogla by mieszkac w malym domku i ona nie potrzebuje tego wszystkiego w kuchni (ale wszystko z nierdzewki)jest dobijajace. Ale ok niech zawsze to ten facet bedzie zly i ten co nie umie utrzymac rodziny. Sory ale ja nie dam sie dla kobity zaorac. A szkoda mi dzieci bo tak chociaz maja dom i co jesc. Tak wiec dalej krytykuj ludzi nie znajac opini obu stron. Koncze to pisanie bo jak kazda kobita zawsze masz racje a dla tych panow to gratuluje dobrego wyboru ja widac nie mialem tyle szczescia co wy. I ciekaw jestem czy wszystcy tak pisza prawde czy czasem nie pisza o swoich mazeniach i fantazjach odnosnie wlasnego malzenstwa.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
636 Postów
Wyjadacz
Dareknorge napisał:
Pomijając kwestie finansowe,które można przecież dograć tak by pasowało wszystkim, zadam takie pytanie.
Czy zastanawiałeś się prze moment nad tym jaka będzie twoja psychika,twojej żony a przede wszystkim waszych dzieci za te parę lub paredziesiąt lat? Gwarantuję ci że jeśli nie wszyscy to ktoś na pewno będzie jednym wielkim kłębowiskiem nerwów. Z jakim bagażem doświadczeń wejdą w dorosłe życie te dzieci i co zaofiarują przyszłym partnerom? Przypomnę tu taki przypadek sprzed 2-3 lat. Słyszeliście na pewno o tym ojcu co zabił troje swoich dzieci i sam się powiesił,"ponoć" był psychiczny oficjalnie. coraz częściej słyszymy o podobnych przypadkach.Ale jakoś mało się mówi prawdziwym podłożu tych drastycznych sytuacji. Można i trzeba próbować ratować związek,lecz nie na siłę i bez końca lub patrząc przez pryzmat korzyści i ewentualnych strat finansowych. Jeśli nie daje się rady samemu to chyba nie jest hańbą szukać pomocy na zewnątrz?


Tak masz racje tylko wiesz ja juz raz przezylem cos takiego i wychodzilem z tego przez 2 lata. Nie jest fajnie uslyszec ze wszystkie zobowiazania sa twoje i ty masz je placic bo przeciez zona jest niewinna ona ma swoje pieniadze a twoje sa na utzrymanie domu i oplaty. Jeden taki wybryk kosztowal nas ok 40000 bagatela. Nie jest fajnie jak dla zony 34000 brutto jest malo. Nie jest fajnie slyszec caly czas idz na platforme pracowac bo z twoja wiedz zarobisz kolo miljona. Nie jest fajnie jak mowisz zrob sobie autoryzacje papierow nie bo ja nie lubie pracowac w zawodzie ale nie bede sprzatala i nie bede pracowala w szkole. itp. Wiec jak cie k....ca nie wezmie to dobrze. Przez ostatnie 2,5 roku moja wyplata szla na rachunki itp. A puste gadanie zony ze ona mogla by mieszkac w malym domku i ona nie potrzebuje tego wszystkiego w kuchni (ale wszystko z nierdzewki)jest dobijajace. Ale ok niech zawsze to ten facet bedzie zly i ten co nie umie utrzymac rodziny. Sory ale ja nie dam sie dla kobity zaorac. A szkoda mi dzieci bo tak chociaz maja dom i co jesc. Tak wiec dalej krytykuj ludzi nie znajac opini obu stron. Koncze to pisanie bo jak kazda kobita zawsze masz racje a dla tych panow to gratuluje dobrego wyboru ja widac nie mialem tyle szczescia co wy. I ciekaw jestem czy wszystcy tak pisza prawde czy czasem nie pisza o swoich mazeniach i fantazjach odnosnie wlasnego malzenstwa.[/quote]

No ale Darku , to jest twoja i wylacznie twoja wina.Nie chce Ci tego brutalniej napisac.
W polsce tez tak miales?
A moze jej sie w d...e poprzewracalo?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Po pierwsze,nie jestem nią.
Po drugie , nie wiem gdzie ty widzisz krytykanctwo z mojej strony,chyba że tak już przywykłeś do krytykowania swojej osoby że nie potrafisz logicznie myśleć? Zdaje się że już raz napisałem że nikt oprócz was nie wie lepiej jak naprawdę między wami jest i nic mi do tego. Temat,zdaje wyszedł od gamy i pewnie za zgodą drugiej strony,więc pewnie zakładali że opinie będą różne. Prawde mówiąc to dziwie się że tu szuka się rady w takich sprawach. Również kończę,powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
91 Postów
tommy plee
(tommyplee)
Początkujący
Widać, że i tak wszystko sprowadza się do pieniędzy.
Kłopoty w związku to kwestia dobrego doboru.
Uważam, że na to są dwie szkoły:
Z jednej strony po co się męczyć, jeśli nie możesz z kimś wytrzymać to po prostu to zmień. Nic na siłę i przeciw
sobie samemu.
Z drugiej strony jeśli kogoś naprawdę bardzo kochasz skąd możesz wiedzieć kiedy DOŚĆ znaczy DOŚĆ........nigdy.

PS. Lech przegrał 3-1
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
202 Posty
Agnieszka N.
(AgaN)
Stały Bywalec
Brawo, Brawo....hehe jak zawsze wszystkieumu winna ..kobieta....
Bo to Ona rani serce, bo to Ona dziurawi kieszeń, bo to Ona wychodzi bokiem
Jeteśmy jak pocisk od najwiekszego do najmniejszego kalibru
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok