Imperator1988 napisał:
No wlasnie czy ktos pomyslal w tym wszystkim o kotach? W koncu coprawda koty mozna oprawic i zjesc lecz skoro do tego niedoszlo.... To zaglodzenie ich na smierc byloby chyba niehumanitarna opcja.... nawet zaglodzenie swin chlewnych (niemylic z tymi Sejmowymi tym by sie przydalo) to uznawane jest za znecanie sie nad zwierzetami (mozna je zabic i zjesc ale nie zaglodzic na smierc)..... A przy tych wszystkich poszukiwaniach Gabriela.... to czy ktos karmi te koty?
Moze by tak zorganizowac szlachetny worek chociaz z 20 kg Whiskas w ramach pomocy "kocitarnej" i przeslac poczta do obecnego miejsca zamieszkania Gabriela.....
?
W koncu "Polak, Polakowi za granica kotem"... Ale zeby odrazu nieprzejmowac sie ze koty zdechna z glodu o ile juz niezdechly.... mozna wykazac sie "kocitaryzmem" wyslijmy "szlachetny worek"
Dajcie juz spokoj z tymi kotami.
Koty nie sa w koncu wlasnoscia Gabriela i podejrzewam, ze maja sie duzo lepiej niz on.
Jak juz, to powinniscie sie zlozyc na samego Gabriela. Tyle on tu na forum
napajacowal, towarzystwo rozbawil - powinien chociaz cos z tego miec.