Ci pracownicy som tyle warci co nic , to zwykli rådgiver. Wszyscy mają swojego "saksbehandler" i z nim jeszcze coś załatwisz. Ja czekałem 6 msc. na pieniądze z chorobowego, zawsze coś gubili przekręcali. A jak zaczynałem z nimi ostro to mnie do psychologa słali . Taki kraj i tyle . Firmy co to załatwiają cię ostro skroją , polish connetion na przykład się tym zajmuje albo jakiś Adwokat
7 Lat, 9 Miesięcy temu