BiZi napisał:
hmm...uwazasz ze 450 tys rocznie to jakas wypasiona pensja?? hehe....hmmm...dla przykladu ...kumpel pracuje w firmie el. w Høvik i ma pensje 435 tys rocznie za ..... i tu uwazaj... 37.5 godziny ( pracy typowo norweskiej, czyli wiecej przerwy niz pracy ) tygodniowo, inna znana mi osoba pracuje w duzej firmie zakladajacej rolety na budynkach i zarabia 490 tys + Audi A6 2010r. sluzbowe, inny znajomy, praca w firmie telekomunikacyjnej 630 tys rocznie, nie bede ci mowil ile ja zarabiam......nie jestem tego typu czlowiekiem, zeby pisac o swoich zarobkach na forum...
ile godzin musisz rypac zeby miec te 450 tys? - to jest najwazniejsze pytanie....znam takich w No co robia po 300 h a pozniej pierd. ile to oni kasy zarabiaja...
typowy no life[/quote]
otóż szwagierku > pisze to tylko i wyłącznie do tej rudej wrednoty, bo ona wyzej sra jak dupe ma!
I uwaza, ze tylko ten jej "wysportowany" lolek jest porzadnym ojcem i mezem. a reszta to niedorajdy i moski
I owszem uwazam,że 500tys rocznie to godne pieniadze, zwłaszcza,ze moge je prawie w całosci odłozyc, poniewaz na zycie w pl zarabia moja małzonka : )
aaaaa ile pracuje ? hmmmm pisałem juz,ze nie mam lekko i zeby zarobic 50tys musze sie nagimnastykowac 250h, a czasem i wiecej.....
Tyle,ze praca c+e tak własnie wygląda i w mojej firmie tak niestety sie pracuje > 23 kier, z czego 21 to norki.....
Mówisz Audi A 6 ? ok ja mam scanie 620KM jako auto słuzbowe >zgadnij, które jest lepsze?
Takze nie spinaj sie tak na mnie szwagier, bo robie to tylko w stosunku do mojej "złotej" psiapsiółki
hmm...uwazasz ze 450 tys rocznie to jakas wypasiona pensja?? hehe....hmmm...dla przykladu ...kumpel pracuje w firmie el. w Høvik i ma pensje 435 tys rocznie za ..... i tu uwazaj... 37.5 godziny ( pracy typowo norweskiej, czyli wiecej przerwy niz pracy ) tygodniowo, inna znana mi osoba pracuje w duzej firmie zakladajacej rolety na budynkach i zarabia 490 tys + Audi A6 2010r. sluzbowe, inny znajomy, praca w firmie telekomunikacyjnej 630 tys rocznie, nie bede ci mowil ile ja zarabiam......nie jestem tego typu czlowiekiem, zeby pisac o swoich zarobkach na forum...
ile godzin musisz rypac zeby miec te 450 tys? - to jest najwazniejsze pytanie....znam takich w No co robia po 300 h a pozniej pierd. ile to oni kasy zarabiaja...
typowy no life[/quote]
otóż szwagierku > pisze to tylko i wyłącznie do tej rudej wrednoty, bo ona wyzej sra jak dupe ma!
I uwaza, ze tylko ten jej "wysportowany" lolek jest porzadnym ojcem i mezem. a reszta to niedorajdy i moski

I owszem uwazam,że 500tys rocznie to godne pieniadze, zwłaszcza,ze moge je prawie w całosci odłozyc, poniewaz na zycie w pl zarabia moja małzonka : )
aaaaa ile pracuje ? hmmmm pisałem juz,ze nie mam lekko i zeby zarobic 50tys musze sie nagimnastykowac 250h, a czasem i wiecej.....
Tyle,ze praca c+e tak własnie wygląda i w mojej firmie tak niestety sie pracuje > 23 kier, z czego 21 to norki.....
Mówisz Audi A 6 ? ok ja mam scanie 620KM jako auto słuzbowe >zgadnij, które jest lepsze?

Takze nie spinaj sie tak na mnie szwagier, bo robie to tylko w stosunku do mojej "złotej" psiapsiółki
